Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Jurku
Szkoda wilczyków. :?
Rok temu były wielkie , obecnie są średnie i nie wyglądają absolutnie na coś co miało by wytworzyć kwiatostany... no ale lato jeszcze młode /są w chacie i szklarni/.
Szlajmaki przybyły chyba z innej planety / wraz z kukurydzą/ :;230
Nie mam prawie ostróżek ani języczek. Same kikuty...A dalie muszę stać i pilnować ,podobnie warzywnik ;:124
Ogórecznik fajnie smakuje w sałatce /młode liście/
Wyczytałam ,że w średniowieczu robili nalewkę z liści na serce.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
krasna101
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1031
Od: 5 gru 2011, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: suwalszczyzna

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Loki pozwolę sobie już i ja zwrócić się do Ciebie po imieniu :D Jurku oczywiście jak zawsze Twoje zdjęcia roślinek są przepiękne ;:oj Główki poszczególnych kwiatków w takim przybliżeniu sprawiają wrażenie jakby uśmiechały się do nas ;:108 Groszki są piękne w przybliżeniu ;:138 Ja pod Twoim wpływem też w tym roku zdecydowałam się posadzić Groszek pachnący. Posadziłam go w donicy i postawiłam koło ławeczki aby nam pachniał. Dość dobrze się rozsiał i fajnie rośnie ale jeszcze do kwitnienia mu daleko ;:219 Bardzo podoba mi się to zdjęcie pokazujące część ogółu działki gdzie panuje pewnie zamierzony busz ;:215
Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za odwiedzanie mojego portalu Bożena
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17365
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Piękne złocienie.
Nagietki , małe słoneczka, takie żywe i energetyczne. Też je wykorzystujesz kulinarnie ?
Ogórecznik raj dla pszczółek.
Groszki pachnące bardzo ładne. Chyba ze 2 lata już je kupuję i zapominam.
Portrety roślin jak zawsze perfekcyjne ;:63 ;:63
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

@ Lojka – Dzięki za uznanie w imieniu groszków. A Schizanthus pinnatus to oczywiście motylek. Nemezji (Nemesia strumosa) nie siałem w tym roku i nie planuję już jej siać więcej – nigdy mi się nie udawała, więc po co się upierać, skoro tyle innych rzeczy udaje się całkiem nieźle?

@ Florian Silesia – Niesamowite są te ostróżki. A jeśli chodzi o groszek pachnący – cenię w nim duże zróżnicowanie kolorystyki kwiatów no i piękny zapach – coś, czego groszkowi szerokolistnemu brak. No ale szerokolistny to wieloletni samograj, a pachnący jednak jednoroczny i nie zawsze się udaje.

@ Pelagia – Z wilcami jest dokładnie tak jak piszesz. W zeszłym roku to już pod koniec maja mi sięgały na dobre półtora metra i to wszystkie gatunki które wykiełkowały. Teraz, z początkiem lipca, te najbardziej zaawansowane, wilce purpurowe, dopiero na metr odbiły i – uwaga – pierwszy kwiatek pokazały. Pozostałe gatunki nadal w stanie ledwo od ziemi odrośniętym. Jeśli chodzi o ślimaki – w zeszły weekend znów dwa opakowania ferramolu rozrzuciłem.

@ Krasna – Dziękuję serdecznie za uznanie. Powodzenia życzę z groszkiem – no bo nie dość, że pięknie wygląda, to i cudnie pachnie. A półdziki busz to u mnie w całym ogrodzie panuje. :;230

@ Anabuko – Ja niczego ze swojego ogrodu nie wykorzystuję kulinarnie. Tylko chodzę i podziwiam i się zachwycam. :;230

Ponieważ w zeszłym tygodniu nie wyrobiłem się z fotkami (w sobotę mieliśmy imprezę w klubie łuczniczym, a w niedzielę miałem tyle roboty w ogrodzie, że skończyłem wieczorem), dzisiaj będzie podwójna porcja. O ile dobrze policzyłem, siedemdziesiąt osiem zdjęć.

