
Oczywiście jak zwykle nie zdążyłam porobić fotek, a postanowiłam w tym nowym roku nie narzekać na brak czasu... jak zwykle nic z tego...

Ewuniu! Dziękuję bardzo... mam więcej tych fotek, ale wiesz.... ten nasz czas...

Lalciu! Serdeczne dzięki, takie słówka motywują do dalszych działań!
Listko! Kocham te psiaki, nawet mam w planie zakupić żonkę mojemu Cezarkowi, tylko jeszcze nie mieszkam w naszym wymarzonym małym domku na wsi, więc nie chcę na dwa pokoje w bloku brać dwóch takich misiaków... ale kiedyś...

Jeśli chodzi o te szkice, to są to portrety mojego synka ze mną rysowane przez szwagierkę...ma talent dziewczyna...
A róże uwielbiam, ale dopiero uczę się z nimi postępować... no i przede wszystkim lubę te pnące...
Kasiu! Dziękuję Ci bardzo! Dopiero to wszystko nabierze wyglądu za parę lat... ale muszę się przyznać, że to raczej intuicyjne nasadzenia, bo ja myślę dopiero jak posadzę

Uwielbiam iglaki, ale byłam w dorosłym ogrodzie w którym były prawie tylko one...w środku lata i powiem Ci .. brakowalo mi strasznie kolorów kwiatów... u mnie na 100% musi być wymieszane wszystko... ogród w którym nie ma kwiatów jest smutny...choć są tysiące odmian iglaczków.
A za drewutnię to pokłony należą się mojemu Tacie

O sąsiadach to ja też mam swoje zdanie... no ale cóż - wszystko piękne być nie może...

Pozdrawiam zimowo!












Zdjęcia są z lutego 2009r.