Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Zablokowany
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Glamis Castle powiadasz? A ja medytowałam nad WC. Warto wiedzieć. I mnie póki co nie powaliła William & K. no ale to w sumie świeżynka. Oczywiście cierpliwie na nią poczekam. :uszy
Boscobel... hmmmm... Ona w sumie ciemniejsza jest czy jaśniejsza? Do jakiej innej róžy možesz porównać jej kolor?
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Co tam mamy następnego na austinkowej liście?

Crocus Rose. Tej panny nie trzeba przedstawiać, bo większość z Was zna ją dosyć dobrze. Kupiłam ją wiosną w 2014 roku, więc to już trzeci jej sezon w moim ogrodzie. W pierwszym miała chyba niezbyt dobre miejsce, bo urosła mało i kwitła dość oszczędnie. Dopiero po przesadzeniu na podwyższoną rabatę wiosną ubiegłego roku, rozszalała się na całego i pokazała całą swoją urodę. Obecnie to naprawdę imponujących rozmiarów krzaczysko, kwitnące nieustannie i niezmordowanie przez większość sezonu. Krzak może nie jest zbyt zwartej budowy - jak na mój gust trochę za szeroko rośnie i przez to ma dosyć pokraczny pokrój. Dobrze jest jej dać jakieś podpory żeby pędy zbliżyć do siebie. Kwitnie całymi pękami, po kilka/naście kwiatów na pędzie od samego dołu do góry. Moja niestety pod koniec sezonu łapie mączniaka. W zeszłym roku grzyb bardzo jej dokuczał. W tym trochę mniej, ale jednak nadal był. Nie wiem czy ma taką skłonność, czy to wynik dość trudnych warunków pogodowych? Jestem ciekawa jak będzie w kolejnym sezonie? Pomimo tej choroby jej kwiaty są niesamowite, a ich ilość, zapach i obfite kwitnienie rekompensują nawet chorobę. Pomimo skłonności do mączniaka nie wyobrażam sobie ogrodu bez tej róży. Zdjęć zrobiłam tyle, że miałam nie lada dylemat co wybrać, więc wybaczcie, ale będzie ich dużo.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I duet z Wisley 2008

Obrazek


Crown Princess Margareta. To świeżynka kupiona w donicy razem z Ambridge Rose. Rosła do późnej jesieni w donicy i dopiero w październiku wylądowała na rabacie. Zakwitła zaledwie kilkoma kwiatami, ale moja sadzonka była maleńka i słabo rozkrzewiona. Przez cały sezon zdążyła zmężnieć, wypuściła nowe pędy i ładnie podrosła. Widać, że ma potencjał, a kolor kwiatów naprawdę śliczny. Zdrowie również jej dopisywało. Po drugim sezonie będę w stanie powiedzieć na jej temat znacznie więcej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Gosiu Margo2, nie wiem czy bardziej wymagające niż pozostałe róże? W dużej mierze wszystko zależy od źródła z jakiego pochodzi sadzonka. Przekonałam się o tym z własnego doświadczenia. Uwierz mi, że z różnych szkółek kupowałam Austinki i z jednego z nich sadzonki dziwnie słabo się krzewią i dość marnie rosną :? Może miałam pecha, ale tak właśnie się dzieje.
Jesiennego cięcia nigdy nie praktykowałam i chyba się nie skuszę. Tym bardziej jeśli chodzi o angielki, których z reguły mocno nie tnę. No chyba, że nie mam innego wyjścia, bo coś podmarznie. Ostatnie łagodne zimy pozwoliły na takie oszczędne cięcie.

