Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

U mnie cynie i rudbekie dzielnie stoją. Ale astry nie.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
eukomis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4144
Od: 13 sty 2008, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Witaj Loki dawno nie byłam u ciebie masz piękne i kolorowe wilce czy to są jednoroczne, pozdrawiam
pozdrawiam Halina

*spis wątków
Awatar użytkownika
Davros
200p
200p
Posty: 226
Od: 18 maja 2023, o 16:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płońsko, Zachodniopomorskie

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Albicja cudnie kwitnie. Ostatnio zaskoczyła mnie kwitnąca w ogrodzie przy muzeum w Siekierkach. Zawsze myślałem, że u nas nie dadzą rady.
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2703
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Podziwiam zantedeskie i cynie! I jedne i drugie wyglądają wyśmienicie!
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

@ Eukomis – dzięki. Wilce, które mam i które pokazywałem w tym wątku albo są jednoroczne, albo w naszym klimacie uprawia się je jako jednoroczne.

@ Davros – szczególnie zachwyca mnie jej bardzo długi okres kwitnienia. Bo wiele pięknie kwitnących drzew kwitnie bardzo krótko. Złotokap czy robinia cieszą oczy tylko dwa tygodnie, judaszowiec niewiele dłużej – a albicja jak zaczęła kwitnąć w czerwcu, tak przestać nie zamierza i ciągle bujnym kwieciem obsypana, choć zbliża się wrzesień.

@ Florian – dzięki. Z cantedeskiami śmieszna sprawa. Żona wkurzona tym, że te gruntowe od paru lat produkują wyłącznie bujne listowie dokupiła nowych i posadziła tym razem do donicy. A te gruntowe chyba poczuły się zawstydzone, bo też po tylu latach przerwy nareszcie zaszczyciły mnie kilkoma kwiatkami. :;230

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Jurku
W takim razie chyba cantadescie z donicy wywalę do gruntu ;:306
Moje mimo nawozu i świeżego substratu nie zaszczyciły mnie kwitnieniem :evil:
Podobnie eukomisy.
A wice nie dawno posadziłam do wielkiego pojemnika ,więc może na Gwiazdkę zakwitną ;:224
Chcę Cię pomęczyć dzisiaj o przecinkowca vibro vulnificus /bakteria mięsożerna/ - rzeknij proszę cuś o tym potworze. :) Ponoć uśmierciła ludków zażywających kąpieli morskich.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

@ Pelagia – trzymam kciuki za Twoje cantedeskie i wilce. A co do Vibrio vulnificus – jest to bliski krewny przecinkowca cholery (Vibrio cholerae), lubi ciepłe, słone, ale nie za bardzo wody, gdzie trzyma się blisko skorupiaków i mięczaków. Najczęściej do infekcji dochodzi poprzez zjedzenie niedogotowanych owoców morza, aczkolwiek może też zainfekować odsłonięte rany. Niezależnie drogi, którą wniknie do organizmu, ciąg dalszy jest zazwyczaj taki sam: piorunująca sepsa. Śmiertelność wynosi 50%, tym, co przeżyją, często trzeba amputować kończyny, a bakteria najczęściej wykańcza pacjenta w zaledwie 48h od infekcji. Jej wydajność wynika z tego, że pokryta jest kapsułą, która sprawia, że układ odpornościowy ma ogromny problem z jej rozpoznaniem jako ciała obcego i zaatakowaniem, wydziela też kilka różnych toksyn. No i świetnie pływa, dzięki witkom. Podobno terapia łącząca cefalosporyny z tetracyklinami zwiększa prawdopodobieństwo przeżycia. Podobno.

A poniżej kilka świeżych fotek.

