Ogród Soczewki cz3

[justi177]

Wiesz co Monika,
Ja to wszystko naprawdę rozumiem, u mnie nawet przeciez sporo wcisnęłam, i to tylko na części ogrodeczka....Ty masz piękny, duży ogród....można bardziej poszaleć

[Margo2]

Monia, nie jestem tak zarażona jak Ty, ale wiem jak to jest.
Ja miałam w ogóle jak wiesz nie zawiać róż, bo nie miałam gdzie sadzić.
Zamówiłam 3. Wiem, że to nie dużo.
I najgorsze, że nie zaklinam się już, że to na pewno ostatnie.

[bozkaw]

Monisiu ,jeśli mogę coś doradzić to Alexander MK też lepiej by wyglądał gdyby w południe miał trochę cienia.Mój niestety cały czas na słońcu i kwitki blakną na końcach płatków.Dobrze wyglądały jak jeszcze nie było tych upałów.Ale za to nagroda dla niego za długość kwitnienia.Dochodzą nowe a stare cały czas kwitną.Pod tym względem jest super.Dzisiaj trochę wycięłam ale nie było to konieczne.

Witam,ja dopiero zaczynam romans z różami,wiosną posadziłam parę krzewów,wszystkie mają cały dzień słoneczko i...stwierdzam, że im to ostre słońce wcale się nie podoba.I mam pytanie: co myślicie o posadzeniu drzewek (sum octowiec)nad różami?.

[Soczewka]

Justynko nie chcę sadzić zbyt gęsto ponieważ róże i wokół nich rośliny jeszcze się rozrosną.
Gęściej sadzę róże tej samej odmiany by zwiększyć efekt.

Gosiu z różami jest tak fajnie, że mają różne wielkości. A taka rosnącą do 50cm zmieści się w każde miejsce


Bozkaw są róże które lubią słoneczko ale są również takie które potrzebują trochę cienia.
Do takich róż zalicza się Laguna. Ma przepiękne kwiaty, które niestety w pełnym słońcu omdlewają.
Moje róże rosną w pełnym słońcu i nie zauważyłam by im to szkodziło.
Ważne jest ściółkowanie by ziemia wokół róż zbyt szybko nie wysychała.
Sumaka nie radzę sadzić ponieważ jego korzenie rozrastają się bardzo szeroko a to na pewno nie będzie sprzyjało rozwojowi róż.
Spróbuj wybrać drzewo które ma system korzeniowy palowy. Drzewa iglaste mają mniej rozgałęzione korzenie niż drzewa liściaste. U mnie róże rośną w sąsiedztwie z iglaczkami.
Ale tak na prawdę najlepiej rosną gdy nie mają zbyt dużej konkurencji i posadzone są w odpowiedniej glebie.

[Margo2]

Monia, ale sama wiesz, że w opisie jest do 50 cm, a ona często wyrasta do 100.
Tego nie lubię. Chciałabym takie gęste, kompaktowe krzaczki.
No, ale i tak to przeboleję, bo one są

[Georginia]

Bożenko, to nie o taki cień chodzi różom.Nie powinno się sadzić róż pod drzewami a zwłaszcza pod takimi jak Sumak.Chodzi o jakieś duże drzewo które rośnie wysokie ale z dużej odległości od rabaty różanej.I np. w południe korona rzuca cień na róże.
A Sumak Octowiec to taki koń trojański,trzy lata temu zrobiłam mu eksmisje z ogrodu ,wykopałam wszystko co widziałam i co roku jeszcze pojawiają nowe rośliny.Jeżeli będziesz coś pod nim robiła kopała czy pieliła a przy różach to konieczne , za dwa lata będziesz miała las sumaków.To drzewo jest bardzo wrażliwe na mechaniczne uszkadzanie korzeni i reaguje tworząc odrosty korzeniowe.
Już kiedyś pisałam pod jakimi drzewami możemy sadzić rośliny ozdobne ale dla przypomnienia...

Ambrowiec
Jabłonie i grusze ozdobne i owocowe
Pulownia
Jarząb
Kasztan jadalny
Świdośliwa
Złotokap
Glediczja
Sosna
Wiśnia i śliwa odmiany ozdobne i owocowe
Głóg
Dąb szypułkowy
Jodła

[bozkaw]

Dziękuję,teraz już wszystko rozumiem.

[Monikwiaty]

z listy drzew pod którymi można sadzić to u mnie tylko śliwy

[majka411]

Marzę o drzewie, które koronę będzie miało jak parasol. Nie wiem czy takie rosną.

[agniesska76]

Marzę o drzewie, które koronę będzie miało jak parasol. Nie wiem czy takie rosną.

Może acer platanoides "globosum" ?

Moniko pięknie jest w Twoim ogrodzie , będę tu często zaglądać .

[majka411]

Dziękuję za podpowiedz, muszę o nim poczytać

[robaczek_Poznan]

Monika, niezłą kolekcję różaną uzbierałaś od wiosny Twoje kompozycje z iglakami są nie do podrobienia, bardzo oryginalne zestawienia. Ja już wyczerpałam miejsce na nowe róże, pozostaje tylko poszerzanie rabat, ale że większość dopiero niedawno zmieniała kształt, dam sobie na wstrzymanie.. do wiosny
Rosenfee widziałam u Majki, jest obłędna. Myślę, że z berberysami będzie jej do twarzy
ps. po tych dyskusjach czuję się rozgrzeszona z tych 200 róż, to już wcale nie jest magiczna liczba, dzięki

[Soczewka]

Gosia moim różom to nie grozi. U mnie raczej nie wyrastają ponad przeciętną a wiele mam takich które jeszcze nie osiągnęły książkowych rozmiarów.
Marzy mi się rabata z angielkami ale wiem, że one potrzebują sporo miejsca a ja już tyle nie mam więc zadowalam się niskimi rabatówkami.

Alu skarbnico wiedzy dziękuję za rozszerzenie tematu, lepiej bym tego nie ujęła

Maju parasolowatą koronę ma także wiąz górski Pendula i Camperdownii .

Agnieszko zapraszam choć teraz nic szczególnego się nie dzieje.

Kasiu u mnie jeszcze troszeczkę miejsca zostało ale to już końcówka moich różanych szaleństw. Dziś zastanawiałam się nad wiosennym zamówieniem i wypisałam jeszcze 15 szt
Mi też się wydaje, że 200 szt to taka norma w naszym szaleństwie różanym. Biorąc pod uwagę ile jest odmian na rynku to faktycznie jest to niewiele

[April]

Moniko, u mnie róż też miało nie być a właśnie tworzę wstępne plany

Alicja uspokoiła mnie co do drzewek, bo jest szansa że pod sosnami coś tam z nich będzie

[majka411]

Maju parasolowatą koronę ma także wiąz górski Pendula i Camperdownii .

Moniczko dziękuję, czy ja to mogę gdzieś jeszcze teraz w wysyłkowej kupić.
Muszę to napisać po cichu, żeby m nie przeczytał.... wkopał mi małe drzewko - orzecha włoskiego, muszę go po cichu podmienić,
bo na orzecha się absolutnie nie godzę. Jak już będzie rosło nowe drzewko, to przecież mi go nie wysadzi