


Rośliny nadganiają a i my mamy pełne ręce roboty ...
Basiu te niebieskie łany mamy na starym cmentarzu ( takim przedwojennym) i wiele osób w tym czasie wchodzi z aparatem aby uwiecznić tą chwilę.apus pisze:Napisane: Wt 09 maja 2017 09:24
Krysiu jakie pięknie niebieskie pole


JAKUCH - Jadziu u nas tez szkody spore i widać po zawiązkach,że na plony owoców nie ma co liczyć. Trzeba się cieszyć tym co jest i myśleć pozytywnie ...siły natury nie przeskoczy.
Od kilku dni upalnie się zrobiło i prawie wszystkie tulipany rozkwitły jednocześnie.
U mnie w tym roku królują mieszańce Darwina dzięki Jackowi i jesiennym zakupom.
Będę szukać kolejnych odmian - ta klasyka wyjątkowo mi pasuje
Tulipan - mieszaniec Darwina Apeldoorn
Bufo-bufo - Oleńko tej wiosny pszczoły miały bardzo trudne warunki. Długi okres zimna i do tego opady więc zero wylotów. Miodne podjedzą z zapasów a dzikie ... ze sporej populacji murarek zostało mi niewiele, a padnięte widzę wszędzie .
W tym czasie na działce kwitło mnóstwo roślin a głównie miodunki
Obserwuję eukomisy i wyobraź sobie, że te 2 posadzone w ciasnych doniczkach ( przeniesione do wąskich wysokich) już mają spore pędy kwiatostanowe. Pozostałe poszły do normalnych doniczek i rosną jak zawsze czyli ... sa małe. Będę dalej obserwować

takasobie - Miłko ja wiem,że z tymi doniczkami sporo pracy ale jak sama zauważyłaś mam dość duże różnice jeśli chodzi o klimat. U Ciebie około miesiąca wcześniej zaczyna się wiosna. Mam koleżankę i dzwonimy do siebie.
Czas zimna chyba mamy za sobą choć kilka lat temu w czerwcu podrośnięte kępy dalii przymroziło ...
Wiem,że i Ty masz tulipany z tej grupy
Dla Ciebie odmiana o delikatnym kolorze TULIPAN DARWINA PINK IMPRESSION
Arkadius121- Arku jak zawsze jesteś bardzo miły - dziękuję.
Dla Ciebie takie ... troszkę inne tulipany czyli pełne
Tulipan Sun Lover
tulipan Creme Upstar
Locutus- Jureczku z tym ekshibicjonizm to masz rację

Nie tylko poskrzypka liliowata , ostatnie dni "śpiew" czyli głośny rechot żab niósł się daleko bo zielone żaby miały az 3 dni gody ....
Dla odmiany zamiast roślin moje podopieczne
- wyjątkowo wcześnie tej wiosny zaczęły się wylinki - pierwsze jakie zauwazyłam miały miejsce 8 kwietnia

cyma270- Soniu bardzo dziękuję za miłe słowa i życzenia.
Co do pracowitości to ... różnie z tym bywa ale prawda jest taka, że nie lubię marnotrawić czasu.
Jeśli po całym dniu nie został by nawet maleńki ślad mojej pracy to czułabym się źle - w pewnym wieku czas zaczyna być bardzo cenny .