Albizia julibrissin
Obrazek

Alcea rosea
Obrazek
Obrazek

Alstroemeria aurea
Obrazek

Althaea officinalis
Obrazek

Arctotis fastuosa
Obrazek

Aristolochia clematitis
Obrazek

Buddleja davidii
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Calendula officinalis
Obrazek

Calystegia sepium
Obrazek

Carduus nutans
Obrazek

Centaurea benedicta
Obrazek

Centaurea cyanus
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Convolvulus arvensis
Obrazek

Convolvulus tricolor
Obrazek
Obrazek

Cosmos bipinnatus
Obrazek
Obrazek

Crocosmia x crocosmiiflora
Obrazek

Erythranthe cuprea
Obrazek
Obrazek

Eudianthe coeli-rosa
Obrazek

Ipomoea purpurea
Obrazek

Lathyrus odoratus
Obrazek

Leucanthemum vulgare
Obrazek

Lilium spp.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Malva subovata
Obrazek

Oenothera speciosa
Obrazek

Papaver rhoeas
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Papaver somniferum
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Petunia x atkinsiana
Obrazek
Obrazek

Phedimus aizoon
Obrazek

Protosedum rupestre
Obrazek

Prunella vulgaris
Obrazek
Obrazek

Salvia sclarea
Obrazek

Trachelospermum jasminoides
Obrazek
Obrazek

Vanessa atalanta
Obrazek

Viola sp.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Yucca filamentosa
Obrazek
Obrazek

Zinnia elegans

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Takie tam poglądowe…
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Ale bogactwo gatunków i odmian ;:215 ;:oj
Brawo ;:63
Spokojnego weekendu :wit
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
neferet
200p
200p
Posty: 450
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Kolorowy zawrót głowy! :D
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Loki ale śliczności masz w swoim ogrodzie,malwy cynie przeróżniaste ,jak by spisał wszystkie gatunki to nie mała encyklopedia by wyszła,malwy nie chorują ci na rdzę u mnie bardzo chorowały i zaniechałam.Miłego odpoczynku. ;:138
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

@ Jarha & Neferet – Dzięki!

@ Lojka – Dziękuję. Malwy czasami na rdzę chorują – robię wtedy oprysk i po problemie. Aczkolwiek to nie rdza mnie najbardziej irytuje w malwach. Wkurza mnie fakt, że same potrafią się wysiać i potem pięknie rosnąć w kompletnie nieprawdopodobnych miejscach – np. w szczelinie kostki brukowej pod którą jest tylko jałowy piach. Ale jak ja chcę je gdzieś posiać, to nie, to one już nie chcą. Znaczy kiełkują, jasne, produkują potem parę liści po czym zamierają.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2352
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Fajnie mieć taki gąszcz w ogrodzie. Bardzo mi się on podoba. :D ;:167
Gorzej, że i ślimory mają idealne warunki. Niestety, są w pakiecie.

Uśmiałam się trochę, jak wyobraziłam sobie te hordy oślizłych pełzaczy na murach. No wiem, nie elegancko, ale... przyszło mi do głowy, czy nie można by wypróbować taśmy miedzianej i nie okleić wszystkich murków oraz krawężników. Podobno ślimaki nie tolerują kontaktu z miedzią. Widziałam taką na all. za rozsądne pieniądze.
Awatar użytkownika
AdamoB
50p
50p
Posty: 91
Od: 22 lis 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Piękna kolekcja Loki! Zaskakuje mnie ile taksonów udało Ci się zmieścić w ogródku ;:136

Jak zobaczyłem na fotach calystegia sepium i convolvulus arvensis to aż się uśmiechnąłem, że nie jestem jedyną osobą tak zakręconą na punkcie convolvulaceae! U mnie one rosną, ale w dużych donicach- kiedyś wywaliłem sepium z donicy i wkopałem do ogródka. Usuwam chyba z 10 lat, a i tak znajduję go ciągle w nowych miejscach w ogrodzie- uparta gadzina! Byłem kilka dni temu na mazurach i przywiozłem sobie fragment kłącza arvensis o niemal czerwonych kwiatach- już wkopany do kolejnej donicy :lol:

Convolvulus tricolor corocznie wysiewasz, czy sam się wysiewa? Pamiętam, że kiedyś wyrósł u mnie sam ponownie na wiosnę- u Ciebie cieplejszy klimat, więc chyba nasiona zimują?

