maakita pisze:Aniu, jak podwyższasz skalniak? Dosypujesz ziemi? Bo ja tak nie bardzo wyobrażam sobie podwyższenie jak są już roślinki. Przynajmniej mi to nie wychodzi.
Madziu przy sadzeniu roślinek na nowym skalniaku starałam się niektóre rośliny sadzić na takich podwyższeniach z ziemi.Teraz między te pagórki sypie ziemie.Będę sypać aż powstaną nowe pagórki,w które potem poprzesadzam rośliny,które do tej pory się na pewno rozrosną i będą wymagały przesadzenia.
Madziu muszę ci się do czegoś przyznać.
Niestety wczoraj w morderczych zapędach pozbyłam się mojej jeżyny.
Zaczęła bardzo rozrastać się na boki,zarosła mi najpierw krzaki czarnych porzeczek,potem nie było już widać
posadzonych liliowców i wysianych sasanek.Ja nie lubię jeżyn i okazało się,że moja rodzina też za nimi nie przepada.Jeżynę posadziłam,ponieważ mój sąsiad podarował mi sadzonkę.Nigdy jej nie miałam,więc postanowiłam spróbować,na dokładkę to była jeżyna bezkolcowa.Myślałam,że będzie grzecznie pięła się po kratce a ona zaczęła wypuszczać pędy we wszystkie strony i one niestety płożyły się po ziemi i nie chciały piąć się po podporze.
tu już widać powycinane pędy jeżyny,dziś wykopałam korzenie.
pozostała do wykorzystania kratka pod jakieś powojniki
muszę jeszcze wypielić to miejsce,szczególnie miejsce z malutkimi siewkami sasanek,
ktore wysiewałam z nasion od Agness