Budleja Dawida - omżyn (Buddleja davidii)

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Gayaruthiel
200p
200p
Posty: 385
Od: 25 kwie 2008, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Haugesund
Kontakt:

Re: Budleja

Post »

A jak czesto nalezy podsypywac nawozem, takim w granulkach? To sie robi co tydzien, raz na miesiac czy jeszcze inaczej...?
a_g_a
200p
200p
Posty: 207
Od: 25 sie 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Budleja

Post »

Ja szczerze mówiąc prawie wcale nie używam nawozów. Raz w roku podsypię różom czy na trawnik jakiś nawóz na start to i budleja skorzysta. Za to bardzo pilnuję podlewania. Ale ja mam ogród od 2012 i nawiezioną żyzną ziemię, także wszystko dosyć fajnie mi rośnie ( a po wczorajszym dniu stwierdzam, że chwasty najlepiej :D )
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
majka111
100p
100p
Posty: 156
Od: 28 mar 2014, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Budleja

Post »

a_g_a pisze:Ścięłam sporo bo z 1,5 metra zostało jakieś 25 cm. Co do podlewania, to najpierw sprawdź czy ziemia nie jest jednak wilgotna, u mnie trawnik to się ugina a i ziemia mokra pod ściółką...
Aga, sprawdziłam miała sucho to ją podlałam. Trochę też ją przycięłam ale tak o pół metra ją skróciłam. Nie wiem czy nie za mało bo teraz przeczytałam Twój post. Ściąć ją mocniej? Aaaa...i wczoraj zauważyłam od dołu maleńkie listki na niej :) Dziękuję Ci za podpowiedzi i serdecznie pozdrawiam :)
a_g_a
200p
200p
Posty: 207
Od: 25 sie 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Budleja

Post »

Nie wiem czy są jakieś zasady cięcia budlei co do wysokości. Ja swoją tnę krótko, mam niewielki ogródek ( a roślin za dużo i trochę chaotycznie posadzone jak to u początkującego ogrodnika bywa), więc staram się wszystko trzymać w ryzach sekatorem. W sumie pilnuję, żeby po przycięciu zostały z dwa, trzy pąki liściowe na każdej gałęzi. Podobno budleja kwitnie na najmłodszych pędach, stąd potrzeba cięcia wiosną. Mój sąsiad nie tnie budlei i ma krzaczor powyżej 2,5 metra i tak samo mniej więcej rozłożysta, za to kwiaty ( w sensie te kłosy) są mniejsze niż u mnie i jest ich zdecydowanie mniej ( ale on nawet wierzb nie przycina co roku). Zauważyłam jedynie że trzeba bardzo pilnować wilgotności gleby, latem to czasami i dwa razy dziennie ją podlewam, a na przykład wiosną, też sprawdzam przed podlaniem czy ziemia głębiej nie jest mokra, żeby znowu jej nie przelać.
majka111
100p
100p
Posty: 156
Od: 28 mar 2014, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Budleja

Post »

Aga, ja też początkująca więc czasami pytam jak niedorozwinięty uczeń :) hahaha :) Ale jak napisałaś, że obficiej kwitnie po konkretnym przycięciu to zaraz lecę do ogródka i jeszcze go przyciachnę :) U mnie też panuje chaos. Mam dopiero drugi rok ogródek i robiłam raczej na wyczucie. Teraz porządkuję chaos i postaram się zaprowadzić jakiś mniejszy ład :) Buziaki :)
a_g_a
200p
200p
Posty: 207
Od: 25 sie 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Budleja

Post »

Majka, zazdroszczę samozaparcia w postanowieniu porządkowania chaosu :D U mnie to nie wypali, bo mi szkoda każdej mojej roślinki i nie ma mowy, żebym się jakowejś pozbyła ( no chyba, że w wyniku mojej opieki zejdzie śmiercią naturalną). Tak więc w moim ogródku będzie taki misz-masz niestety.
Pozdrawiam
Agnieszka
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Budleja

Post »

Ja czasem trochę muszę przyciąć, bo mi na ścieżkę wyłażą i przejść się nie da, ale generalnie pozwalam im rosnąć jak chcą.

Swoją drogą w moim francuskim klimacie budleje są zimozielone.

Pozdrawiam!
LOKI
miki331
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1359
Od: 21 lis 2012, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Budleja

Post »

Mimo ze obecywałem sobie wstrzermięźliwość zakupową, to nie wytrzymałem i dokupiłem dzisiaj dwa krzaczki (już maja ładnie listki)
Awatar użytkownika
kama_80
1000p
1000p
Posty: 1363
Od: 30 wrz 2013, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kórnik k/Poznania

Re: Budleja

Post »

U mnie z 4 krzewinek tylko 1 się ostała po zimie i to odbija od korzenia. No bezśnieżnie było i krzaki wyleciały. Będę podziwiać Wasze okazy :)
Pozdrawiam Jola
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Budleja

Post »

Za wcześnie na takie diagnozy, daj jej czas odbije na pewno. Tylko raz Budleje mi wymarzły, ale wtedy zimą zanotowałam minus 36 stopni C.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
kama_80
1000p
1000p
Posty: 1363
Od: 30 wrz 2013, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kórnik k/Poznania

Re: Budleja

Post »

Bardziej stawiam na to iż moje wyschły niż wymarzły.
Pozdrawiam Jola
miki331
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1359
Od: 21 lis 2012, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Budleja

Post »

Być może osłabione suszą rośliny nie przetrwały zimowych przymrozków. trzeba jednak mieć nadzieję !
Miałem taki przypadek laurowiśni, która dopiero po kilku miesiącach odbiła, Szczęśliwie zapomniałem wykopać (w moim przekonaniu !) martwy krzew i tylko dlatego ocalał, a teraz ma 1,6 wysokości i niemal tyle samo w szerokości
x-f-us
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1451
Od: 28 wrz 2010, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Budleja

Post »

Co to za jakaś plaga w tym roku... U nas 5 sztuk i każda sucha i nie ma zamiaru startować. Co z kim rozmawiam, to mu nie przetrwały. Wczoraj ojciec był na kiermaszu roslin przy arboretum i nawet u nich problemy :/
Awatar użytkownika
beyaros
100p
100p
Posty: 114
Od: 24 lut 2013, o 23:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Budleja

Post »

Potwierdzam, że coś dziwnego jest z budlejami. Gdy przycinałem moje na początku kwietnia, to wszystkie miały żywe pędy. Jedynie najcieńsze pędy były suche. A więc nie przemarzły. Dwie najmniejsze budleje przesadziłem w nowe miejsce. I o dziwo, te dwie zupełnie niepozorne (w ubiegłym roku nawet nie zakwitły), właśnie zaczynają wypuszczać nowe pędy. Pozostałe siedem, które kwitły i przyzwoicie się rozkrzewiły siedzą bez żadnych oznak życia. Może, to przesadzenie im pomogło?
Pozdrawiam, Jarek
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Budleja

Post »

Witajcie. Jestem zdziwiona tym co czytam. Widać moja budleja miała szczęście albo po prostu rośnie w dobrym miejscu. Oby za rok było tak samo ;:108 . Pozdrawiam :wit .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”