Ogród z różanymi impresjami 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Znalazłam się :wink: i Cię ;:oj , piękne te fioletki, też lubię takie spokojniejsze zestawienia :wink:
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Ania???????? ;:oj .... ale niespodzianka ;:7
Jak to wspaniale, że miałaś czas do mnie zajrzeć, akurat znowu coś planuję z różami, i ma być odlotowo! Juz ja się o to postaram ;)
Kochana, to się nazywa mieć nosa! A wczoraj - bez przesady - myślałam o Tobie i o twoich za krótkich dobach..... i spóźnione życzenia Zdrowia i Radości Wszelkiej w Nowym Roku przyjmij proszę ode mnie ;:196

AniaAn,
Znasz mnie...... Nie będę mogła nic dosadzić w ogrodzie, no nie ma opcji.....
Ale można przecież przearanżować w innym miejscu, takim całkiem nijakim, czyli wzdłuż wjazdu....dojrzałam do tego. Tam oprócz jednej krzewuszki, która jest obłędna wprost i jej będzie żal, można wyrzucić wszystko, szczególnie pigwowca, który "działa na mnie" od paru lat. Jeśli się oczywiście da go wyrzucić.
Zacznę od fragmentu i zobaczę, jak sprawdzi się opcja z różami. To muszą być "mocne" róże. będzie ich przynajmniej 6 sztuk.....Wiem, że jedną odmianą będzie Crocus Rose i basta ;:306 , ale nie jedna sztuka, jak to u mnie :wink: , resztę dobiorę. Myślę, że pomożesz mi, bo się w angieleczkach specjalizujesz. Mam bardzo wąsko określone wymagania, może być trudno. Ale to później, bo dopiero wczoraj podjęłam decyzję

Gosiu,
Potrafię, bo jeśli roślina przedstawia sobą sporą wartość i nadaje się do przesadzenia, to nie można jej po prostu wyrzucać, ze względu na osobiste wątpliwości albo błędy przy sadzeniu. Trzeba szukać jej dobrego domu. No taką mam teorię......
Bądź spokojna ;:306 , wiem, że u Ciebie coś nie gra z pięciornikami. Mam nadzieję, że u Mufeczki zagra, jak dziesięć orkiestr symfonicznych. Wyobrażam je sobie tam - miałam okazję być u naszej Marysi :heja

parysko,
Dzięki piękne za miłe słowo, ale i ja skorzystałam z twojej wizyty. Byłam u Ciebie..... wczoraj spędziłam miłe popołudnie na lekturze twojego wątku.

Tamaryszku, witaj w Nowym Roku,
Kompozycja w koszyku była ciekawa przy okazji dlatego, że petunie miały taki pokrój i dawały asymetrię. Są tam jeszcze pełne i bardzo blade petunie, róż - prawie biel - tego będę oprócz fioletu szukać w tym roku ;:108. Niestety nie odnalazłam zdjęcia z sierpnia, kiedy koszyki po prostu szalały. One zwykle stoją przy głównych drzwiach i bardzo zdobią strefę wejścia. Bez nich jest beznadziejnie łyso i przeciętnie, dlatego nawet zimą je mam ;:333
Wilczomlecz rzeczywiście silnie rozrasta się w połowie lata, ale właśnie u mnie to nie ma dużego znaczenia, bo nigdy nie jest soliterem.
Wianki..... - to świetna sprawa. Pomyślałam nawet, że florystki mają naprawdę fajny zawód.

Asiu,
dziękuję i polecam ten zestaw, bo harmonijnie rośnie i jest prawiebezobsługowy przez całe lato, taki w sam raz dla Ciebie ;:196

Januszu,
Odniosę się do twoich słów z podpisu... życie składa się ze szczegółów, więc o szczegóły trzeba dbać ;:333 to bardzo ważne,
a dodatkowo mój ogródek, to prawie w całości przedogródek, więc jest automatycznie moją wizytówką...

Grażynko,
To mamy wiele wspólnego, niedługo wygrzebię zdjęcia - starocie, jak posadziłam jednoroczne w gruncie - coś dla Ciebie ;:333 - przypomnij mi, dobrze???
I jeszcze zaraz pokażę zdjęcie z dzisiaj, jak zawinęłam moja Cornelię, bo wiem, że twoja cosik nie chce rosnąć, ale może rozkręci się do takich rozmiarów, jak moja....

