Grażynko , wynalazłam odpowiednie drzewo , i będę furorę robić!
Pod samym sklepem jest , już widzę miny kupujących jak rzucę się z torbami na liściory , kryzys jak nic!
Ale będę talent męczyć i próbować , może i ja wreszcie coś stworzę ,
bo jak wspomnę sobie moje aniołki to jeszcze drżę!
Trzymaj kciuki , by spod tego sklepu prosto na oddział nie odwieźli mnie!
