Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.1

[Elizabetka]

Stasiu chodziło mi o drzewko brzoskwiniowe a nie o same brzoskwinie źle się wypowiedziałam.
Przecież to forum ogrodnicze a nie stragan owocowy hi hi.
Pozdrawiam cieplutko.

[stasia109]

Agapa, dziękuję bardzo, mi się tez wydaje, że albo to jakiś robal, albo grzyb....
Kawał bardzo dobry, Dzięki i proszę o jeszcze.

iwa, ja mikoryzę stosuję w momencie jak zaistnieje taka potrzeba. Teraz będę sadziła niebieską, pnącą różę, kupiona na alleg... (701610445) i czerwoną. na pewno ją poczęstuję mikoryzą.Nic nie tracę, moge tylko zyskać dobre przyjęcie się rośliny.

elsi, śniegowiec to krzew lub drzewko; zależy jak je prowadzisz. Zobacz w google"śniegowiec" Juz nie mogę się doczekać jego zakwitnięcia, choć jest na razie mały. ;:54

Elizabetka, brzoskwinie ufo kupuję na targu (ok. 10 zł/kg). Są bardzo pyszne. Soczyste, miękkie. i łatwo się je zajada, bo nie leci sok po brodzie. Polecam, chocby spróbować.

Jolanta Graj, masz rację, szachownice są bardzo drogie, ja widziałam nawet cebulki po 22 zł. Szok
Jolciu, czy to Ty zajmujesz się fazami księżyca? Chodzi mi o to kiedy mogę sadzić róże? Jak możesz, to pomóż, plissss

Waleria, to niestety kupne brzoskwinie, ja zakupiłam drzewko, brzoskwiniowo-nektarynkowe ( na 1 pniu), UFO, ale dostane je dopiero we wrześniu. Aż się boję jak przetrzyma zimę. Walerciu, jak byłas blisko, to trzeba było zajechać. Wprawdzie ogródek już jest nie zaciekawy, ale ciasto było, kawka, herbatka, woda była i cos jeszcze by się znalazło. Nastepnym razem zapraszamy!!!

eukomis, witam serdecznie, witam i o zdrowie pytam? Częstuj się.... proszę bardzo...

[stasia109]

A teraz pokażę moje datury w donicach. Myślę, że gdyby rosły w ziemi, byłyby jeszcze piekniejsze:
,
i jak, podobają się, bo mnie tak.....

[Frida]

Ależ dorodne "trąby anielskie", czy nadążasz je podlewać, bo wyczytałam, że potrzebują bardzo dużo wody.

[stasia109]

Frida, podlewam je kilka razy dziennie. Zużywają na donice ok. 5-7 litrów wody z nawozem do datur - dziennie, a czasami i to zamało. Mam jeszcze 4 doniczki datur, posadzone z nasion, ale jeszcze są chyba za małe i nie kwitną. 2 z nich to mają być czerwone! A teraz kupiłam nasiona datur fioletowo-białe, żółte, ale ich jeszcze nie posadziłam. Czasami sie tak zdaża, że z 4,5 nasion wyrośnie 1 lub 2 roslinki. Pozdrawiam, życzę miłego dnia, stasia.
Frida jak się zakłada 2, 3 temat. Widzę, że tak masz u siebie, a ja nie potrafię. Jak możesz, to po kolei, krok po kroku, prowadź mą dłoń.Pa

[Elizabetka]

Stasiu dzięki za info otych brzoskwinkach. Właśnie chcę kupić drzewko tych plaskoowocowych stąd to pytanie.
Jeszcze raz dzięki.

Jeżeli mogę w czymś pomóc to chętnie...a jaki temat chcesz załołyć.

[AGNESS]

Witaj Stasiu przepiękne datury a ta pełna- cudo dosłownie Prześliczny bukiet z cynii, kalejdoskop ciepłych barw

[JolantaG]

STASIEŃKO ,proszę bardzo ,kalendarz dla ciebie .U mnie też zawsze go możesz znaleźć .


A tutaj dokładnie możesz poczytać co i jak .

http://ww2.tvp.pl/4915,20090803922778.strona

[stasia109]

Witam Dziewczęta bardzo serdecznie.
Chciałam założyć II temat " Psiorki, ptaszki i inne...." ale mimo pomocy nie wyszedł w moim wątku, tylko osobno, nie wiem dlaczego?
Daturami mogę się choć troszkę pochwalić. Macie takie piękne ogrody, a u mnie w tym czasie zaczyna się robić pusto. Kwiaty przekwitają, pomidory opadają i mają jakieś czarne plamy, tylko do wyrzucenia. Kupiłam niebieskie róże, ale muszę reklamować bo 1 jest cała chora. Wiatr tak powiewa, że co chwilę "anginka" spada z pnia na ziemię. Goście przyjeźdżają nieproszeni i zajmują mi za dużo czasu. A wieczorem jeszcze do tego dochodzą komary....
Jolciu, ja się nie znam na kalendarzu, proszę o pomoc, kiedy mogę zasadzić róże? Proszę o szybką odpwiedź.