Aneczko
, może WC też będzie tą, która pięknie i obficie kwitnie. Tego jeszcze nie powiem, bo moja to bardzo młody krzaczek.
Kolor Boscobel ma zdecydowanie różowy, momentami wpadający w morelę. Porównać ją z jakąś inną różą jest ciężko, bo ona jest jedyna w swoim rodzaju :uszy

I jeszcze jedno zdjęcie Boscobel

Obrazek
Awatar użytkownika
bejsonki84
200p
200p
Posty: 327
Od: 7 maja 2014, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Witaj Dorotko :wit
Powaliły mnie na kolana zdjęcia Ballerinki i tej różowej pnącej (Dorothy czy Exelsa). Boszszsz, jak ja się cieszę, że posadziłam Ballerinę ;:167 . Teraz tylko czekać aż będzie taka duża jak Twoja . Jeszcze chodzi za mną Mozart, ale to już na wiosnę.
Crocus to chyba jedna z moich ideałów różanych ;:167 . Oczywiście na żywo jeszcze jej nie widziałam ale to już niedługo, bo już posadzona u mnie :heja
Mam jeszcze pytanko:
Może mogłabyś mi doradzić w wyborze róży - od prawej strony przy płocie rośne: Penny Lane, John Laing, i kawałek dalej będzie Teasing Georgia. No i właśnie szukam jakiejś róży pomiędzy Johna a Georgie, bo będzie jakoś za pastelowo. Myślałam o jakiejś ciemnej, co często kwitnie. Słońce tam jest do 15-tej. Masz może jakiś pomysł?
Werka
Pozdrawiam Werka
Po­cie­szam się myślą, że zwierzęta ni­jakiej świado­mości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zroz­paczo­nych is­tot na świecie.
Wisława Szymborska
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Witaj Dorotko :wit . Mam takie same odczucia pogodowe co Ty ;:145 . Jakiś dramat jest a dzisiaj wcale nie jest lepiej, jest gorzej. W nocy wiało strasznie mocno a od rana leje ;:222 . Ciemno jest tak bardzo, że gdyby nie zegarek to nigdy nie zgadłabym, że jest ta pora dnia . Ech szkoda słów ;:222 . Takie zdjęcia na poprawę nastroju to ja rozumiem ;:138 . Dalej nie mogę wyjść z podziwu jak Ty to wszystko zmieściłaś ?? Ja mam wrażenie, że napchałam na rabatach a nawet 1/3 takiego efektu nie mam ;:306 . Może powoli z roku na rok będę miała większą wprawę w łączeniu roślin i róż by wykorzystać maksymalnie przestrzeń ;:224 . Przegląd różany bardzo pomocny , na razie wielkich planów ogrodowych nie mam ale na pewno za kilka lat przyda się kilka fajnych róż na rabatkę różaną ;:108 . Dobrego dnia i poprawy pogody Ci życzę ;:196 .
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Dorotko Ty już mnie nie kuś kolejnymi zdjęciami ślicznej Boscobel, bo obiecałam sobie sumiennie, że wiosną kupuję tylko róże do donic i Jalitah. I koniec. Kropka. ;:131
Crocus uwielbiam. A robić jej portreciki to już sama przyjemność. Mam tylko nadzieję, że u mnie nie będzie aż tak rozwalać się na boki, bo o ile z jednej strony ma budleję za sąsiadkę to z drugiej jest CPM świeżutko posadzona i może ją stłamsić nachalność Crocus Rose. ;:224
Awatar użytkownika
Ann_85
1000p
1000p
Posty: 1209
Od: 26 mar 2010, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Dziękuję za fotki Rosengrafin Marie Henriette i Herzogin Christiana - piękne ;:108

