Moja różanka - moje marzenie (2012)

Zablokowany
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)

Post »

Jak chcesz to 3 róże mogę Ci wysłać po 5 listopada - przyszły od Rosen Tantau i Rosen Direct - na resztę czekam. Charming Piano wygląda całkiem nieźle.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16302
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)

Post »

Alutko, ja jeszcze też nie dostałam wszystkich róż. Dojdą w przyszłym tygodniu.
Fajnie, że mnie odnalazłaś w moim różanym wątku, bo wróciłam tu po długiej przerwie i jakoś z odwiedzinami kiepsko to na razie wygląda.
Ładnie nam podlało ogródki, prawda? Przynajmniej na suszę nie możemy w tym roku narzekać. Ja myśle, że to wymarznięcie z poprzedniej zimy wynikało pocześci z niedoboru wody w gruncie.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)

Post »

Alutka102 pisze: :wit
Mam inny problem, bo 15 listopada będę miała operację drugiej ręki, więc muszę się spieszyć ze wszystkim.
M zaofiarował się, że posadzi, ale muszę chociaż jedną ręką przytrzymywać, żeby potem nie było na niego jak coś będzie źle rosnąć :;230

:wit Alutka, życzę Ci wszystkiego dobrego. Dbaj o ręce ;:168
Gosia wcześniej Ci wyśle, to zdążysz wkopać.
Ja już zrobiłam kopce na różach, co prawda teraz jest dość ciepło, ale mogłabym nie zdarzyć
dojechać zanim mróz wyskoczy i zetnie mi ziemię.
Z kartonami i jedliną poczekam do silnych mrozów. ;:108
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)

Post »

:wit

Majko, ja też już cały czas robię kopce na różach. Jutro pewnie skończę. Może trochę przesadzam z tymi porządkami, ale pousuwałam prawie wszystkie liście z krzaków różanych. Nie ruszam tylko historycznych i rugos, bo one same pięknie je gubią. W tym roku u mnie panoszył się okropny mączniak, więc wyczyściłam dokładnie wszystkie rabaty. Po co ma się dalej rozwijać.
Do posadzenia zostało mi jeszcze sporo róż, ale na razie ich nie mam. Czekam ;:65 ;:65 ;:65
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)

Post »

:wit Alutka, ja zawsze na zimę mam tak przygotowany ogród ( posprzątane ) że na wiosną nie muszę tracić czasu na
czyszczenie rabat i kątów po ubiegłym sezonie. Poza tym przyjemnie jest patrzeć zimą na zadbany ogród.
Odezwij się jak wrócisz po zabiegu. ;:168
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)

Post »

:wit

Dzisiaj zakończyłam kopcowanie róż i pnące obwiązałam sznurkiem, żeby łatwiej było je zabezpieczyć przed mrozem. Aloha i Etude porosły jak jakieś monstra, aż złamały metalową podporę. Całe ręce mam podrapane, bo niestety musieliśmy z M ją usunąć. Teraz pójdą 2,5 metrowe pale na które będę owijać gałęzie i powstanie kolumna.
Może za wcześnie porobiłam te kopczyki, ale niestety musiałam to zrobić już teraz. Myślę, że różyczkom nic nie będzie.
Posadziłam też róże od Petrovica, które dostałam z samego rana.
Ogród jest już przygotowany do zimy i czekam tylko na resztę róż.
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)

Post »

:wit czyli też masz już porządek ;:333
Ja również jeszcze czekam na różyczki.
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)

Post »

:wit
Tak Majeczko, i muszę przyznać, że jestem wykończona. Wyeksploatowałam swoją rękę do końca. Pewnie dziś nie będę mogła przez nią spać.
Dobrze, że mi ją niebawem naprawią. :;230
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)

Post »

Alu życzę powodzenia przy operacji i szybkiego powrotu do zdrowia ;:168
Ja jakoś ciągle nie mam czasu na porządki bo ciągle kopię i sadzę i przesadzam różyczki a mam tego sporo. Ale nowo sadzone mają już kopczyki to i ta reszta pewnie niedługo dostanie. ;:173
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)

Post »

Alu dużo zdrówka życzę , przepiękne te bukieciki i jaka ilość różanych kwiatów super i nadal dosadzasz królewny mmmm masz przynajmniej gdzie sadzić, u nas od przyszłego roku też gmina ma odbierać odpady organiczne gratis
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)

Post »

Alu - pozdrowienia i najlepsze życzenia dla rączki :wit
A ja z pytaniem - jakoś tak mi się kojarzy, ze Ty opryskujesz róże jesienią przeciwko chorobom grzybowym? Możesz więcej o tym napisać? Bo ja robiłam to wiosną, ale w tym roku i tak je żarł najpierw mączniak, a potem czarna plamistość, więc potrzebuję chyba lepszego przepisu :lol:
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)

Post »

Alutka i ja przybiegłam z życzeniami zdrowia, niech Ci naprawią rękę tak, żeby już nigdy nie dokuczała.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)

Post »

[quote="Alutka102"]:wit Dzisiaj była ładna pogoda, więc zrobiłam sesję zdjęciową niektórym moim terminatorkom.

Obrazek
Coral Dawn

Obrazek


Alutko już niedługo będziesz robić nowa sesję różycom, a teraz zdrówka ;:196
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)

Post »

:wit Alutka, różyczki dojechały, ale czy Ty zdążysz je wkopać ?
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)

Post »

:wit
Majko, jak będą przygotowane dołki, to M obiecał, że pod moje dyktando je wkopie. A poza tym jedna ręka do potrzymania będzie sprawna :;230
Przy pomocy M dołki są już wykopane i jutro wsypię tylko kompost.
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”