Ogródek Pszczółki cz. 6

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Wiesiu, z przyjemnością nadrobiłam zaległości ;:196
Chyba trochę pochopnie oddałam Ojcu wszystkie swoje jeżówki... Podobają mi się coraz bardziej :lol: Teraz w ogrodniczym można kupic kilkanaście odmian, w tym wiele pomarańczowych :) Moim zdaniem niewiele różnią się od siebie, ale jestem zupełnym laikiem :lol: Niemniej wszystkie wyglądają pięknie i ogniście :lol: Może powinnam się skusić na jakąś?? :roll:
Pozdrawiam Cię serdecznie ;:167
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Witaj Monisiu, te nowe odmiany jeżówek są bardzo ciekawe, choć tak jak mówisz te pomqrqńczowe bardzo do siebie
podobne. Ale chyba warte grzechu? Czemu oddałaś wszystkie swoje jeżówki? Czy dobrze nie rosły w pieknym leśnym ogrodzie?
Spróbuj jeszcze raz ;:108
Milutkiego dnia ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

@ Abeille ? popędziłem do Twojego wątku zobaczyć kwitnące samosiejki wilca, a tu zonk... :-P :-P :-P Czekam na fotki. :-P

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Moja Cornelia też aktualnie powtarza, ale Buffka pewnie nie zdąży :(
Tego żmijowca masz w donicy, prawda? Nie zamierzasz go schować na zimę do domu?
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Loki, jak przeczytałam Twojego posta to popędziłam z aparatem obfocić wilce :;230 ale na dzisiaj już było za późno i zaczęły się
zamykać. Zobacz jak wygladały

Obrazek

Obrazek

Spróbuję je złapać jutro z rana jak będą jeszcze w pełnej formie :;230
Powdrowionka :wit

Oliweczko, ten żmijowiec nie lubi zbyt ciepło mieć zimą bo on jest też wysp kanaryjskich i zimą lubi mieć 10 stopni nie więcej. Ale spróbuję
chociaż w mini szklarence, bo agapant afrykański co ma podobne wymagania jakoś dobrze się czuje tam zimą, więc może i dla żmijowca
będzie to korzystne.
Buziaczki ;:196

A póki co ten straszny leniwiec Arctotis acaulis 'Lydie' taki piękniś jednoroczny, łaskawie obdarzył mnie czwartym kwiatkiem. Jakby liczyć od maja
to wychodzi na jednego kwiatka na miesiąc. Skąpy bardzo ;:223 ;:108 choć nie powiem ładny też

Obrazek
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Wiesiu kusisz tymi różami strasznie.
U mnie w tym roku dostają mocno popalić od stałych deszczy.
Zanim obeschną znów pada i tak w kółko.
Nela - alionuszka ma żmijowca i kwitnie jej każdego roku.
A u nas zimy przecież daleko ostrzejsze niż u was.
Może zapytaj Nelę co z nim robi na zimę.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Grażynko, u nas róże jakoś przeżyły to brzydkie lato. I nawet 'Sharifa Asma' zaczęła powtarzać

Obrazek

nie mówiąc już o 'Westerlandzie' co też zaczął kwitnąć na nowo

Obrazek

Obrazek

a 'Polka' też jest coraz ładniejsza. Skoczę do Neli by popytać o to zimowanie żmijowca. Ona pewnie ma na niego jakiś
dobry sposób. Mam nadzieję że to ta sama odmiana. ;:108
Buziaczki ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Zabeczka101059
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4715
Od: 12 lis 2008, o 14:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

:wit Wiesiu piękne róże ;:138
moje też zaczynają powtarzać kwitnienie :D
miłego dnia ;:196
Pozdrawiam -Dzidzia
aktualny,
spis wątków,
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Dzidziu, róże są zachwycające przez cały sezon i nie może ich zabraknąć w ogrodzie. Ale jestem też
bardzo zadowolona z mojej dalii. Uwielbiam ten kolorek i dlatego ją kupiłam, choć zawsze mówiłam że już nigdy dalii
nie bedę sadzić. Ale nie mogłam się oprzeć akurat tej piękności. Jakby ten kolorek był bardziej rozpowszechniony
wśród kwiatów to bym na pewno ubrała cały ogród w takie piękności.

Obrazek

Obrazek

Uściski :wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

@ Abeille ? dzięki za fotki ? i czekam na więcej. :-P Fakt, że aby obfocić wilce, zazwyczaj wypadam z aparatem na balkon tuż po przebudzeniu, z samego rana, jeszcze w szlafroku ? bo w słoneczne dni to one nawet już w południe potrafią się zwinąć definitywnie w trąbkę...

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Wiesiu ja również jestem ostatnio zaczarowana przez żółto-różowe i żółto-pomarańczowe kwiaty.....szczególnie róże w tych barwach podbiły moje serduszko :D Ale i inne też.....i podobnie jak ty jakiś czas temu pozbyłam się dalii i nie miałam zamiaru nigdy więcej sadzić, ponieważ ogródek ciasny, miejsca brak, ale zachorowałam na jedną w takich właśnie odcieniach....najchętniej taką jak najbardziej płonącą żółto-czerwoną, lub różowo-pomarańczową.....żeby przyciągała wzrok z daleka zatopiona wśród zieleni :D
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Wiesiu różyczki pięknie kwitną. A wiesz, ze mój Westerland nawet przery nie zrobił ;:224
Podchwycę chyba patent z chochołowaniem trytom, masz rcję niesforne one bardzo :uszy
Czy ja dobrze czytam, żmijowca zimujesz w gruncie? U nas raczej nie ma szans, a schowany na przechowanie wysechł po prostu :cry: Czemu, one przecież lubią suche klimaty ;:224
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Loki, dzisiaj było brzydko rano, o czym zresztą dobrze wiesz i nie chciało mi się wyłazić z domu z aparatem.
Może jutro bedzie ładniej to obstrykam wilce w rozkwicie :heja
Pozdrowionka :wit

Aguś, ogniste żółto pomarańczowe kolorki są piękne i zdecydowanie widoczne z daleka. Choć moim ulubieńcem jest
kolor morelowy albo łososiowy, też bardzo dobrze widać go z daleko a trochę delikatniejszy, szczególnie do cienia. :P
Te ogniste kolorki są bardzo dobre na pełne słonko ;:108
Buziaczki ;:196

Joluś, mój Westerland na ogół też kwitnie niezmordowanie, ale w tym roku zrobił sobie przerwę, chyba dlatego że
brzydkie lato. Żmijowca chyba nie zostawię na dworzu bo on jest w donicy, ale pooglądam czy on nie potrzebuje przypadkiem
jakiego podlewania zimą. Trzeba by było się zbliżyć do klimatu Wysp Kanaryjskich czyli 10 stopni w zimie idealnie. Tylko
nie wiem czy tam jest sucho zimą czy może leje? A sucho to on znowu tak bardzo nie lubi latem, bo go podlewam prawie codzień
Jak zapomnę to gubi liście ;:108
Milutkiego popołudnia ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Wiesiu z pewnością nie można go przesuszyć, bo padnie. Przechowywaliśmy z Januszem (Drozd) i niestety się nie udało.
Z całego ;:167 życzę powodzenia ;:196
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Moja Sharifka już powtórzyła drugie kwitnienie dwoma kwiatami.
Pewno wypłukało jej składniki pokarmowe z wiaderka przez te deszcze.
Muszę ją jesienią przesadzić do lepszej ziemi.
Czy ona ma liście matowe czy błyszczące u Ciebie ?
Grażyna.
kogro-linki
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”