I cieszę się, że sadzisz róże i wiosną i jesienią (plus lato z donic), na taką odpowiedź liczyłam, bo nie wytrzymałabym do następnej jesieni ;:306
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Boscobel cudny w kilku ujęciach to samo Crocusowa panienka ma taki kolor który pasowałby u mnie .Niestety z wiadomych powodów nie zagoszczą obie te róże .Pozostaje mi tylko podziwianie ;:174 ;:180
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Dorotko, oceniając logicznie to Winchester powinna być silna i naprawdę obficie kwitnąca. W końcu to siostrzana róża Mary Rose, a ta kwitnie u mnie bez dodatkowych zachęt. Glamis mam na liście.. może faktycznie się na nią skuszę ;:224
Piękne zdjęcia Crocus Rose ;:oj Możesz je wstawiać w nieskończoność, bo to jedna z tych róż, które zachwycają w realu i na zdj. Co do mączniaka - u mnie też złapał dwa pędy. Szybko je obcięłam i jakimś cudem zażegnałam epidemię ;:306 Zobaczymy jak będzie w przyszłym roku.
Zastanawiam się czym pryskać róże profilaktycznie. W tym roku miałam wyraźną różnicę między zdrowotnością krzaczków na opryskiwanej rabacie, a tymi na całkowicie "ekologicznej" :roll: Przeczytałam gdzieś, że nie wolno stosować jednego oprysku dłużej niż przez dwa lata (może to było trzy..) pod rząd, bo choróbska się uodparniają ;:218 ;:218
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7203
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Oj Dorota, co Ty z człowiekiem wyprawiasz....zaraz mi się ręce trzęsą. A już sobie powiedziałam, że to ostatnie zamówienie :D
Chyba wiosną zacznę, bo zrobiło się miejsca troszkę ;:224
Nie martw się deszczem, ziemia nasiąknie, to i roślinkom będzie lepiej jak przyjdzie czas.
Awatar użytkownika
iwwa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2263
Od: 27 sty 2013, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Dorotko, Boscobel niesamowicie cudna róża ;:oj ;:oj i jaka fotogeniczna ;)
Twój tętniący kolorami ogród jest niesamowity ;:167 Nastraja pięknie w te zimowe dni, dziękuję Dorotko ;:168
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
Awatar użytkownika
wagabunga123
1000p
1000p
Posty: 1365
Od: 11 lip 2013, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

dorotka350 pisze:
Obrazek


Dorotko, powiedz mi jak i czym podpierasz róże, że tworzą takie ładne kolumny?
Jeśli pot­ra­fisz o czymś marzyć, to pot­ra­fisz także te­go dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25226
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Może powinnaś ujawnić źródło swoich zakupów, żeby człowiek wiedziała gdzie kupować?
Ale u mnie to chyba nie tylko chodzi o to gdzie kupiłam.
Wydaje mi się, że niemki niezależnie od źródła rosną dobrze.
Angielki są bardziej chimeryczne.
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Witajcie! :wit

Witam wszystkich w ostatni dzień starego roku. Dawno nic nie pisałam, ale ciągle jesteśmy w rozjazdach i na przyjemności nie zostaje za wiele czasu.
Po raz pierwszy święta spędziliśmy z dala od domu, w obcym kraju. Jednak najważniejsze, że razem z naszym synem, a samo miejsce nie miało aż takiego znaczenia. Może nie było typowego klimatu domowego ogniska, za to mieliśmy okazję zobaczyć jak Święta Bożego Narodzenia spędzają nasi rodacy mieszkający od lat za granicą. Polacy starają się uroczyście obchodzić te wyjątkowe dni. Wigilia w zasadzie nie różniła się niczym od tej naszej. Wyjątkiem był brak karpia, ale pozostałe potrawy typowo polskie. Było kolędowanie i uroczysty nastrój, a w pierwszy dzień świąt msza w kościele, do którego przychodzi bardzo dużo Polaków. Ciekawie wyglądały mieszane pary i cała masa dzieci o różnej karnacji skóry. Natomiast ulice i witryny sklepów były znacznie skromniej udekorowane niż u nas. Jednak najbardziej zdziwiło mnie to, że większość sklepów zarówno w Wigilię jak i w pozostałe dni pracowała normalnie :roll: No cóż, w mieście gdzie mieszka ponad 170 różnych narodowości nie powinno nic dziwić. W końcu nie wszyscy tak uroczyście obchodzą Boże Narodzenie. Odniosłam wrażenie, że świąteczne dni traktuje się tutaj jak kolejny długi weekend.


Na przekór temu co za oknem czerwcowy ogród, za którym bardzo już tęsknię


Obrazek

Werka, ta pnąca to Super Dorothy :)
Na rabatę obok John Laing można dać Lady of Megginch, Young Lycidas, William Shakespeare, Othello. U mnie pierwsze trzy mają słońce właśnie gdzieś do 15 -tej i dają sobie świetnie radę. Poza tym pasowałyby wzrostem.

