Ogród Pelagii cz.2
Re: Ogród Pelagii cz.2
Masz w ogóle fajny widok z okna
las w oddali i mimo jakiś zabudowań jest na czym oko zawiesić
jesiennie, barwnie i tak spokojnie
U Geni dodałaś piękną fotkę.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Pelagii cz.2
Witajcie Kochani
Olu !
Miło słyszeć taką pochwalę zwłaszcza od takiej profesjonalistki !
Geniu !
Moje jabłonki też mają jeszcze liście , sąsiadów są jeszcze zielone.
Niestety Wrocławianie mieli nie za ciekawą pogodę, parę słonecznych dni, reszta deszcz, przeżyli sztorm 12 w skali Beauforta i wichurę.
U nas też słoneczko
Sylwek !
Las faktycznie, w środku grodzisko średniowieczne (imprezy ;:57 ), dalej ukryte tory kolejowe i główna arteria miasta, a widoczny spokojny parking zawalony w lecie na maksa samochodami. Więc spokój jest pozorny he he !
Dzięki Sylwuś, przyznaję się bez bicia, że fotka zawilca u Geni w wątku nie była robiona przeze mnie
Uuuch o dziewiątej wróciłam z ogrodu. Walka z dzikimi różami zakończyła się zwycięsko nie licząc zadrapań i poszarpanej koafiury
Przycięte róże wróciły na swoje miejsce z przed huraganu .
Kolejne siaty liści poszły weck.
;:126
Olu !
Miło słyszeć taką pochwalę zwłaszcza od takiej profesjonalistki !
Geniu !
Moje jabłonki też mają jeszcze liście , sąsiadów są jeszcze zielone.
Niestety Wrocławianie mieli nie za ciekawą pogodę, parę słonecznych dni, reszta deszcz, przeżyli sztorm 12 w skali Beauforta i wichurę.
U nas też słoneczko
Sylwek !
Las faktycznie, w środku grodzisko średniowieczne (imprezy ;:57 ), dalej ukryte tory kolejowe i główna arteria miasta, a widoczny spokojny parking zawalony w lecie na maksa samochodami. Więc spokój jest pozorny he he !
Dzięki Sylwuś, przyznaję się bez bicia, że fotka zawilca u Geni w wątku nie była robiona przeze mnie
Uuuch o dziewiątej wróciłam z ogrodu. Walka z dzikimi różami zakończyła się zwycięsko nie licząc zadrapań i poszarpanej koafiury
Przycięte róże wróciły na swoje miejsce z przed huraganu .
Kolejne siaty liści poszły weck.
;:126
Re: Ogród Pelagii cz.2
Nie wnikam kto zrobił, ale jest niesamowite to zdjęcie
Powiem Ci, że zaskoczyłaś mnie, bo naprawdę z pozoru wygląda to bardzo zacisznie i spokojnie. Jednak jak widzę i tak sobie świetnie radzisz 
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Pelagii cz.2
Ale teraz masz spokój Agnieszko, chłody wypędziły turystów,
dla mieszkańców to chyba okres wytchnienia.
Myślałam kiedyś o wyjeździe nad morze właśnie w październiku,
czy uważasz, że to dobry pomysł??
Masz widok na pięknie przebarwione drzewa, szkoda, że to takie ulotne zjawisko.
dla mieszkańców to chyba okres wytchnienia.
Myślałam kiedyś o wyjeździe nad morze właśnie w październiku,
czy uważasz, że to dobry pomysł??
Masz widok na pięknie przebarwione drzewa, szkoda, że to takie ulotne zjawisko.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Pelagii cz.2
Sylwku i Elu
Teraz mamy względny spokój, czasem słychać muzykę ( soboty).
Elu odwiedzenie kurortu po za sezonem to dobry pomysł. Albo wczesną jesienią albo w kwietniu.
Pięknych, starych i barwnych drzew mamy w okolicy dostatek. Moim ulubionym jest czerwonolistny buk rosnący przy naszym domu. Myślę, że pamięta czasy króla Sobieskiego. Zrobię mu zdjęcie w jesiennej szacie.
Pozdrówki
Teraz mamy względny spokój, czasem słychać muzykę ( soboty).
Elu odwiedzenie kurortu po za sezonem to dobry pomysł. Albo wczesną jesienią albo w kwietniu.
Pięknych, starych i barwnych drzew mamy w okolicy dostatek. Moim ulubionym jest czerwonolistny buk rosnący przy naszym domu. Myślę, że pamięta czasy króla Sobieskiego. Zrobię mu zdjęcie w jesiennej szacie.
Pozdrówki
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogród Pelagii cz.2
Pelu piękne widoczki pokazujesz, aż się wierzyć nie chce że sztormy były tak silne ile zrobiły zniszczeń, byłam w Mielnie i Unieściu w ub.tygodniu przykry widok plaza praktycznie powoli znika.
Napracowałaś się w ogródku ale jesień to ma do siebie, ze wycinamy, sprzątamy sterty liści a przycinanie dzikiej róży nie zazdroszczę.
Dobrze, ze mamy dość ciepło i słoneczko, pozdrawiam
Napracowałaś się w ogródku ale jesień to ma do siebie, ze wycinamy, sprzątamy sterty liści a przycinanie dzikiej róży nie zazdroszczę.
Dobrze, ze mamy dość ciepło i słoneczko, pozdrawiam
- roslynn
- 1000p

