Winorośle i winogrona cz. 2

Drzewa owocowe
Zablokowany
x_r-t

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

Mowa o Seyval Blanc. W stosunku do Nero jest mniej wymagającą odmianą. Chwalę ją za odporność na mróz i choroby. Nie jest jakąś wybitną odmianą, jednak trzymam ją jako jedną z lepiej przystosowanych do mojej lokalizacji.
WacekJ pisze: Albo poświecić trochę czasu i środków i nie zwracać uwagi na mrozoodporność
Domyślam się, że chodzi o okrywanie, problem jest jednak w tym, że mówimy o winorośli, która ma piąć się po ścianie, a to już więcej czasu i kosztowniejsze środki.
Wychodzę z założenia, że jeżeli się nie ma, czego się lubi, to należy polubić to, co się ma. Nie mam ambicji posiadania najnowszych odmian ukraińskich o wielkich gronach. Mam ambicję posiadania winorośli, która jest optymalna dla moich warunków siedliskowych, moich potrzeb i upodobań smakowych.
Awatar użytkownika
Ogrodnik88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 17 cze 2010, o 22:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

Z ciemnych winogron które są tymi mniej wymagającymi?
Moromiec i Venus?
x_r-t

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

Kolego, za każdym razem zmieniasz odmiany. Pisałem już o swoich typach. Z ciemnych bierz Nero, w ciemno. Odmiana pod każdym względem warta posadzenia. Masz 6 metrów ściany. jeżeli dobierzesz odmiany, możesz posadzić dwupiętrowo, jak w niemieckim linku, który podałem. Zmieścisz kilka odmian. Za kilka lat i tak będziesz zmieniał, szczepił, przesadzał. Ta zabawa jest właśnie taka. Człowiek cały czas eksperymentuje, bo na rynku coraz to nowe odmiany, a miejsca do eksperymentów ciągle za mało.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Ogrodnik88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 17 cze 2010, o 22:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

A winorośle można sadzić tak żeby wspinały się po drzewach i owocowały?
x_r-t

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

Winorośl uwielbia słońce. sadzenie pod drzewem jest nieporozumieniem z dwóch powodów:
1). Drzewo rzuca cień
2). Winorośl musiałaby konkurować z drzewem o pokarm. Drzewo ma lepiej rozwinięty system korzeniowy, więc skazane jest na wygraną w tej walce.
Awatar użytkownika
andrew54
500p
500p
Posty: 595
Od: 10 mar 2010, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

rolnikt pisze: Z ciemnych bierz Nero, w ciemno. Odmiana pod każdym względem warta posadzenia[/quote
Ogrodnik88 pisze:Wolałbym odmiany nie wymagające okrywania .
Faktycznie Nero to dobra odmiana tyle tylko że wymaga okrywania.Ogrodniku zadajesz strasznie dużo pytań,do wiosny i sadzenia jeszcze kupę czasu, wykorzystaj ten czas na lekturę.W necie jest sporo informacji na temat winorośli,między innymi na stronie winoroślowej na której jak widziałem już się zarejestrowałeś.Dostępne są też publikacje książkowe na ten temat.Masz czas nie musisz się śpieszyć.Pytałeś o szkółki w Twojej okolicy,pod Warszawą mieszka Aleksander Wąsikowski który zajmuje się uprawą winorośli i sprzedaje sadzonki.Skontaktuj się z nim,na pewno doradzi Ci co warto posadzić w Waszej okolicy.
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2020
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

Rolnikt !

W/g mojej wiedzy bluszcze i winogrona osuszają ścianę. Szczególnie wschodnią i zachodnią. Potrafią absorbować wodę z tynku .
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
x_r-t

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

A ja na własne oczy widziałem efekty zawilgocenia ściany w miejscu, gdzie rosła winorośl. Krzew kilkudziesięcioletni posadzony był pod ścianą. Sąsiad spod ściany puścił go na pergolę. Jesienią br wyciął wszystko. Dostał ode mnie sadzonki i posadził je tym razem daleko od ściany.
Analogiczna sytuacja była u drugiej sąsiadki. Zlikwidowali winorośl właśnie z powodu wilgoci na ścianie w miejscu, które ocienione było przez krzew. Również widziałem na własne oczy wyraźne zawilgocenie ściany przed wycięciem winorośli. Sąsiadka ta również miała betę. Uwielbia winorośl, a ja bez problemu dałbym jej sadzonkę dowolnej odmiany z mojej "kolekcji", ona jednak nie chce słyszeć o sadzeniu pod ścianą, a gdzie indziej nie ma miejsca lub miejsce jest mocno ocienione przez drzewa innego sąsiada.
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2020
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

Rolnikt !

