Różyczki u Ewki cz. II

Zablokowany
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Jagno - najlepszą rekomendacją dla róży jest to, że dokupujemy kolejną. Niech Ci się krzewi piękna Myriam.
A ja zgodnie z obietnicą wklejam zdjęcia pięknej Clair. Żeby jednak nie było za słodko powiem, że dzisiejszy deszcz położył mocne pędy tej róży. Cały krzew przechylił się w jedną stronę, szybko musiałam go podpierać, bo bałam się, żeby się nie połamał.
Te fotki są sprzed ulewy

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I jeszcze taki widoczek dla ukazania wielkości i Clair i Ghity, a potem foto ciągu dalszego rabarki różanej


Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Sasanka18
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1977
Od: 1 sty 2010, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Te, ostatnie zdjęcia to prawdziwa BOMBA ;:167
one u Ciebie nabierają niesamowitych rozmiarów ;:215 ;:215
Nic więcej nie powiem ;:180 ;:180 ;:180 ;:180
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9841
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Litości nie masz! Cudownie! Coś wykombinuję i muszę przyjechać! ;:173
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Zabierz dziewczyny i w piątek możemy pooglądać różyczki. Dziś po deszczu są w kiepskim stanie.
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Ewuniu moja Myriam nie ma zbyt namiętnie powcinanych tych listków. W ostatniej porcji zdjęć u mnie jest jej zdjęcie. Do momentu pąka myślałam, że to Chandos Beauty a tu taki psikus. Panny pozamieniały się donicami. ;:215
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Widziałam Aniu, u Ciebie każda jest śliczna ;:oj
Po deszczu na ogrodzie prawdziwy pogrom. Opadnięte płatki leżą na ziemi i wygląda to jak po procesji Bożego Ciała. Róże zwiesiły nie tylko łebki, ale i całe pędy. Nie lubię tego widoku. Dwa dni wystarczyły, a ogród zmienił się bardzo, niestety na niekorzyść. Okropieństwo.Co się dało, to podwiązałam i znów róże wyglądają jak podwiązane pomidory.
Nawet Bonica leżała, no może nie cała, ale znaczna jej część. Lubię jej małe kwiaty. Pierwotnie myślałam, że to nie będzie duża róża, a tu - niespodzianka. W ubiegłym roku rozwaliła się na boki, a w górę wystrzeliła jak topola. Postanowiłam, że ją przytnę, bo taka wysoka w pierwszym rzędzie jest mi niepotrzebna. Przycięłam więc ją dość silnie, żeby była choć trochę niższa, ale nic z tego - znów jest wielka. Natomiast te, które zostały przesadzone mają wielkość optymalną.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Przed chwilką też mieliśmy burzę i byłam sprawdzić jak wygląda podlany porządnie ogródek .Niestety dywany płatków ścielą się wszędzie ;:222 , a mój Prince de Monaco rozwalony niczym jakaś okrywówka ;:174 .Teraz nic nie zrobię, bo wszystko mokre i ciężkie lecz trochę później pójdę ,żeby go czymś związać.LO już praktycznie do ścięcia a rano miał jeszcze tyle kwiatów ;:174 Jedno dobrze ,ze porządnie podlało
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Jadziu - jak ścinasz LO? Myślałam, że tej róży się nie tnie, bo ona na dwuletnich kwitnie.
Spójrz, bo po deszczu zrobiłam kilka fotek Glorii, zmieniła kolor. Czy potwierdzacie, że to Gloria Dei?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13137
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

To Gloria Dei!
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Wg mnie też Gloria, chociaż na różach się jeszcze mało znam, ale tę akurat kilka lat mam u siebie i chyba Ty rozpoznałaś ją u mnie jako Glorię...
I też obserwuję ją i sporo o niej czytałam (to co Ci pisałam o ziemi), wyobraź sobie, ze u mnie w tym roku pąk jest całkiem żółty... (zawsze rozwijała się z różowego) ;:306 I bądź tu mądry?! Ta róża to sama w sobie teoria zmienności :wink:
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Po ulewach , które przeszły przez Poznań dziś, wczoraj i przedwczoraj róże są zmasakrowane, nie przetrwały żadne kwiaty, które miały końcówkę kwitnienia. Inne zaś, te które obficie kwitły, połamały się pod wpływem ciężkich od wody kwiatów. Pędy kilkunastu róż, a może więcej, położyły się na ziemię. Im większa róża, tym większe straty. Nawet wydawałoby się niezniszczalna Papageno się połamała. Z tak silny wiatrem nie miała żadnych szans. Te kwiaty, które przetrwały są nasiąknięte wodą, stały się od niej po prostu bardzo brzydkie.
Kora leżąca u stóp róż spłynęła, a pozostało błoto i tysiące płatków kwiatów. Leżą wszędzie. Trawnik wygląda jak po procesji Bożego Ciała, jeszcze nigdy nie widziałam czegoś takiego w swoim ogrodzie.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13137
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Ewa miałaś wątpliwości co do Niny W. zerknij dla porównania
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4&start=14
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Ewcia ja również wczoraj walczyłam z różami bo wichura jaka wczoraj szalała o mało nie wyrwałby mi Austina i Postiliona .Austina musiałam ściąć o połowę to jest do 150 cm .Jednak jak zacznie wypuszczać nowe odrosty będę go formować, a Postilion powiązany jakby za karę do płotu sąsiada . Większość kwitnących też pościnałam, a dywan płatków ściele się wszędzie
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Współczuję Wam tych wichurowych strat... serce się kraje jak widzi się, takie zniszczenia... ;:168 ;:196
Bardzo mi przykro.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Różyczki u Ewki cz. II

Post »

Twoja różowa NN ze str. 36 jest śliczna. Ma taki cudownie zwinięty środeczek jak jest jeszcze nie w pełni rozwinięta ;:oj A i po rozwinięciu dalej wygląda cudownie, co nie zawsze jest oczywiste ;:224 Piękne róże masz w ogrodzie. No cóż, teraz już wiem, że tak wyglądały przed ulewą. Szkoda, że natura potrafi dokonać takich szkód. Dbamy, chuchamy i w jednej chwili cały nasz trud idzie na marne ;:168
Jestem ciekawa jak wygląda moja działeczka po tych wichurach ;:218
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”