Mój ogród

[nemezja]

Mirabelko, Aga, Takasobie .

Co prawda sama też tego na oczy nie widziałam, ale wybieram się za tydzień. Może się załapię jeszcze.
A jak nie to za rok. A planuje to od jakiś 10 .

Dzisiejszy wpis będzie głównie magnoliowy:).
Mam różową, kreomowo-żółtą o przecudnym cytrynowym zapachu i nowy wczorajszy nabytek - delikatnie różowa, prawie biała. Nazywa się Leonard Messo. tata kupił, wsadził, dziś przypadkiem zauważyłam.
Różowa

Żółta



I nowa


Może otoczenie tej nowej nie wygląda jeszcze najlepiej. Ale wykarczowaliśmy z tego klombu stare, zeschnięte iglaki z myślą o wsadzeniu tam właśnie magnolii. Wkoło wsadziłam w sobotę dalie. To tak tymczasowo, aż magnolia sie rozrośnie:).

[katevalley]

Ale pięknie! Uwielbiam magnolie, ślicznie pachną!!!

[asia2]

Piękne widoki z Doliny.

...Co prawda sama też tego na oczy nie widziałam, ale wybieram się za tydzień. Może się załapię jeszcze. A jak nie to za rok. A planuje to od jakiś 10 ...

Ja tak mam ze Śnieżycowym Jarem - mam go pod nosem ( niecałe 10 km), a wybrać się tam nie mogę...

[nemezja]

Asia to ja jednak chyba jestem bardziej usprawiedliwiona. Ze 150 km mam:).

Rabata różana, a w tym okresie kwiatów cebulowych: tulipany, hiacynty, żonkile, szafirki, korony, cebulice, czosnki, lilie.



Niestety mało tulipanów mam w tak dobrym stanie. Przymrożone liście a przez to pąki zrobiły swoje.



Serduszka ładnie przezimowała



A tu "byle jak" wsadzone i traktowane pomidory. Eksperymentalnie. Mają wole życia. I już pąki kwiatowe. Nie to co te, na które dmucham i chucham:).

[katevalley]

tulipany śliczne
Niedługo będą cieszyć oko nie tylko one
Co do tych pomidorów, to chyba nie tylko roślinki tak mają na przekór

[Mirabela]

Karolinko, nie mam magnolii na swojej działce , zajmowało by niepotrzebnie miejsce chociaż bardzo mi się podobają kwitnące. Muszę mieć co pojeść np. owoce moreli, śliwki renklody, gruszki i jabłuszka. Zapomniałam o czereśni, borówkach, malinach. Mam też krzew świdośliwy. Bardzo smaczne owocki ma. Próbowałam , ale nie swoich , jeszcze młodziutki krzew.
Ale u ciebie jest o wiele cieplej, więc korony masz już takie dorodne, moje ledwo widoczne pąki. Tulipany też już masz dorodne. A moje wyrosły w takich miejscach , że nie przypominam sobie abym je tam sadziła. Wędrowniczki niech sobie rosną, byleby nie na trawniku.

[nemezja]

Katevalley coś jest w tym co piszesz.

Mirableko co racja to racja. Niektóre odmiany magnolii rosną jak duże drzewa i oprócz kilku dni cudnych kwiatów, jest z nich kupa liści:).
Ale mimo to i u mnie znalazły miejsce.
Jak sie teraz jedzie i zagląda do ogrodów to królują-pąki im pękają. Tylko siąść pod i się zachwycać. U mnie malutkie. , kiedy będą mogła pod nimi zasiąść.

[katevalley]

A podobno roślinki potrzebują dużo miłości jak widać jedna się zbuntowała i chciała pokazać że sobie świetnie bez ciebie poradzi i oto wyniki

[Renata1962]

Karolinko podziwiam Twoje korony

[paryska]

Jejć ależ ładnie u ciebie Karolcia,rozpoisała bym się ale muszę uciekać spać...zaglądać będę na pewno, buziaczki ...

[Mandragora]

Witaj Karolinko Magnolie są wspaniałe, prawda? Moja sąsiadka twierdzi, że jej powtarza kilkukrotnie kwitnienie w roku - w zeszłym roku nie miałam jeszcze okazji sama zaobserwować, ciekawe, czy to prawda? Dziś po drodze zauważyłam pięknie kwitnące na biało drzewko, kwiaty były duże, pomyślałam, że to może jakaś wcześniejsza odmiana magnolii. Wyglądało to zjawiskowo, czysta biel Czy na tym zdjęciu za magnolią to sosna wejmutka? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/12c ... 99cd1.html

[takasobie]

Magnolii Ci zazdraszczam! Obiecałam sobie, że jak wreszcie płot z przodu postawię, posadzę przed domem magnolie, że wszyscy będą mi też zazdrościć

A ja widziałam pomidora jak wyrósł pod płotem parkingu w mieście Też kwitł, jak sadzonki dopiero pikowałam. Potem jakiś pies to chyba sponiewierał, bo zmarniał nie doczekawszy owoców. Ale twardziele z nich!

[nemezja]

Dziś dzień zaczął się wspaniale .
Już się tłumacze dlaczego, ale najpierw Wam odpiszę.

Katevalley dziś kolejna roślina potwierdza, że ekstremalne warunki ją motywują:).

Renatko mam je pierwszy rok i sama się dziwię, że tak szybko z dnia na dzień rosną. Jutro na bank zakwitną. Zdjęcie sprzed 5 minut.



Parysko dziękuję i zapraszam.

Mandragoro sąsiadka po części mówi prawdę . Co prawda nie wiem co rozumiem przez określenie "kilkukrotnie", ale drugi raz zdarza się, że końcem lata kwitną. Tylko dosłownie kilkoma kwiatami, które trudno dojrzeć wśród liści:).
Dziś już pąki znacznie większe:). A sosna w tle, to sosna himalajska. Ogromna rośnie. Przysycha nam co roku po zimie wierzchołek, zawsze go na wiosnę przycinamy. Ale radzi sobie i tworzy nowy.


Takasobie tak jest z magnoliami. Sama jak gdzieś widzę, nie mogę się napatrzeć. Zwłaszcza jak to jakiś duży okaz:).
Pomidory to twardziele. I podobno im się im mniej przeszkadza tym lepiej .

[katevalley]

Dziś dzień zaczął się wspaniale .
Już się tłumacze dlaczego, ale najpierw Wam odpiszę.


Pomidory to twardziele. I podobno im się im mniej przeszkadza tym lepiej .

Ale u was słonecznie . U nas kropiło z rana, i tak średnio jest.

Ale pięknie rosną !!! Faktycznie na dniach rozkwitną.

A ja myślałam, że pomidory to takie byle co i są bardzo wrażliwe, najwyraźniej zabronię teściowe nad nimi skakać a może to zależy od sadzonek? bo zwykle się nie bawi w sianie, tylko gotowe sadzonki kupuje. Może jakby zadziałała sama to by było wszystko piękne i dorodne...

[nemezja]

Kate ja mam złe doświadczenia z kupnymi sadzonkami. Nieraz kilka dokupiłam do swoich, jak coś fajnego spotkałam i co? Jako pierwsze chorowały i zarażały moje. Nie ma jak swoje od pesteczki. a i satysfakcja jaka:).

Teraz obiecane Mirabelce wczoraj kupione angielki. Było chyba 6 kolorów. Kupiłam 4.



Ten ostatni to taki czerwono-malinowo-koralowy. Trudny do określenia:).
Pędź kto może do Lidla, bo nie było zbyt dużo .