Upierał bym się przy swoim i szukał innej przyczyny zawilgocenia.
Jak w tych opisanych przez Ciebie przypadkach wyglądała izolacja pozioma, stosunki wodne, przy budynku, nachylenie terenu, etc.
Mogło być tak, iż słonko latem i wczesną jesienią " reperowało " zawilgocenie ścian, a winogrona mu przeszkadzały w obsuszeniu.
Mam winogrona na ścianie cementowo - wapiennej. Od południa i zachodu. Dosłownie obserwuje drenaż ściany i gruntu w wykonaniu winogron.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

Tu się też zgodzę, znajomy obsadził ścianę domu winobluszczem by mieć sucho (od zachodu, deszcz zacinał) - deszcz spływa po liściach, a roslina osusza grunt przy fundamencie. To juz raczej winorośl by cierpiała z braku przewiewu, nie ściana ;)
:wit
Awatar użytkownika
Dolnoslonzok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2280
Od: 5 wrz 2010, o 10:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

krzysztofkhn pisze:Rolnikt !

Upierał bym się przy swoim i szukał innej przyczyny zawilgocenia.
Jak w tych opisanych przez Ciebie przypadkach wyglądała izolacja pozioma, stosunki wodne, przy budynku, nachylenie terenu, etc.
Mogło być tak, iż słonko latem i wczesną jesienią " reperowało " zawilgocenie ścian, a winogrona mu przeszkadzały w obsuszeniu.
Mam winogrona na ścianie cementowo - wapiennej. Od południa i zachodu. Dosłownie obserwuje drenaż ściany i gruntu w wykonaniu winogron.

Coś w tym jest, bo u nas po wsiach czy przedwojennych , niskich domach na obrzeżach miasta prawie każdy dom ma winorośl na ścianie. Niektórzy co prawda przy tynkowaniu usuwają, jak moja babcia :twisted: , ale też przycinają ,by ta dalej rosła na ścianie. Zatem z tym zawilgoceniem jest raczej jak piszesz, bo gdyby tak było, że wilgoć zagraża ścianie, to wycięto by je już kilkadziesiąt lat temu. Jedynym minusem winorośli ścianie domu są komary i wielkie pająki w mieszkaniu.
Awatar użytkownika
Space99
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 878
Od: 27 mar 2009, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Alwernia - małopolska
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

krzysztofkhn pisze:Rolnikt !

W/g mojej wiedzy bluszcze i winogrona osuszają ścianę. Szczególnie wschodnią i zachodnią. Potrafią absorbować wodę z tynku .
Winogrona na pewno nie :wink: i winorośl też nie. Ściany osuszają rosliny z korzonkami przybyszowymi jak bluszcze.
Winorośl odparowywuje przez liście ogromne ilości wody co przy braku przewiewu spowoduje zawilgocenie ściany. Jak do tego jeszcze dojdzie słaba izolacja pozioma to już mamy nieciekawie.

Co do ochrony od opadów to przy prawidłowym cięciu wcale to nie jest zasłona jak przy bluszczach.
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
x_r-t

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

Dziękuję, Marcin, za wsparcie. Głupio jest czuć się bezradnym, kiedy trzeba udowodnić, że nie jest się słoniem. Nie potrafię wytłumaczyć tego, co widziałem na własne oczy i to nie w jednym przypadku. Zawilgocenie ścian pod winoroślą było ewidentne. Domy obydwu sąsiadów może nie najnowsze, jednak murowane z izolacją poziomą, jak powinno być. Wilgoć wyraźnie widoczna w miejscu, gdzie krzewy winorośli przylegały do ścian. Jak pisałem, krzewy nie cięte wcale, dlatego drobne grona zostawały często do zimy na krzewach, bo nie zdążyły dojrzeć. Wino z nich było beznadziejne. Sąsiad dodawał sporo cukru, myśląc, że to coś zmieni.
Awatar użytkownika
andrew54
500p
500p
Posty: 595
Od: 10 mar 2010, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

Ja z własnego doświadczenia powiem Wam że u mnie ze trzydzieści lat cała południowa i połowa zachodniej ściany budynku była obrośnięta jakąś labruchą najprawdopodobniej Betą i nigdy nie zauważyłem aby te ściany były zawilgocone.Ogólnie z tego co mi wiadomo na ściany nie są polecane pnącza zimozielone takie jak np.bluszcz.Zresztą sami poczytajcie co na ten temat piszą w poradnikach:
http://www.wymarzonyogrod.pl/1273_3180.htm
http://arboretum.pl/artykuly-rozne/23-p ... zy-szkodza
http://ogrod.leroymerlin.pl/blog/pnacza ... ynkow-cz-1.
noka
200p
200p
Posty: 310
Od: 2 lis 2011, o 20:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

Jaka to odmiana.Kupiłem w obi jako Agat Donski.Krzew z wiosną ładnie sie rozwija a póznie liscie stają sie jakby zwiędniete.
Zdjęcia nie są najlepszej jakości ale specjalistą z pewnością wystarcza.
Obrazek Obrazek
pozdrawiam
Kazik
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”