Z krwawnikiem jest inaczej Ty chciałaś te żółte odmianowe, tylko ja sobie nie zaznaczyłam który to jest, a rosną w jednej kępie. W tym roku marnie pokazały kolory, ten krwawnik jest inny i mam go bardzo długo, nawet zrobiłam dwie sadzonki w tym roku. Marnie narasta pewnie albo gleba albo coś mu nie pasuje, ale obiecuję jak mnie odwiedzisz spróbujemy go podzielić i dostaniesz kawałek
Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Dorotko akanty okazały się być strzałem w dziesiątkę, bo i u mnie i u Michała kwitły, a nasiona miałam od Iwony Zielonej Jagody. Jak u niej zobaczyłam akant to nie wierzyłam, że w naszym klimacie wyrośnie i zakwitnie, ale stało się
Z krwawnikiem jest inaczej Ty chciałaś te żółte odmianowe, tylko ja sobie nie zaznaczyłam który to jest, a rosną w jednej kępie. W tym roku marnie pokazały kolory, ten krwawnik jest inny i mam go bardzo długo, nawet zrobiłam dwie sadzonki w tym roku. Marnie narasta pewnie albo gleba albo coś mu nie pasuje, ale obiecuję jak mnie odwiedzisz spróbujemy go podzielić i dostaniesz kawałek
. Widzisz jak Cię ładnie motywuję do odwiedzin 
Z krwawnikiem jest inaczej Ty chciałaś te żółte odmianowe, tylko ja sobie nie zaznaczyłam który to jest, a rosną w jednej kępie. W tym roku marnie pokazały kolory, ten krwawnik jest inny i mam go bardzo długo, nawet zrobiłam dwie sadzonki w tym roku. Marnie narasta pewnie albo gleba albo coś mu nie pasuje, ale obiecuję jak mnie odwiedzisz spróbujemy go podzielić i dostaniesz kawałek
-
akl62
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Jakoć dotąd przetaczniki mnie nie brały za serce, ale jak się popatrzy, to są niczego sobie.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Marysiu ja już zdecydowałam, że przyjadę do Ciebie, roślinna motywacja nie jest wskazana. Tylko muszę tak załatwić aby ktoś został ze zwierzyńcem w domu. A jak mój mąż nie będzie chciał mnie zawieść, to sama wsiądę w pojazd i przyjadę. Do Białego Kościoła drogę od strony Bolechowic mam obcykaną, a później sobie będę musiała poradzić.
Kurczę czyli udało mi się wyhodować krwawnik z wyższej półki, ale jestem zdolniacha
Akanty mnie urzekły również w wątku Iwony, też miałam nasionka z akcji, ale ja coś zrobiłam nie tak z wychłodzeniem nasion, głupia włożyłam je na tydzień do zamrażalnika
i to zapewne spowodowało, że żadne nasionko nie wykiełkowało.
Aniu jeszcze kilka lat temu nie znałam tego kwiatka, pierwszy przetacznik dostałam z Elbląga od Ani- Raczek i tak się w nich zakochałam, że dziś mam chyba jak dobrze szybko przeliczyłam 5 odmian.
To właśnie ten ze zdjęcia niżej - przetacznik siwy miałam jako pierwszy, po kilku latach mam już zrobioną na jednej rabatce z niego obwódkę, nie tylko kwiaty ma ładne, ale po kwitnieniu jego srebrne liście pięknie wyglądają