Aga,
Nie bój się fioletu, tylko przetestuj go w ogrodzie, najwyżej przesadzisz, jak nie będzie chciał współpracować z Tobą ;)
Ja tak mam z czerwonym na ogrodzie, chociaż go lubię i noszę na sobie ;:306


i sprawy bieżące..

Zdjęcia dzisiejsze, niestety z komórki, bo nie podjęliśmy decyzji co robić dalej z obiektywem........nowy, czy kosztowna naprawa?....
Jest 20 stycznia, a ja popracowałam sobie w ogrodzie, na wietrze, a przez moment nawet pod okiem sąsiadki.... Usłyszałam kilka słów o tym, jak się poświęcam w taką pogodę.... ale.....przypomniałam też sobie tekst "Biedny, kto nie zobaczył gwiazd bez uderzenia w zęby", który wczoraj przeczytałam w podpisie jednej forumki, - za umieszczenie tych słów dziękuję bardzo, bo.... jak znalazł ;:306
wracając do róż....
Gwiazdy zobaczyłam i bez uderzenia w zęby, albowiem.... opatuliłam według instrukcji jednej forumki swoje "róże duże", bo nie wiem, czy według niedoścignionego wzoru ;:306 pewnie coś nie tak ;:224 ..... .
Obecnie królewny robią za chochoły...... ale wiem, że im to raczej wyjdzie na dobre. Może nawet się odwdzięczą kwiatami, skoro w tym roku tak urosły..... taka była koncepcja, ale do tej pory panny zbierały siły :wink:

Obrazek
Dodam, że róże sa zgięte w pół, naginałam je stopniowo przez ostatnie tygodnie na przęsłach, aby teraz ich nie uszkodzić....

Pokażę teraz róże grzeczne i mądre, które raczyły zgubić liście i lepiej przygotować się do zimy, takie czekolady, np....:
Obrazek

i niegrzeczny Chipek po lewej stronie i koleżanka Alexandrine po prawej - no jak to wygląda... ;:219, dalej Pashminy, tez całe w liściach, z tyłu lekko goła Twiggy's Rose a w tle końcówki liści na badylach u Pastelek....
Obrazek


...dobrze że jest trochę tego śniegu, bo podobno będzie więcej mrozu....
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Decyzję popieram :!: Wszystko się da :D Hura ;:138 Będzie pięknie ;:138
Jeśli się tylko na coś przydam ? jestem do dyspozycji, ale znając Zosię-Samosię ? poradzi sobie bez żadnego wsparcia :wink:
Ale u Ciebie zimowo... U mnie łyso...
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Ania,
Koleżanka poradziłaby sobie i bez wsparcia, ale jak by to wyglądało? ;:306 Wymiana na jesieni na milion procent... o tyle dobrze, że wiem po trzech sezonach, na co zwracać uwagę, co się liczy i co jest dla mnie najważniejsze....
Ja naprawdę w kwestii doboru róż zawsze się słucham mądrzejszych ode mnie ;:196

....śniegu mam około 10 - 15 cm, miejscami więcej lub mniej, ze względu na nawiewanie...
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Oj.....to ja taka pracowita nie jestem.
U mnie tylko kopczyki i musi wystarczyć.
Do Corneli dokupiłam jeszcze Felicję, bo jak nie jedna to może druga się spisze.
A obie mnie kręcą niemiłosiernie.
Poczekam nawet 3 lata, byle tylko chciały urosnąć.
Fajnie, że chociaż trochę śniegu u Ciebie, u mnie buro, szaro i pada. ;:222
Na razie mam więc ciąg dalszy zimowiosny. ;:222
Grażyna.
kogro-linki
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Oj Justi, czytam że już się mocno nakręciłaś na wiosenne zmiany ;:333
Bardzo jestem ciekawa co wymyślisz...ale to chyba trzeba już....bo zaplanowane różyczki wykupią ;:306
Ja jestem w trakcie wybierania...niestety nie umiem tak na chłodno, przemyśleć, zaplanować, kupić. Staram się, ale tuż przed bramką i tak połowę zmieniam i kupuję oczami :twisted:
Awatar użytkownika
alphax
500p
500p
Posty: 954
Od: 26 maja 2012, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hannover

