Ile pączków zjedliście? Przyznać się
Małgosiu wiosna się budzi, na to czekaliśmy, ach, dzisiaj pierwsze przebiśniegi u mnie wyszły
Tulipanka nie musi pomagać, ważne żeby nie przeszkadzał
Ewelinko ja już postanowiłam, że przeznaczam część "wypłaty" na nowe roślinki. A nasionka to dopiero kupię, bo w tym roku warzywnik musi być z prawdziwego zdarzenia.
Lucynko nie to że ja chcę żeby Filip więcej ważył, to lekarze tak mi wmawiają, że za mało, mam ich gdzieś. Je normalnie, pije, więc jest ok.
Ostatnio kolejna pergola wpadła w moje rączki. Róża Angelika miała być max 1,5 m a już ma ponad 2.
Będzie pięknie jak zakwitnie, już w zeszłym roku dała popis, to teraz już w ogóle
Jeszcze czeka ją wiosenne strzyżenie
Przed

Po





