Kurczę czyli udało mi się wyhodować krwawnik z wyższej półki, ale jestem zdolniacha
Akanty mnie urzekły również w wątku Iwony, też miałam nasionka z akcji, ale ja coś zrobiłam nie tak z wychłodzeniem nasion, głupia włożyłam je na tydzień do zamrażalnika
Aniu jeszcze kilka lat temu nie znałam tego kwiatka, pierwszy przetacznik dostałam z Elbląga od Ani- Raczek i tak się w nich zakochałam, że dziś mam chyba jak dobrze szybko przeliczyłam 5 odmian.
To właśnie ten ze zdjęcia niżej - przetacznik siwy miałam jako pierwszy, po kilku latach mam już zrobioną na jednej rabatce z niego obwódkę, nie tylko kwiaty ma ładne, ale po kwitnieniu jego srebrne liście pięknie wyglądają
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Jesteś, jesteś......zawsze byłaś zdolna i roślinki Cię lubią.
Cieszę się, że floks ode mnie trzyma się dzielnie i nie daje plamy.
Też mam ten lejkowaty przetacznik, ale czy przezimuje ......nie wiem, okaże się wiosną.
Pierwsze mi padały, może teraz po uzdatnianiu ziemi się utrzymają.
Cieszę się, że floks ode mnie trzyma się dzielnie i nie daje plamy.
Też mam ten lejkowaty przetacznik, ale czy przezimuje ......nie wiem, okaże się wiosną.
Pierwsze mi padały, może teraz po uzdatnianiu ziemi się utrzymają.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Dorotko a od czego telefony? dzwonisz i podjedziemy
ważne tylko chcieć
Pewnie że jest zdolna, bo że wykiełkowały to jedno ale i zakwitł to już coś
z
To może zbierzesz nasionka i ja wysieję tego siwego?
Pewnie że jest zdolna, bo że wykiełkowały to jedno ale i zakwitł to już coś
To może zbierzesz nasionka i ja wysieję tego siwego?
-
akl62
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
przetacznik siwy 
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Witaj Dorotko..
Podziwiam zacięcie do akanta... ja przywiozłam sobie jakieś 10 lat temu akant z Niemiec... rósł bardzo dobrze i osiągnął znaczne rozmiary.
Potem zachciało mi się go przesadzić w inne miejsce, bo w tamtym był za duży... no i poszło...
W nowym miejscu przyjął się dobrze, ale jakież było moje zdumienie, gdy w starym miejscu zobaczyłam mnóstwo odrostów.... wykopałam je i nawet komuś dałam...
No cóż... odrósł znowu... no ta ja znowu za łopatę i heja... wykopałam co się dało... niestety...w następnym roku znowu to samo... i tak walczyłam z nim przez trzy lata...
W końcu dałam za wygraną i zostawiłam... rozrósł się i w szerz i na wysokość i zaczął mnie denerwować.
A drugi w tym nowym miejscu również rósł jak oszalały... dwa to już było za dużo, więc postanowiłam go usunąć... no i stało się tak jak z tym pierwszym...
Walczę znowu i nawet używałam Roundup, ale nie na wiele się to zdało... odporny jakiś jest, więc myślę że walka chyba się nie skończyła...
A tego z pierwszego miejsca znowu wykopałam w zeszłym roku i już się boję co będzie wiosną...
Ładne krzaczycho to jest, ale nie do mojego małego ogródka... no i denerwowały mnie jego ostre kolce.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego...
Podziwiam zacięcie do akanta... ja przywiozłam sobie jakieś 10 lat temu akant z Niemiec... rósł bardzo dobrze i osiągnął znaczne rozmiary.
Potem zachciało mi się go przesadzić w inne miejsce, bo w tamtym był za duży... no i poszło...
W nowym miejscu przyjął się dobrze, ale jakież było moje zdumienie, gdy w starym miejscu zobaczyłam mnóstwo odrostów.... wykopałam je i nawet komuś dałam...
No cóż... odrósł znowu... no ta ja znowu za łopatę i heja... wykopałam co się dało... niestety...w następnym roku znowu to samo... i tak walczyłam z nim przez trzy lata...
W końcu dałam za wygraną i zostawiłam... rozrósł się i w szerz i na wysokość i zaczął mnie denerwować.
A drugi w tym nowym miejscu również rósł jak oszalały... dwa to już było za dużo, więc postanowiłam go usunąć... no i stało się tak jak z tym pierwszym...
Walczę znowu i nawet używałam Roundup, ale nie na wiele się to zdało... odporny jakiś jest, więc myślę że walka chyba się nie skończyła...
A tego z pierwszego miejsca znowu wykopałam w zeszłym roku i już się boję co będzie wiosną...
Ładne krzaczycho to jest, ale nie do mojego małego ogródka... no i denerwowały mnie jego ostre kolce.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego...
-
123katex
- 1000p

- Posty: 1050
- Od: 22 maja 2013, o 20:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Śliczne te przetaczniki, muszę sobie tego ostatniego sprawić. 
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Dorotko, białe na przedostatnim zdjęciu to jest przetacznik? Jest śliczny,taki pierzasty.Fajnie tak sobie przypominać lato w zimowy wieczór popijając gorące ziółka.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Grażynko mnie roślinki bardzo lubią, koleżanki ostatnio się śmiały, że z byle jakiego patyka coś wyhoduję. szkoda tylko, że mojej ziemi roślinki nie polubiły. Latem jest zbyt sucho, zimą mrozy porządnie dają im popalić więc te słabe wypadają. Dla mojego ogrodu najpiękniejsza i najbardziej kolorowa pora roku to wiosna wtedy zapraszam wszystkich chętnych do siebie. W lecie często żal patrzeć jak wszystko w oczach więdnie i zasycha.
Grażynko mam od Ciebie wiele roślin floksy dostałam dwa ( tak się rozrosły, że już je dzieliłam), hosty, ciemierniki, iryski i wiele innych, których już nie pamiętam. Z serca dawane to pięknie rośnie
I mnie kilka przetaczników padło po jednym sezonie, na zimę je okryłam łętami, ale to nie pomogło.
Marysiu to zapraszam, przyjeżdżaj. Telefon przypomnę na pw. Jak przyjedziesz to dostaniesz sadzonkę przetacznika siwego. On się szybko rozrasta.
Aniu on naprawdę jest ładny, długo kwitnie i te jego kolorki
Gabrysiu mnie właśnie podoba się akant posadzony w grupie kilku sztuk, taki pojedynczy nie daje efektów widokowych. U mnie może się rozrastać, daję mu wolną rękę ( na razie, bo nie wiem czym mnie zaskoczy
). A tak przy okazji nie wiedziałam, że z niego taki terminator
może za jakiś czas i mnie przyjdzie z nim ostro zawalczyć.
Kasiu w paczki i wysyłanie roślin przestałam się już bawić, ale zapraszam przyjedź osobiście po sadzonkę.
Dziś u mnie rano -10 st, po wczorajszym pięknym słonecznym dniu zaskoczenie, aż tyle na minusie. zapowiadają nadchodzące ocieplenie, oby roślinki znowu nie zgłupiały i nie chciały się budzić z zimowego snu.
Mam zdjęcia kilku róż z końcowego kwitnienia późną jesienią, chyba pstrykałam fotki na początku października


