Śnieguliczkę lubię, pomimo iż ekspansywna. Mam jeszcze o czerwonych owockach.
Nie wiem, co wróżą wrony - mroźną zimę? Jestem przygotowany na najgorsze
Aniu, miło mi, że wpadłaś do mnie i podobało Ci się to i owo. Jestem typem kolekcjonera, a liliowce i dalie lubię w szczególności.
Nareszcie zakwitł po raz pierwszy u mnie jesienny szafran

tuż obok znalazłem jeszcze kwitnącą portulakę więc też się załapała na fotkę

potem przywitała mnie rudbekia, która kwitnie nieprzerwanie

pierwiosnki kwitną chyba z wdzięczności, że je przesadziłem, bo były całą wiosnę zalewane

a niech będzie i róża; od wiosny ich nie pokazywałem

odętki jesienią zyskują na urodzie, bo robią się takie kandelabrowe

nawyrywałem się mnóstwo firletek, bo nasiały się jak głupie - tej się udało