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Pochodziłem dzisiaj trochę dłużej po Twoim ogrodzie Justyno i jestem zachwycony doborem roślin. Piękne róże pośród traw stwarzają szczególnie specyficzny, romantyczny nastrój.
Chciałbym u mnie posadzić przy thujach trawę nie zajmującą więcej powierzchni niż średnica 50 do max. 70 cm i wysokości od 100-150 cm. Jakie gatunki mogłabyś mi polecić w miejscu przewiewnym i nasłonecznionym latem do godz. 16.00 na glebie dosyć cieżkiej.
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Justi ale z Ciebie pracowita dziewczyna, tak opatuliłaś panny że niech teraz spróbują nie kwitnąć ;:138
Moje gołe i wesołe i całkowicie bez śniegu, ale też liczę na to że te mrozy jednak do nas nie dojdą. :roll:
...przypomniałam też sobie tekst "Biedny, kto nie zobaczył gwiazd bez uderzenia w zęby", który wczoraj przeczytałam w podpisie jednej forumki, - za umieszczenie tych słów dziękuję bardzo, bo.... jak znalazł ;:306
Też gdzieś przeczytałam te słowa tylko nie umiem sobie przypomnieć która to forumka była, trafiła w sedno ;:333
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Powiem Wam, że nie mogę dzisiaj skupić się na pracy :;230

Majutku,
To być może nadgorliwość z mojej strony, ale mam te róże od niedawna i marzę, żeby kwitły na przęsłach, a nie na wysokości 50 cm. Tak było w tym roku w przypadku Laguny. Cornelia natomiast spisała się, ale chciałabym rozbudować jej krzew. Ten ostatni sezon zaczynała od ziemi, tak, jak większość moich róż i wypuściła bardzo, bardzo długie pędy, w ilości trzech sztuk, reszta dorosła do około 70 cm. Nie miała wariatka fajnego pokroju.
Ta złota myśl, albo przysłowie - nie wiem - bardzo mi się spodobało. Biedni są ludzie, ktorzy nie widzą tych rzeczonych gwiazd....ja widzę je czasami i to są iście szczęśliwe chwile. Nawet, jak się człowiek z lekka sponiewiera :;230

Janusz,
Gdybym mogła, to uściskałabym Cię w tym momencie...bardzo przyjemne słowa pod moim adresem ;:oj
Cóż ja mogę polecić. Hmmm... Specjalistą od traw nie jestem, jest tylu fachowców, ktorych się radzę, ja lepiej czuję się w trochę innym temacie :wink: W ogrodzie dobieram rosliny do warunków, bo generalnie skończyłam z zachciankami. Czasem kupię coś na zasadzie testu. Jak pewnie przeczytałeś, mam dosyć mokro, bo mam wysoko glinę. Nie wiem, czy uznajemy to za podobne warunki glebowe, o ktorych mówisz? jeśli chodzi o nasłonecznie, nie ma sprawy, mam tez takie warunki. W moim ogrodzie sprawdziły się dość niskie, jak na miskanty chińskie: 'Yakushima Dwarf', i w tym sezonie 'Dronning Ingrid'. Sprawdziło mi się proso rózgowate, podobno 'Heavy metal', ale nie dorosło na szczęście do standardowej wysokości i przede wszystkim Chasmantium latifolium. U innych widziałam na cięższych glebach, albo bardziej mokrych trzcinnika ostrokwiatowego. Cięzka i mokra, to nie tożsame warunki, nie wiem, czy ta odpowiedź jest dla ciebie satysfakcjonująca ;:224

Jola, Aprilko,
Zmiany u mnie muszą być, bo nie byłabym sobą :;230 . Angielki chodzą za mną od roku....Ale ilość miejsca, jak to u mnie, pod ostra kontrolą, także i ja się kontroluję ;)
Będą zmiany jeszcze pod świerkiem, i calkiem o co innego tam chodzi. Panowie moi szanowni zawiadomieni o redukcji pseudotrawnika :;230
Mam cały czas taką nadzieję, że w tym roku bedziesz u mnie i sama przekonasz się, że nie mogę mieć tego, co chcę ;:219 no trudno, za to łatwiej ten bajzelek ogarnąć....