Chyba się pochlastam.... ;:5 ;:103

[Agapa]

Wczoraj wybrałam sie na imprezę z moimi koleżankami. Powiedziałam mojemu mężowi, ze wrócę o północy. "Obiecuje ci kochanie, nie wrócę ani minuty później"- powiedziałam i wybyłam. Ale impreza była cudowna!!! Drinki, balety, znów drinki, znów balety, i jeszcze więcej drinków, było tak fajnie, ze zapomniałam o godzinie!!!!.
Kiedy wróciłam do domu była 3 nad ranem. Wchodzę do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słyszę tą wściekłą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się zorientowałam, ze mój mąż się obudzi przy tym kukaniu, dokończyłam sama kukać jeszcze 9 razy... Byłam z siebie bardzo dumna i zadowolona, że chociaż pijana w cztery dupy, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do Glowy - po prostu uniknęłam awantury z mężem...!!!!!! Szybciutko położyłam się do łóżka, myśląc, jaka to ja jestem inteligenta! Ha!!!!!!
Rano, podczas śniadania, mąż zapytał, o której wróciłam z imprezy, więc mu powiedziałam, ze o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On od razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. "Och, jak dobrze, jestem uratowana...." - pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła.
Moj mąż, po chwili, spojrzał na mnie serio, mówiąc: "Wiesz, musimy zmienić ten nasz zegar z kukułką". Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym głosem: "Taaaak???? A dlaczego, kochanie?"
A on na to:
Widzisz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła "O JESTEM_ WULGARNY /-NA!!!" Znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nastąpnęła na kota i rozwaliła stolik w salonie. A potem, powaliła się koło mnie i kukając ostatni raz - puściła sobie głośnego bąka i szybko zaczęła chrapać.


Masz najpiękniejsze datury, jakie do tej pory widziałam, a miałam możność i sposobność zobaczyć ich juz wiele.
Wracając do tematu śniegowca - w pierwszej kolejnosci opryskaj go jakimś preparatem przeciwgrzybicznym. W necie pisano, że młode rośliny maja tendencje do łapania grzybków, później im przechodzi
Pozdrawiam i ściskam bardzo mocno
Aga

[stasia109]

Agapa, dziękuję bardzo. Już próbuję.

[Urszula B]

prawdziwe anielskie trąby, urosły ci naprawdę piękne okazy, ja się przymierzam już któryś raz żeby je mieć..ale właśnie boje się , że moje szczeniaczki w ferworze zjadania wszystkiego co zielone mogą się podtruć...i na razie tylko podziwiam cudze kwiaty...

pozdrawiam

[Waleria]

Kawał o kukułce już gdzieś czytałam, ale opowiedziany w pierwszej osobie brzmi jeszcze lepiej.

[stasia109]

Dzięki, dzięki, dzięki.
Dziękuje Wam pięknie za podziwianie moich datur. Choć nimi się mogę pochwalić, bo ja jestem samochwała....a nie zadużo już kwiatów zostało w ogrodzie. Wczoraj posadziłam różę niebieską pnącą, licencjonowaną, niemiecką. i różę czerwoną(też licencjonowaną RANDA?)
Ten żart to ja wysłałam trochę temu pierwsza, ale i tak miło go przeczytać jeszcze raz.

W supermarkecie mąż z żoną przechodzą obok stoiska z bielizną. Żona do męża widząc "stringi":
- Kochanie, może kupiłbyś mi taką bieliznę?
- Ależ skąd! Dupę masz jak kombajn i nie będzie to ładnie wyglądać!
Wieczorem leżą razem w łóżku i mąż delikatnie sugeruje żonie, o co mu chodzi:
- Może się troszkę popieścimy? No wiesz...?
Żona:
- Dla takiego jednego, małego kłosika nie będę kombajnu uruchamiać!

[JolantaG]

STASIU ,podałam ci link ,a tam wszystko napisano .
Oprócz najbliższego czwartku ,każdy inny dzień jest bardzo dobry na sadzenie ,przesadzanie itp............ .