- Posty: 1091
- Od: 15 lut 2008, o 12:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Ogród Pelagii cz.2
Jesień jest piękna gdy tak patrzy sie na przebarwione drzewka
I nie mogę uwierzyć, że walczysz w ogrodzie nawet w nocy
Nic tylko podziwiać. Mnie tam w wietrzysko nikt z domu nie wygoni.
Kwiatki śliczne, moje niestety już padły a liści też nie nadążam zagrabiać. Zresztą nawet lubię jak tak kolorowo ścielą trawniczek
Kwiatki śliczne, moje niestety już padły a liści też nie nadążam zagrabiać. Zresztą nawet lubię jak tak kolorowo ścielą trawniczek
- Mama Ani
- 1000p

- Posty: 1197
- Od: 17 cze 2009, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród Pelagii cz.2
AGNIESZKO DZIĘKIZA SPOTKANIAi wszystko inne zajechaliśmy pomyślnie do BYDGOSZCZY byliśmy sami w przedziale póżniej do Poznania we trojke i dalej sami tak ,że mieliśmy podróż wygodną. No a wdomu po tak długiej nieobecności huk pracy nie mowiąc o ogrodzie pozdrowienia dla calęj rodzinki i czekamy na Ciebie nie daj się prosić ANI już powiedziałam w przybliżeniu termin

- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Pelagii cz.2


Witajcie !
Taro
Dzięki
Szkody były duże, na szczęście na naszym terenie małe.
Słoneczko przeplatane deszczem, potem deszcz.
Sabinko
Wstąpiłam dziś na chwilę w dzień do ogrodu zabrać kosz z begoniami do piwnicy w pracowni, warto było szarpać się po ciemku, bo już lepiej wszystko wygląda.
Stasiu
Cieszę się, że mieliście dobrą podróż i szczęśliwie dotarliście do domu
To ja dziękuję za miłe spotkania
Zrobiłyśmy z Córką pierwsze Haloweeny, jutro zrobimy z wielkiej dyni.
Pozdrówki.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Pelagii cz.2
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród Pelagii cz.2
Aguś ale fajne te dynie .
Mnie nie przyszło na myśl żeby coś takiego zrobić .
Fajną minkę ma córeczka .
Pozdrawiam Genia

Mnie nie przyszło na myśl żeby coś takiego zrobić .
Fajną minkę ma córeczka .
Pozdrawiam Genia
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Pelagii cz.2
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród Pelagii cz.2
Pell piękne dynie....
Nie zdążyłem zrobić takiej hallowenowej dyni...
za rok może mi się uda.....
to ja już wole robić stroiki gwiazdorkowe....
Jutro pokażę moje cmentarne....z żywych kwiatów
Nie zdążyłem zrobić takiej hallowenowej dyni...
za rok może mi się uda.....
to ja już wole robić stroiki gwiazdorkowe....
Jutro pokażę moje cmentarne....z żywych kwiatów
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogród Pelagii cz.2
Witaj Agnieszko! Piękne nasycone barwy jesieni
Ja też walczę z sypiącymi się liśćmi. Po przymrozkach lecą na potęgę. Z rabat nie grabię, bo to naturalna okrywa ale przynajmniej z trawnika.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Pelagii cz.2






Grzesiu i Jacku
Dzięki
Moje wypociny, składniki z ogrodu, ostatnia fotka - fragment kupionej wiązanki, spodobał mi się kolor dekoracji.
Dziś na cmentarzu była przecena i żałuję, że nie miałam więcej rąk do niesienia, kupiłam małe chryzantemki do skrzynek i wielką kapustę ozdobną .Kwiaty były po 2 - 5 zł.















