Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
U mnie był spokój. Za to mam piękną jesienną mgłę. Sezon gruntowy, chyba czas kończyć....
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Witam. U mnie oszronione dachy samochodów i trawa. W gruncie już wyrwane ale w tunelu jeszcze dużo zielonych owoców.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7465
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Dzisiaj skrobałam szyby w aucie
Chyba po moich paprykach i reszty pomidorów.W sobotę
powyrywam krzaki i tak zakończę sezon pomidorowy i paprykowy.Aby do wiosny
Asia

powyrywam krzaki i tak zakończę sezon pomidorowy i paprykowy.Aby do wiosny

Asia
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Asia, u mnie to samo. Nawet namiotu nie zamknęłam na noc. Ciekawe co zastanę...
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Kasiu, powinno być dobrze...
Trzeba być optymistką
Trzeba być optymistką

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Skoro tak mówisz
.
Edit: Pomidorom w namiocie nic się nie stało
.

Edit: Pomidorom w namiocie nic się nie stało

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Super.
W najbliższych dniach, jednak, przymykaj na noc tunel.
Pomidor lubi ciepło
W najbliższych dniach, jednak, przymykaj na noc tunel.
Pomidor lubi ciepło

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
hehe, wiem
.
Właśnie wróciłam i znowu bym zapomniała
. Idę
.

Właśnie wróciłam i znowu bym zapomniała


- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2016
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
U mnie sezon gruntowy się zakończył w czwartek zbiorem około 20 kg zielonych pomidorów
I całe szczęście bo w piątek rano w moim regionie były prawie -4 stopnie..
Sezon uważam za w miarę udany

I całe szczęście bo w piątek rano w moim regionie były prawie -4 stopnie..
Sezon uważam za w miarę udany

Pozdrawiam, Maciek.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Mnie udało się zerwać w środę. W piątek rano, było już po ptakach.
Od poniedziałku, słyszałem, ma być cieplej. Ale jeśli u kogoś w gruncie, jeszcze nie zmroziło krzaków, to ja raczej bym nie ryzykował.
Od poniedziałku, słyszałem, ma być cieplej. Ale jeśli u kogoś w gruncie, jeszcze nie zmroziło krzaków, to ja raczej bym nie ryzykował.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7465
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Wczoraj powyrywałam wszystkie krzaki pomidorów. Wszystkie zdrowe, bez śladu zarazy
Wcześniej ,bo tydzień temu ,pozrywałam zielone ,niedojrzałe pomidory(dwa wiadra) ,powkładałm do kartonów i wstawiłam do piwnicy. Piwniece mam ciepłą,mam nadzieję ,ze jeszcze trochę będę się cieszyła swoimi pomidorami. W tym roku postawiłam na czrne odmiany... miałam ich więcej niż czerwonych. W przyszłym roku będzie więcej odmian czerwonych.
Pryskałam 4 razy. Raz (przy sadzeniu) miedzianem, potem Tanosem, następnie Mildexem i znowu tanosem.
Drugi sezon z Wami znowu udany
Asia


Pryskałam 4 razy. Raz (przy sadzeniu) miedzianem, potem Tanosem, następnie Mildexem i znowu tanosem.
Drugi sezon z Wami znowu udany

Asia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 1 lis 2008, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Pelasia
Moje w gruncie już dawno skończyły swój żywot (słabo z chemią długo się trzymały ale pod koniec od razu ich zmogło
), pod tunelem jeszcze mam 

Moje w gruncie już dawno skończyły swój żywot (słabo z chemią długo się trzymały ale pod koniec od razu ich zmogło


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7465
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
I tak się dziwiłam ,że krzaczory takie w dobrym stanie wyrywam. 

- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Faktycznie, w tym roku bardzo długo krzaki się utrzymały. Pierwszy raz, można powiedzieć miałem do końca, jeśli chodzi o grunt. Do tego zdrowe, bez oprysku od 2 lipca. Szok.
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2016
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
U mnie tak zdrowo nie było, sporo owoców mi pogniło w ostatnim czasie i wiele krzaków zbrązowiało, ale też nie były od dawna pryskane. Za to można było zbadać odporność różnych odmian 

Pozdrawiam, Maciek.