Zazdroszczę pierwszych kwiatów ipomoea purpurea! Wysiewałem w połowie kwietnia i dopiero gdzieniegdzie widzę pierwsze większe zalążki pąków. Indica zaś oszalał i wspiął się w ciągu miesiąca na balkon nad moim tarasem, najsilniejszy pęd już ma lekką ręką 3 metry! Liście gigantyczne jak na wilca- totalnie jestem tym gatunkiem oczarowany ;:172 Pąków póki co nie widzę, no ale rośnie od mikro sadzonki, więc pewnie bardziej w sierpniu.
Pozdrawiam!
Adam.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Loki
Już sobie wyobrażam Was z Żoną kręcących się po pachy w tej kolorowej dżungli...
Podziwiam Cię za zarąbistą różnorodność jednoroczniaków :!:
Jaśmin to ''ten prawdziwy'' :?: Pachnie :?:
Malwy widzę masz starszych odmian / u nas też rdza wpiernicza/
Powój ''sepium coś -tam'' to jest dziki ,botaniczny :?:
Na ślimory to już faktycznie tylko napalm pozostał...Nie mam pojęcia ,jak śmieciarze przeżyją nasze bomby biologiczne. Ostatnio mlaskali coś ,że szkło im brzęczy to teraz dostaną porcję w butelkach plast. grożących eksplozją ;:306
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

@ Kuneg – Ano fajnie jest mieć taki gąszcz. A co do ślimaków – no cóż, tępię ile wlezie, sypiąc ferramol na kilogramy. A w taśmę miedzianą po prostu nie wierzę.

@ Adamo – Dzięki. Nigdy nie liczyłem ile gatunków mam. No ja też się ucieszyłem jak zacząłem z Tobą gadać w wątku o wilcach i zobaczyłem, że mam bratnią duszę dla której powojowate są fetyszem ogrodowym tak samo jak dla mnie. Kielisznika zwyczajnego próbowałem siać jak tylko stałem się właścicielem ogrodu dwanaście lat temu, ale jakoś nie wykiełkował. Naprawdę się ucieszyłem jak pojawił się sam, nie wiadomo skąd (zapewne przyniesiony przez ptaki). Jest trochę ekspansywny, to prawda, ale i tak może się schować przy kokornaku powojnikowym. Tamtego ogarnąć nie jestem w stanie, jest niesamowicie inwazyjny. Powój polny o kwiatach różowych w białe paski jest cudny – niestety chwilowo takiego u mnie niet (kiedyś był, ale znikł). Może się jeszcze pojawi? Powój trójbarwny sieję co roku – i nie co roku się udaje. Zależy jak mu pogoda podejdzie. Jeśli chodzi o wilca purpurowego – wszystkie wilce siałem z początkiem maja – i jak na razie jest to jedyny, który wyraźnie wystrzelił do góry i nawet zaczął nieśmiało kwitnąć. Pozostałe strasznie się guzdrzą. Widziałem, że któryś z rzadszych wilców (chyba Ipomoea luteola, ale nie jestem pewien) przy wysokości niespełna dziesięciu centymetrów i ilości liści dającej się policzyć na palcach jednej ręki zaczął intensywnie produkować pąki kwiatowe. Szaleństwo jakieś. A Ipomoea pes-tigridis nareszcie zaczął produkować palczaste liście po spędzeniu niemal dwóch miesięcy w stadium dwuliściennego kiełka… Ale ciągle malusieńki jest. Powodzenia z wilcem indyjskim!

@ Pelagia
– Dzięki! Nie jest to prawdziwy jaśmin, Trachelospermum jasminoides nawet z jaśminem nie jest spokrewnione, należy do rodziny toinowatych (podczas gdy prawdziwy jest z oliwkowatych), ale ze względu na piękny zapach nazywane jest po polsku jaśminem gwiazdkowym (w każdym razie wedle polskich szkółek, bo polska wikipedia żadnej polskiej nazwy nie podaje). Malwy mam takie, które się same sieją, bo z tych, co sieję ja, jak już pisałem, guzik wychodzi. Pięknie wschodzą, pięknie puszczają pierwsze liście, po czym znikają w tajemniczych okolicznościach. Kielisznik jak najbardziej dziki – ptaszki przyniosły, a ja cieszę michę. O ślimakach nawet mi się już nie chce pisać…

A poniżej świeża porcja fotek.