ostatnie zdjęcie jest fatalne, ale muszę się pochwalić po kilku latach szukania mam piękną Rhapsody in blue, wprawdzie na początku kwitnienia miała takie mini kwiatuszki, że wątpiłam czy to ta róża co chciałam, ale pod koniec sezonu ostatni kwiat był już normalnej wielkości

Wando tak to jest przetacznik, rośnie u mnie już dwa sezony, słabo przyrasta. Wiosna bardzo długo zabierał się do życia, myślałam że już po nim.
Grażynko mam od Ciebie wiele roślin floksy dostałam dwa ( tak się rozrosły, że już je dzieliłam), hosty, ciemierniki, iryski i wiele innych, których już nie pamiętam. Z serca dawane to pięknie rośnie
I mnie kilka przetaczników padło po jednym sezonie, na zimę je okryłam łętami, ale to nie pomogło.
Marysiu to zapraszam, przyjeżdżaj. Telefon przypomnę na pw. Jak przyjedziesz to dostaniesz sadzonkę przetacznika siwego. On się szybko rozrasta.
Aniu on naprawdę jest ładny, długo kwitnie i te jego kolorki
Gabrysiu mnie właśnie podoba się akant posadzony w grupie kilku sztuk, taki pojedynczy nie daje efektów widokowych. U mnie może się rozrastać, daję mu wolną rękę ( na razie, bo nie wiem czym mnie zaskoczy
Kasiu w paczki i wysyłanie roślin przestałam się już bawić, ale zapraszam przyjedź osobiście po sadzonkę.
Dziś u mnie rano -10 st, po wczorajszym pięknym słonecznym dniu zaskoczenie, aż tyle na minusie. zapowiadają nadchodzące ocieplenie, oby roślinki znowu nie zgłupiały i nie chciały się budzić z zimowego snu.
Mam zdjęcia kilku róż z końcowego kwitnienia późną jesienią, chyba pstrykałam fotki na początku października
ostatnie zdjęcie jest fatalne, ale muszę się pochwalić po kilku latach szukania mam piękną Rhapsody in blue, wprawdzie na początku kwitnienia miała takie mini kwiatuszki, że wątpiłam czy to ta róża co chciałam, ale pod koniec sezonu ostatni kwiat był już normalnej wielkości
Wando tak to jest przetacznik, rośnie u mnie już dwa sezony, słabo przyrasta. Wiosna bardzo długo zabierał się do życia, myślałam że już po nim.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Marysiu to życzę zdrówka. o tę różę pytałaś już w zeszłym roku to okrywówka, nazwy odmianowej nie znam kupowałam ją jako karminową. W 2013 przysypałam na wiosnę dwie gałązki, myślałam, że się ukorzenią , sprawdzałam wiosną i nic nie ruszyło żadnego korzonka. Gałązki dalej są obsypane, przytroczone drutami może ona potrzebuje dłuższego czasu. Jak tylko doszukam się korzonków to dostaniesz.
Zobacz jak wygląda w pełni kwitnienia, bo jesienne kwitnienie nie jest takie obfite

Zobacz jak wygląda w pełni kwitnienia, bo jesienne kwitnienie nie jest takie obfite
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Dziękuję Dorotko !
Czyli podoba mi się niezmiennie
Ja też przysypałam swoje okrywówki i wiem, że pół roku to mało na ukorzenienie. 
Czyli podoba mi się niezmiennie
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Marysiu bo ona ma naprawdę wiele uroku, kolor piękny do tego środeczek, jest super rozłożysta. Mam okrywówki First Lady ( to te na zdjęciu wyżej w tle jest aniołek) ta odmiana ukorzenia się szybko, bez problemu, nawet dwie gałązki leżące nisko bez obsypania miały dużo korzonków.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Kwiecisty ogród Doroty cz. 7
Dorotko na pewno okrywowa First Lady? mam ją ale to zupełnie inny kwiat.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=392
Twoja to może być Stadtrom lub raczej Magic Meilland
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=392
Twoja to może być Stadtrom lub raczej Magic Meilland