Asclepias incarnata
Obrazek

Callistephus chinensis
Obrazek

Dianthus chinensis
Obrazek

Helianthus annuus
Obrazek

Hylotelephium telephium
Obrazek

Plectocephalus americanus
Obrazek

Zinnia elegans

Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Loki
Dziś spodobał się mnie goździk i ciekawa ,pierzasta odmiana chabra :D
Czyli lepiej nie włazić ze skaleczeniem do morza czy jeziora...
Owoce morza to wiadomo ,że niebezpieczne. ;:oj
Mam pytanko o nazwę łacińską rozchodnika - czyżby nomenklatura uległa zmianie :?:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

@ Pelagia – ten amerykański chaber od lat próbuję siać, a w tym roku pierwszy raz mi zakwitł. I pierwszy kwiat jakiś taki zdeformowany. Owoce morza są pyszne – tylko nie należy ich jeść na surowo. Co do rozchodników, to ich taksonomia stanowi jeden wielki b*****, gorszy niż obecna sytuacja polityczna we Francji. Klasycznie ujmowany rodzaj rozchodnik zawiera ponad sześćset gatunków i jest polifiletyczny – czyli wrzucono tam gatunki ze sobą niespokrewnione, tylko na bazie podobieństwa morfologicznego. Botanicy próbują to ogarnąć, stąd próby wydzielenia nowych rodzajów. Ja jak zwykle opieram się na tym, co podaje Catalogue of Life (bo którąś wersję taksonomii muszę wybrać). Chociaż ostatnio pojawiła się propozycja, żeby wrzucić wszystko co oddziela od siebie różne rozchodniki, nawet jeśli rozchodnika nie przypomina, do rodzaju rozchodnik, uzyskując w ten sposób monofiletyczność… Tyle że taki rodzaj Sedum miałby ponad siedemset gatunków i trzeba by do niego włączyć taksony, które obecnie mają status podrodzin w ramach rodziny gruboszowatych z wieloma niezależnymi rodzajami i gatunkami…

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Czas na parę świeżych fotek.

Epilobium hirsutum
Obrazek

Ipomoea purpurea
Obrazek

Lablab purpureus
Obrazek

Lobelia siphilitica
Obrazek

Phaseolus coccineus
Obrazek

Rosa multiflora

Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17365
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Wólce to jak pamiętam to zawsze miałeś ładne. I dalej takowe są. ;:215
Hmmm dobrze widzę czerwony groszek ?
Jeszcze takiego nie widziałam.
Piękny.
Ciekawa ta lobelia. To z wieloletnich ? Czy jednoroczna ?
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Wilce w tym roku nie udały mi się aż tak dobrze jakbym tego chciał… Były straty podczas szczególnie zimnego i mokrego maja. Pierzaste i białe w ogóle diabli wzięli, trójbarwnych też coś nie widzę, bluszczolistne zakwitły chyba ze dwa miesiące później niż rok temu…

To czerwone motylkowe to stara, dobra, poczciwa fasola.

Lobelia jest podobno wieloletnia. Ale że jest moim tegorocznym nabytkiem, to odpowiedź na pytanie „do czego podobno” poznam dopiero w przyszłym roku.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Loki
Piękny wilczyk :!:
Moje nie tak dawno / wstyd/ posadzone z rozsady też kwitną :D
Ta fasolka pyszna jest :!:
Lobelia jest na bank wieloletnia ,mam je wiele lat /od Maski i Jadzi z Bytomia/ :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

@ Pelagia – Rozszalały mi się wilce ostatnio, zresztą sama zobacz poniżej. Na fasoli niestety pojawiły się przędziorki, będę musiał zrobić dzisiaj oprysk. Z lobelią mnie pocieszyłaś. Jeśli w Polsce wytrzymuje zimę, to u mnie tym bardziej powinna.

x Amarine tubergenii
Obrazek

Araneus diadematus
Obrazek

Callistephus chinensis
Obrazek

Canna indica
Obrazek

Cyclamen hederifolium
Obrazek
Obrazek

Dactylicapnos scandens
Obrazek

Delphinium elatum
Obrazek

Hylotelephium maximum
Obrazek

Hylotelephium spectabile
Obrazek

Ipomoea hederifolia
Obrazek

Ipomoea purpurea
Obrazek
Obrazek

Lobelia siphilitica
Obrazek

Petunia x atkinsiana
Obrazek

Phlox paniculata
Obrazek

Solanum lycopersicum

Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Loki
Faktycznie wilce szaleją ,piękne są trójbarwne :D :!:
Kwiat cebulowy z pierwszej fotografii cudny ,znasz polską nazwę :?:
Pająk natomiast brzydki ;:306
Widzę ,że masz pomidorka ,tylko czy zdąży :?: :;230
Swoją drogą zabawny drugi człon nazwy łacińskiej lobelii ;:224
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”