Grażynko,
Śnieg jest, jest.......i dopaduje...... a Cornelia powinna dać radę...moja ma około 3-metrowe pędy, to silnie rosnąca róża, przewieszająca się. A moze "coś jest" tej twojej w strefie korzeni? Aż strach sprawdzać, prawda? Ale ogolnie jestem dobrej myśli co do niej. I powiem Ci, że to nie jest powiedziane, że swojej nie zetnę do ziemi ponownie... Bo coś tam nowego wyjdzie w praniu :;230 i będziemy miec takie same Cornelie :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

justi177 pisze:Ania,

Ja naprawdę w kwestii doboru róż zawsze się słucham mądrzejszych ode mnie ;:196
To Ty mądra kobieta jesteś ;:108 U mnie eksperymenty w tym roku będą....... zachciało się róż z 7b ;:223

Konstrukcje fajne Ci wyszły. Powinny odwdzięczyć się mnóstwem kwiatów.
Mam trochę mniej śniegu.... a po dzisiejszym dniu, to chyba sam lód.
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

:wit Justynka wspaniałe plany.... najbardziej mi się podoba pomysł z Crocusem ;:oj
Róże super opatulone, najważniejsze jest żeby końcówkę tektury zawinąć do środka i dopiero zawiązać sznurek,
bo wiatr przetnie tą tekturę na sznurku. ;:196
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

A....ok Majeczka,
jutro popatrzę jeszcze raz na tekturę, bo wcale nie zawijałam do środka. Ogolnie to bardzo prosta sprawa u mnie, bo całość utrzymywana jest przez konstrukcję płotu i szybko poszło.... nie zdążyłam mimo tych -7 i wiatru zmarznąć ;:173
Crocus muszę mieć ;:173 wiem, jak by wyglądała w tym miejscu, jestem tego pewna, jak mówi Ania An, w jej przypadku jestem Zosia-Samosia, zatwardziała nawet Zosia-Samosia :;230

Nenka,
Ja też mam różne ilości edit: śniegu, nie wiatru, jak mi wpisał słownik :;230 .... Na rabatach i trawniku więcej, ale zwiewa i np na tarasie zachodnim mam prawie łyso i lód... Mówiłam o tych 10-15 cm w ogrodzie....
Słucham się, bo wiem, że powinnam, a dodatkowo brak gruntu bardzo dyscyplinuje :;230
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
alphax
500p
500p
Posty: 954
Od: 26 maja 2012, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hannover

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Wielkie dzięki za odpowiedź i wirtualne uściski. Polecone dwie pierwsze trawy widziałbym u siebie. Mam także wysoko glinę Justyna a ta oryginalna warstwa nad nia nie jest za bardzo miękka chociaż dosyć przepuszczalna. Po 36 miesiącach rycia :wink: i nawiezienia tu i tam zrobiło się żyźniej.
Zasięgnąłem jeszcze porady u specjalisty od traw Mariusza i myślę że wiosną coś posadzę.

P.S. U mnie jeszcze na plusie.
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Wiesz Janusz, glina jest przecież całkiem żyzna w porównaniu z piaskiem, a mokro, to też w zasadzie jest lepiej niż sucho :;230 ja tak sobie od niedawna tłumaczę... Czyli nawoziłeś prochnicznej ziemi i dodatkowo było rozluźniane piaskiem, dobrze myślę?
W kazdym razie.... wracając do traw. Miskanty u mnie rosną aż za dobrze: za wysoko i za szybko, ponad normy opisowe. Nawet w tym roku byłam zmuszona wymienić niektore i odchudzić rabaty z dużych....
Na zdjęciu za drugą tekturą, przy tuji jest Malepartus, z ktorego zostawiłam sobie może 1/4 , i to tylko po trzech sezonach u mnie, bo był zbyt potężny ;:173
Powodzenia w poszukiwaniach. Oboje wiemy, jak ważna jest dobra odmiana w małym ogrodzie ;:173
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
alphax
500p
500p
Posty: 954
Od: 26 maja 2012, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hannover

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

justi177 pisze:.... Czyli nawoziłeś prochnicznej ziemi i dodatkowo było rozluźniane piaskiem, dobrze myślę?
Otóż tam gdzie sadziłem coś nowego przygotowywałem odpowiedniej wielkości dziurę i wypełniałem pasującą dla tej rośliny odpowiednią ziemią. Tak krok po kroku ogródek o marnej ziemi został coraz częściej szpikowany "rodzynkami" żyznej ziemi. Na wiekszej powierzchni w przypadku trawnika zastosowałem między innymi tak jak piszesz rozluźnienie piaskiem przekopując go i mieszając z rodzimą ziemią na głębokość 15-20 cm.
Co do traw myślę że znajdę coś co przyniesie efekt i zadowolenie.

Życzę miłego tygodnia.
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”