W.o...Grzybach

Szymonambar222 · Post » 5 sie 2009, o 10:14

A u mnie z grzybami cisza :x.Ile razy idę to znajduje co najwyżej pojedyncze okazy podgrzybków,kozaków i maślaków.Czasem troszkę kurek.Dziś będzie zupa no ale za dużo to jej nie będzie.

kogra · Post » 7 sie 2009, o 22:52

Szymonambar witaj.

Beskidy też jakoś bezgrzybne się ostatnio zrobiły.
Tylko pojedyncze stare już okazy można od czasu do czasu znależć.
Ale nachodzić trzeba się co nie miara.
Może następna pełnia będzie bardziej obfita w grzyby.
Jutro wkleję fotki z ostatniej wyprawy bo dziś fotosik jakiś niełaskawy.

Szymonambar222 · Post » 8 sie 2009, o 17:10

Witaj Kogra.A oto efekt dwóch godzin w lesie dwóch osób.

kogra · Post » 8 sie 2009, o 21:04

No to widzę, że Podhale zaczyna być bardziej grzybne niż Beskidy.
My znależliśmy tylko kilka starszych okazów z czego największy był taki.

A następne grzybki były wprawdzie ciut za duże jak na nasz gust, ale o dziwo zdrowe, bez darmowych wkładek mięsnych.

Tylko kilka grzybków było przyzwoitych, nadających się do octu lub mrożenia.

Mimo wszystko i tak ten wypad w góry na grzyby uznaję za udany.
Była jajecznica, będzie grzybowa, no i 5 słoiczków z octem.
Jak na bezgrzybie to całkiem przyzwoity zbiór.

ulina · Post » 8 sie 2009, o 23:57

Pewnie, że wypad udany

U mnie susza, czekam więc cierpliwie na deszcz i wrześniowy wysyp borowików :P

x-b-6 · Post » 9 sie 2009, o 00:29

ulina pisze:Pewnie, że wypad udany
U mnie susza, czekam więc cierpliwie na deszcz i wrześniowy wysyp borowików :P

I u mnie też grzybna posucha, zajrzeliśmy dzisiaj do pobliskiego lasu, ale nie znaleźliśmy kompletnie niczego.

koniczynka · Post » 9 sie 2009, o 09:08

ale sliczne i te kapelusze przepiękne

Szymonambar222 · Post » 9 sie 2009, o 16:08

Kogra piękne grzyby.U mnie same podgrzybki o prawdziwku nie mam co śnic.Ale w wtorek idę w Gorce to może coś znajdę.

kogra · Post » 9 sie 2009, o 19:21

Ulinko, Behemot, Koniczynko i Szymonie - miło, że wpadliście obejrzeć kilka grzybków.
Dzisiaj byłam na Małej Czantorii i po drodze podpatrywałam czy nie ma grzybów.
Ale nic z tego , ani śladu.
Kilka podstarzałych gołąbków częściowo zjedzonych przez ślimaki - to wszystko.
Ale w przyszłym tygodniu wybieram się w głąb Beskidów na prawdziwe poszukiwania grzybów. ;:11

Życzę wam również miłej wyprawy i obfitych zbiorów.

Jeśli coś upolujecie to mam nadzieję, że się pochwalicie.

x-b-6 · Post » 28 sie 2009, o 21:59

Cisza tu, jak makiem zasiał... Czyżby w tym roku z grzybami aż tak krucho było?

Ja się wybieram jutro, chociaż miejscowi mówią, żeby nie liczyć na więcej niż 2-3 podgrzybki i ew. kilka kurek. No ale - dla mnie to i tak sporo, bo chwilowo cierpię na chroniczny brak grzybów suszonych.
Dwa czy trzy dni padało, to może coś tam zdołało wyrosnąć.

kogra · Post » 28 sie 2009, o 22:08

Agnieszko w wątku cicho, bo i grzybów nie ma.
Ale jak coś znajdziesz to pochwal się co nazbierałaś.
U mnie popaduje to może i w górach coś "kapnie".
Chciałoby się znów coś znależć, oj chciało.

koniczynka · Post » 29 sie 2009, o 07:54

jeszcze trochę trzeba poczekac na grzybki

x-b-6 · Post » 29 sie 2009, o 13:49

Ha, jednak coś tam rośnie. ;)

Dzisiejsze zbiory (skromne, ale na zupę i sos wystarczy). Większość to maślaki, z 4-5 podgrzybków, kilka prawdziwków (chociaż ciut nadgryzione) i kurek. No i dwa kozaki. Do tego piękne... goryczaki. ;) Szkoda, że tylko ślicznie wyglądają (dwa ostatnie zdjęcia - dla tych, którzy nie rozpoznają ;)).
Wynik - pół kosza + reklamówka maślaków. A juz po grzybobraniu zaczęło lać, a wkrótce pełnia, więc... Zacieram ręce.

kogra · Post » 29 sie 2009, o 15:39

No to ja też zaczynam zacierać.
U mnie leje już od nocy i to mocno.
Teraz chyba na chwilę przestało, ale to jeszcze nie koniec.
A więc............na grzyby.

kogra · Post » 29 sie 2009, o 16:09

Przypomniało mi się, że mam jeszcze fotki z poprzedniego grzybobrania.
No to wstawię na zachętę, dobrą wróżbę dla wszystkich grzybiarzy.