Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Bardzo ładna kompozycja. To celowa czy tylko tak do suszenia.
I jeśli to uroslo na balkonie to jestem pełna podziwu
I jeśli to uroslo na balkonie to jestem pełna podziwu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
wokan podziwiam
Karls Bardzo ładna kompozycja
Tylko powiedz mi gdzie byłeś latem? U nas były afrykańskie upały, wytrzymać się praktycznie nie dało 

Karls Bardzo ładna kompozycja


Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Dzięki, do suszenia, ale skoro już ma postać te kilka miesięcy to niech ładnie wyglądaFoxowa pisze:Bardzo ładna kompozycja. To celowa czy tylko tak do suszenia.
I jeśli to uroslo na balkonie to jestem pełna podziwu

W Polsce. Upały były główne w czerwcu, potem się załamało - lipiec w większości to tak 20-23 stopnie to słabo wtedy rosło. Dopiero końcówka lipca/początek sierpnia trochę znowu przygrzało. No ale na tle poprzednich lat to tym razem muszę uznać, że był to chłodny letni sezon. Jak tak patrzę na archiwalne dane pogodowe to w lipcu i sierpniu do kupy było 14 dni upalnych (powyżej 30 stopni) także bez szału, w takim 2015 to w samym sierpniu tylko było więcej...--julian-- pisze:wokan podziwiam![]()
Karls Bardzo ładna kompozycjaTylko powiedz mi gdzie byłeś latem? U nas były afrykańskie upały, wytrzymać się praktycznie nie dało
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Wow, ale fundujecie widoki.
Przepiękne tykwy. Faktycznie problem co z tym teraz zrobić, ale pierw pasowałoby żeby wyschło.
Moja pierwsza nadal schnie. Strasznie brązowieje, jakaś plamista się zrobiła. Trochę się martwię że coś to nie idzie. Jak powinna tykwa prawidłowo zasychać? U was to od razu takie piękne..
Przepiękne tykwy. Faktycznie problem co z tym teraz zrobić, ale pierw pasowałoby żeby wyschło.
Moja pierwsza nadal schnie. Strasznie brązowieje, jakaś plamista się zrobiła. Trochę się martwię że coś to nie idzie. Jak powinna tykwa prawidłowo zasychać? U was to od razu takie piękne..
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Jeśli te plamy są wilgotne to zetrzyj, jeśli trzeba ze skórką i przetrzyj wodą z octem. Po opisie to może być, że jakiś grzyb ale bez zdjęć chociaż to ciężko stwierdzić.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Nie są wilgotne. Suche, brązowe. Patrzyłam wstecz ale niestety zdjęcia poznikały, ktoś pisał że pleśnienie przy schnięciu jest normalne i dop?ki się nie wgniata to jest ok. Jak wrócę z pracy to pokażę jak to wygląda to może zawerdyktujecie. Do tej pory wyglądała jak swieżo zerwana.
A kiedy wygrzebać nasionka?
A kiedy wygrzebać nasionka?
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Najwygodniej jak będzie kompletnie sucha ;). Łatwo je wtedy wydobyć, nie trzeba wydłubywać z mokrego miąższu jak przy świeżym owocu, tylko na dobrą sprawę same wypadają jak się obstuka owoc. Jeśli plamy są suche to po prostu może nierówno schnie i tyle. Grzyb najczęściej się ślimaczy, skórka pod taką plamą jest miękka, obłazi.
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Moje tykwy będą w tym sezonie zimowały na podwórku. Rok temu zostawiłam kilka sztuk
na mrozie, skórka zgniła a tykwa po umyciu i wyszorowaniu druciakiem,
wymagała jedynie krótkiego wysuszenia na kaloryferze.
na mrozie, skórka zgniła a tykwa po umyciu i wyszorowaniu druciakiem,
wymagała jedynie krótkiego wysuszenia na kaloryferze.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Tak to wygląda

Plamy są twarde. Od g?ry wygląda na schnięcie. Dzieje się to takimi jakby 'słojami', po kawałku. Przy stukaniu jest twarda i wydaje taki pusty odgłos.
Nie wygląda zbyt ładnie obecnie ale mam nadzieję,że jesteśmy na dobrej drodze.
Dwie pozostałe nadal wiszą na krzaku.

Plamy są twarde. Od g?ry wygląda na schnięcie. Dzieje się to takimi jakby 'słojami', po kawałku. Przy stukaniu jest twarda i wydaje taki pusty odgłos.
Nie wygląda zbyt ładnie obecnie ale mam nadzieję,że jesteśmy na dobrej drodze.
Dwie pozostałe nadal wiszą na krzaku.
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
No to na razie bym czekał co z tego wyniknie. Widywałem już taki plamki u mnie a później owoc normalnie schnął, także póki to jest suche to nie ma co panikować ;). A co do efektu wizualnego to zawsze można puszkę bejcy czy lakierobejcy kupić i zamalować jak już będzie porządnie wysuszone.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Co z nią zrobię ostatecznie to jeszcze nie wiem, ale posiadam r?zne farbki więc zabawić się zawsze można. Wstępnie to obiecałam mojemu dziecku że będzie mogła z tego zrobić domki dla ptaszków,więc pewnie taki będzie cel. Szkoda tylko że takie maleńkie mi te tykwy wyszły, niezbyt wiem jaki ptaszek się tam zmieści, ale może choć karmnik z tego będzie.
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Plamki po wysuszeniu tykwy też mają swój urok.
Jeżeli myslisz o malowaniu farbami, to
bliżej wiosny będziesz musiała namoczyć tykwę i wyszorować druciakiem. Trochę marudna
robota ale potrzebna.

bliżej wiosny będziesz musiała namoczyć tykwę i wyszorować druciakiem. Trochę marudna
robota ale potrzebna.

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Foxowa - u mnie też małe porosły, taki sezon co zrobić. Wiosna najpierw była zimna to sadzonki spóźnione, potem na przełomie czerwca/lipca fala upałów i susza, a po nich znowu zimno... dopiero sierpień był jakiś normalniejszy pogodowo po tych wszystkich skrajnościach, ale to już wiele nie nadgoniło.
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
U mnie Snake urósł 30 cm od ziemi i nie zawiazał żadnego owocka. Corsican Flat za to wlazła na jabłonkę i tam szalała. Nie wiem czy zdążyła dojrzeć. Dwie wyglądają przyzwoicie, trzecia jest mniejsza. A cała gromada malutkich spisana na straty. Jeszcze wiszą, ale widzę, ze łodyga zasycha, wiec muszę zebrać. Więcej w tym roku nie sadziłam - i dobrze, bo u mnie to był fatalny rok dla upraw.

