
Pomidory pod folią cz. 4
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Dylek jeśli teraz odpowiednio zadbasz o sadzonki to jeszcze coś z nich będzie. W niektóre pojemniki dosyp jeszcze trochę podłoża tak aby sięgało prawie pod pierwsze liście, zadbaj o odpowiednie nasłonecznianie, jednak pamiętaj, że zbyt ostre słońce dla takich "bladziaków" może być szkodliwe, więc trzeba stopniowo przyswoić do pełnego słońca. Poza tym nie przelewaj, fertyguj i zadbaj o odpowiednią temperaturę a wierzchołki powinny się odbudować a roślinki wzmocnić i nabrać koloru 

Pozdrawiam Janek
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5162
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Mnie zaś jeszcze czeka ostatni wysiew pomidorów do folii, które co dopiero zaczęły owocować, prawie pół roku czekałem na swoje pomidory, ale się opłaciło, są rewelacyjne.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Po co ten Florovit? Wsadziłaś w jałowy torf? Raczej nie bo on inaczej wygląda. Przecież ziemia rodzima na pewno jakieś składniki mineralne zawiera.
Na start dałabym może saletrzak w wypadku bardzo jałowej gleby i bardzo niedożywionej rozsady.
Na start dałabym może saletrzak w wypadku bardzo jałowej gleby i bardzo niedożywionej rozsady.

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
-
- 50p
- Posty: 93
- Od: 14 cze 2013, o 17:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Zakupiłam saletrzak z magnezem jednak nie potrafię sobie przeliczyć, ile substancji rozpuścić w jakiej ilości wody
2.9-5.4 kg/100 m2. Ja mam raptem 23 krzaki pomidorów. Jak stosuje cie saletrzak? 


- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Garść rozpuścić w 10 l wody, chyba 

- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2936
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Jak nie wiem ile , to daje łyżkę stołową na 10 l 

Pozdrawiam Eugenia
- mamaAmelka
- 200p
- Posty: 402
- Od: 26 mar 2017, o 09:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rumia, pomorskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Na innym forum znalazłam kiedyś informację odnośnie saletrzaku:
"Trzeba zrobić roztwór 0,5% tj. jest 5 deko na 10 l wody. Ponieważ trochę tego roztworu potrzeba do podlania rozsad ogórków i pomidorów można sobie ułatwić życie. Odważyć np w kubku na wadze kuchennej 25 deko saletrzaku i rozpuścić go w butli 5l po wodzie mineralnej. To będzie roztwór 5 %. Wtedy na wiadro 10 litrowe bierzemy litr takiego roztworu i dopełniamy wodą do 10 litrów."
"Trzeba zrobić roztwór 0,5% tj. jest 5 deko na 10 l wody. Ponieważ trochę tego roztworu potrzeba do podlania rozsad ogórków i pomidorów można sobie ułatwić życie. Odważyć np w kubku na wadze kuchennej 25 deko saletrzaku i rozpuścić go w butli 5l po wodzie mineralnej. To będzie roztwór 5 %. Wtedy na wiadro 10 litrowe bierzemy litr takiego roztworu i dopełniamy wodą do 10 litrów."
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2936
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
To są przepisy forumowicza
z których korzystamy prawie wszyscy 
Moje kwitną na całego! Drugie i trzecie grono też się starają! Mam problemy z utrzymaniem owoców na nich, bo późniejsze jakoś łatwiej idą, ale drugie, trzecie -sprawiają mi kłopot. Czegoś tam za mało




Moje kwitną na całego! Drugie i trzecie grono też się starają! Mam problemy z utrzymaniem owoców na nich, bo późniejsze jakoś łatwiej idą, ale drugie, trzecie -sprawiają mi kłopot. Czegoś tam za mało



Pozdrawiam Eugenia
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5162
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Obecnie trzeba się liczyć, że kwiaty będą odpadały, było za ciepło w minionych dniach i nie zawsze udało skutecznie obniżyć temperaturę w tunelu.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Eugenio tak jak mówi Ludwik ostatnie dni to wysokie temperatury a wewnątrz tunelu jeszcze wyższe.W takich warunkach osypywanie pyłku jest utrudnione a wręcz nie następuje i bez wspomagania owoce Ci się nie będą wiązały.A pierwsze trzy grona są newralgiczne gdyż to na nich urosną później najdorodniejsze owoce,więc już teraz podczas takiej pogody musisz zapylać je Betoksonem jeśli chcesz dochować się owoców w satysfakcjonującej ilości.Nawet samo potrząsanie ręczne może niewiele pomóc.
Moje są po pierwszym takim zabiegu w czwartek i dziś widać już efekty.

Pierwsze pojedyncze kwiaty u mnie które już przekwitły a których nie zapylałem i się zamknęły jak na Twoich zdjęciach - owoców już mieć nie będą.
Moje są po pierwszym takim zabiegu w czwartek i dziś widać już efekty.

Pierwsze pojedyncze kwiaty u mnie które już przekwitły a których nie zapylałem i się zamknęły jak na Twoich zdjęciach - owoców już mieć nie będą.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2936
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Ooo, dzięki, to jutro się biorę do roboty i zapylam, może oprysk borasolem pomoże, bo akurat mam, i coś kołacze się po głowie o dodatku gliceryny - też mam
Czy od rana w ogrodniczych gotowca szukać raczej? 
-- N 21 maja 2017 20:35 --
Czy to znaczy, że w tych zamkniętych kwiatach już owocu nie będzie? Jutro zajrzę


-- N 21 maja 2017 20:35 --
Czy to znaczy, że w tych zamkniętych kwiatach już owocu nie będzie? Jutro zajrzę

Pozdrawiam Eugenia
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Borasol stosowałem w ubiegłym roku w okresie letnich upałów gdzie o wiązanie owoców jest w ogóle trudno na większości odmian.Efekt był mizerny a w zasadzie żaden.Jeszcze parę lat temu funkcjonował gotowy środek o nazwie Gibrescol i stosowanie jego dawało bardzo dobre efekty,ale zaprzestano jego produkowania. 
Jeżeli przekwitł i zamknął się w taki sposób bez charakterystycznego zgrubienia od strony szypułki to zapylenie nie nastąpiło.Po czterech,pięciu dniach od zapylenia powinno być już wyraźnie widać mały owoc.

Jeżeli przekwitł i zamknął się w taki sposób bez charakterystycznego zgrubienia od strony szypułki to zapylenie nie nastąpiło.Po czterech,pięciu dniach od zapylenia powinno być już wyraźnie widać mały owoc.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2936
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Dziękuję jeszcze raz Witku i Ludwiku
, sklepów ogrodniczych w mojej mieścinie dostatek, od 9 rano czynne, więc powinnam kupić bez problemu. Szkoda byłoby bardzo moich parapetowych zmagań z rozsadą, gdyby takie piękne kwitnienia poszły na marne:)

Pozdrawiam Eugenia