Moja działka -giza 2009r.

basow@ · Post » 11 cze 2009, o 12:58

Niestety , moja ma liście takie jak Twoja ,Madziu...

mag · Post » 11 cze 2009, o 13:04

basow@ pisze:Niestety , moja ma liście takie jak Twoja ,Madziu...

... bo z tego samego źródła, ale może przynajmniej bardziej się wykaże w kwitnieniu

gloriadei · Post » 11 cze 2009, o 13:10

Gabrysiu
lwie paszcze przeurocze ;)
Zdjecia są super!
Rapsody z tymi ostrózkami wygląda tak romantycznie!

Udalo ci się z Rapsody- raczej 100%! Gorzej z Magdą

A kiedy u mnie wyrośnie taka trytoma??? :x
A z róż to żółto-rózowa to może Gloria Dei?
różowa , potwierdzam Bonica 82
Ostatnia czerwona- Sympatia? To jest pnąca?
Byłoby łatwiej rozpoznawać, drogie Panie, jakbyście podawały typ róży, średnicę kwiatu, wzrost itd.

mam nadzieje, że po niedzieli do ciebie zawitam

, już nic nie ma prawa mi przeszkodzić!

basow@ · Post » 11 cze 2009, o 13:22

No właśnie , wiem ,że z tego samego źródła , tym bardziej jestem niepocieszona.....Pąków ma 8 , zabaczymy , jak zakwitnie.

Ty , Gabrysia , obcinaj pączki do wazonu i szykuj mam patyczki ze swojej Rhapsody

giza · Post » 11 cze 2009, o 22:10

Krysiu, chetnie skorzystam ze szkolenia

A powojniki, na początek z niższej półki chyba sa warte próby

Co do nazw, to musze zacząc ćwiczyc zwoje mózgowe

Mariolu, jeszcze nie zaadoptowałam, ale jak będziesz sie ociągac to kto wie

Madzik, rzeczywiście dośc znacznie sie róznią, ale ni ema tego złego..

Ewcia, ale czy Gloriadei ma nieregularne brzegi płatków? Czekam na Ciebie w przyszłym tygodniu, bo przyprowadzę na smyczy

:P

Ty basówka, sama sobie przyjedz i po pączki i po patyczki

Dzisiaj riwiera zamieniona na KsiążJ
Może mało działkowe zdjątka, ale starałam się wybrac najbardziej tematycznie zbliżoneJ
Cudne widoczki, piekna okolica i wspaaaniałe koniki. Wnętrza zamku tym razem nie zwiedzilismy, dzikie tłumy to nie toL

mag · Post » 11 cze 2009, o 22:19

giza pisze:

Oj, zaadoptowałabym taki klimacik do swojego ogrodu...

basow@ · Post » 11 cze 2009, o 23:12

A mnie i tak bardziej się podoba Twoja działka , Twój misz - masz ...

kogra · Post » 12 cze 2009, o 22:49

Ojjojoj......Czyżby nasz Gizunia na konikach jeżdziła ?
Znowu nic tylko róże, róze, róże........
Ale i tak ładnie Ci rosną jak na te wariactwa pogodowe.
Moje już zagniwają w pąkach od tego deszczu.

giza · Post » 12 cze 2009, o 23:44

mag pisze:
giza pisze: Oj, zaadoptowałabym taki klimacik do swojego ogrodu...

Oj , tez o tym myślałam

A było tego całe mnóstwo

Dziękuję basóweczko, dzień dobroci?

Mnie najbardziej zauroczyła okolica, stareńkie

drzewa, stare mury itp. A front zamku po renowacji - totalna porażka

A koniki boskie

Grażynko, róże, bo próbuje być trendy

Inaczej na tym forum ostatnio to nie wypada

Moje sa byle jakie, dzisiejszy grad na pewno powalił je solidnie

A na koniku nie jeżdziłam, nie było odpowiedniego, tzn pociągowego :P A poważnie to boje się koni:oops: , ale uwielbiam na nie patrzeć, cudowna sylwetka, pełna gracja i madre oczyska

pelagia72 · Post » 13 cze 2009, o 12:21

Witaj Gabrysiu !
Ciekawe zdjęcia z Książa, fajne partery z bukszpanu, byłam tam w latach 80 tych, ale bardziej pamiętam piękne wnętrza niż ogrody.
Moim niebieskim różom i tak daleko do Waszych, one są różowo - fioletowe.
Pozdrawiam. Pell.

Cynamon · Post » 13 cze 2009, o 12:21

Czy to czasem nie taka sama jak moja ?

To Veilchenblau - wg opinii forumowych znawczyń

mag · Post » 13 cze 2009, o 21:46

Cynamonku, kwiat rzeczywiście prawie identyczny, ale zerknij na listki... Twoja to na pewno Veilchenblau, a Gabrysi chyba Rhapsodie in Bleu, ale pewności nie ma

Cynamon · Post » 14 cze 2009, o 13:37

Moja, kupiona za kilka złotych na pobliskim targu, podobno szczepka przywieziona z wycieczki do Niemiec i ukorzeniona-rozmnożona u nas, więc pewności tez nie mam żadnej

Listki ma w dwóch odcieniach i rozmiarach ... drobne i znacznie większe, ale kształt rzeczywiście inny, bardziej ... podłużny. Teraz zauważyłam jeszcze jedną różnicę ... u mnie kwiatów jest mnóstwo w bukietach ;) - kiściach, nie wiem jak to się fachowo nazywa, a u Gabrysi ... jeden kwiatek.

giza · Post » 14 cze 2009, o 23:10

Pel, jeżeli chodzi o moje róze, to im daleko do niebieskich, ale czy takie istnieją? Chyba tylko w opisach na all

Cynamonku, moja róża tez ma po kilka, kilkanaście paków , własnie w "gronach". Ale liście zupełnie inne. Pewnikiem i jedna i druga to jakieś mutanty :P Jak dla mnie , nie ma to większego znaczenia

Nie mam nowych zdjątek

, osobisty komp padł, jestem gościnnie na lapku córki

Rózyczki po kolei pokazują kolorowe łebki ale do pełnego rozkwitu daleko. Zaczynam sie nerwowac na lelijki,rozkwitły 2-3, posadzone w dwóch różnych miejscach i są takie same

, jak pozostałe również będa ciemno bordowe to chyba mnie ......skręci

mag · Post » 14 cze 2009, o 23:17

Gabiś, nie martwotaj się, moja Garden Party jest ciemno-wściekle-różowa

Może i ładna, ale miało być coś całkowicie innego... a Pink Tiger pamiętasz