Alcea rosea
Obrazek

Anemone coronaria
Obrazek

Callirhoe involucrata
Obrazek
Obrazek

Campanula pyramidalis
Obrazek
Obrazek

Centaurea cyanus
Obrazek

Convolvulus tricolor
Obrazek

Dahlia merckii
Obrazek

Fuchsia x standishii
Obrazek

Glebionis carinata
Obrazek
Obrazek

Helianthus annuus
Obrazek

Helianthus maximiliani
Obrazek

Impatiens balsamina
Obrazek

Ipomoea purpuea
Obrazek

Malva trimestris
Obrazek
Obrazek

Moluccella laevis
Obrazek

Papaver rhoeas
Obrazek

Phedimus kamtschaticus
Obrazek

Platycodon grandiflorus
Obrazek

Rudbeckia hirta
Obrazek

Sauromatum giganteum
Obrazek

Vicia cracca
Obrazek

Viola x williamsiana
Obrazek
Obrazek

Volutaria muricata
Obrazek

Zinnia angustifolia
Obrazek

Zinnia elegans

Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2703
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Piękne cynie i do pozazdroszczenia. U mnie jakieś nędzne pojedyncze sztuki, a potrzeba mi ich dużo, bo to idealny kwiat do cięcia!
Tak z groszkiem pachnącym dwa razy mi nie wyszło i sobie odpuściłem. Ale mam na nie chrapkę (wszyscy klienci automatycznie próbują wąchać groszek szerokolistny i są lekko rozczarowani, bo on nic a nic nie pachnie)
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Jurku :D
Nabrałeś mnie cynią z ostatniej fotki - byłam pewna ,że to jeżówka :!: ;:oj
Nie poznałam też Dzwonka Irlandzkiego /mimo,że kiedyś miałam/.
Nie zauważyłam białych ,szałwiowatych części w kielichach :oops:
Słonecznika już kwitnie :shock: Kojarzy mi się z końcem wakacji.
A wiecie /to rófniesz do Floriana ,że jeden mój nowy krzak groszku nie pachnie :?:
Nowy w sensie inne ,nie znane nasiona. :wink: Edycja dla dzieci / chyba Legutko/ ;:204
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

@ Florian Silesia – Trzeba przyznać, że to, co zrobiłem w tym roku (czyli wysianie cynii do skrzynki dopiero w kwietniu i wysadzenie w połowie maja) sprawdziło się świetnie. Tak dorodne cynie miałem do tej pory wcześniej tylko raz – dwa lata temu (wtedy były siane do skrzynki w marcu i wysadzone w kwietniu – tyle że rok temu takie samo postępowanie skończyło się definitywną stratą wszystkich cynii z powodu późnokwietniowego przymrozku – jedynie parę samosiejek miałem koniec końców). A groszek pachnący bywa kapryśny… W tym roku do kwitnienia spośród tego co wysiałem to może jakiś 1% mi dotrwał…

@ Pelagia – to bodajże odmiana skabiozowa cynii. Chcesz mi powiedzieć, że miałaś dzwonki irlandzkie i nigdy nie zwróciłaś uwagi na ich kwiaty?! :shock: Serio?! Słonecznik owszem, kwitnie, ale znowuż przyszła jakaś zaraza i kolejne rośliny więdną i obumierają jakby je coś odcięło od korzeni… Wczoraj spróbowałem podlać obficie środkiem przeciwgrzybiczym. Nie wiem, czy to coś da. Klonika pokojowego tak uratowałem, ale klonik pokojowy był w donicy. Jak Ci Twój groszek nie pachnie, to pewnie nie jest to groszek pachnący. Zapodaj no fotkę, może dojdziemy do tego kto zacz.

Pozdrawiam!
LOKI
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”