Celinko wczoraj była u mnie straszliwa wichura i ulewny deszcz trzymają się bez zarzutów .
Welkamten kwitnący rojnik -on kwitnie bo stał miesiąc w mieszkaniu na wschodnim parapecie a akurat pogoda dopisała i chyba to ,to

tak wyglądał dzisiaj
Justynko właśnie obserwuję na mapie pogodowej że u Ciebie gorąc niesamowity
Pamiętacie jak mówiłam że moje czerwone rojniki robią się zielone, długo nie musiałam czekać
dorosły osobnik czerwony ale maluchy już zielone .przynajmniej widać że rosną .Tak jest po 5 dniach .Fuksje już wiszą na podłodze zrobiło się przejrzyście

pierwsze kwiaty azalii już nie mogę się doczekać I na koniec powtórne kwitniecie róży tej która stoi w mieszkaniu
ta kwitnie chętnie ,czerwona już nie jest taka chętna