Ewelinko, jak na razie prawdziwej, śnieżnej zimy u nas nie ma, a pogodowa huśtawka nie wpływa dobrze ani na rośliny, ani na nasze samopoczucie ;:185
A jeśli chodzi o upychanie roślin, to może tak wygląda na zdjęciach, ale róże staram się jednak sadzić w rozsądnych odległościach...Fakt, że niektóre potrafią zaskoczyć wzrostem powyżej przeciętnej i szerokością również. Nie wszystko jesteśmy w stanie przewidzieć sadząc np. zwykłą rabatówkę, która zapędy ma wręcz na pnącą rozrastając się w zastraszającym tempie ;:202 Dobrym przykładem może tutaj być Pomponella, a nawet sławny Leonardo da Vinci, które w opisach szkółek mają - róża rabatowa, ale znacznie bliżej im do dużych parkowych. To samo dotyczy wielu róż Austina, których wysokość zazwyczaj jest podawana w granicach 1,20 - 1,50 m. A tak naprawdę to rosną jak im się podoba, nie zważając na podane opisy ;:306

Obrazek


Aneczko, ależ Boscobel jak najbardziej możesz spróbować posadzić w donicy. Jak urośnie zbyt duża to najwyżej znajdziesz jej miejsce na rabacie :D Crown Princess Margareta razem z Crocus Rose...to jest piękne połączenie Obrazek A księżniczka niech nie będzie znowu taka delikatna, bo i ona do maleńkich nie należy, więc da sobie radę.

Aniu Ann_85, też nie wyobrażam sobie zakupów różanych tylko raz w roku. Nawet wolę wiosenne sadzenie, bo cieplej i szybciej można zobaczyć efekty, a i do kwitnienia czerwcowego znacznie bliżej. Za jesiennym sadzeniem przemawia często bogatsza oferta i większy wybór w odmianach. Zatem warto sadzić zarówno jesienią jak i wiosną ;:224

Obrazek

Jadziu, może warto jeszcze przeorganizować niektóre rabaty lub pozbyć się kapryśnych panienek. Wtedy miejsce się znajdzie dla tych najbardziej pożądanych :wink:

Sabinko, ciekawa jestem Twoich obserwacji z obu rabat. Czy była różnica pomiędzy tą z opryskami, a tą "ekologiczną"?
Preparaty do oprysków stosuję naprzemiennie. Kupuję co najmniej trzy różne i nimi robię opryski. To samo dotyczy środków do zwalczania szkodników ;:173

Obrazek

Małgosiu Pepsi, Tobie to dobrze...masz jeszcze miejsce. Ja muszę naprawdę bardzo ograniczać swoje zapędy w planowaniu kolejnych zakupów. Trawnika obiecałam nie ruszać, bo i tak go mało. Róże z każdym kolejnym rokiem zajmują coraz większą powierzchnię, a tutaj jeszcze tyle pokus czeka. I co ja biedna mam zrobić? ;:218 Zaczęłam już bez żalu żegnać panny kapryśne, słabo kwitnące, bo doszłam do wniosku, że w małym ogrodzie nie ma miejsca na trzymanie czegoś co się nie sprawdza. Chyba pójdę w ślady naszej Alexii i zacznę uprawiać róże w donicach. Jest tyle mniejszych, pięknych odmian, które świetnie dają sobie radę w takich trudnych warunkach ;:170

Asiu, to ja dziękuję, że zaglądasz i piszesz tyle ciepłych słów ;:168 To miłe, że komuś podoba się ten mój różany busz.

Obrazek

Marlenko, swego czasu kupiłam takie podpory w Auchan. Później już ich nie spotkałam i zamawiałam na Allegro. Są jednak dość kiepskiej jakości i po dwóch sezonach przestają spełniać swoją rolę ;:222 Widziałam w Hortorusie znacznie porządniejsze, ale i sporo droższe. Na jedną, dwie może się skuszę, ale kilka na raz to jednak dość spory wydatek.

Tutaj po lewej stronie widać podporę
Obrazek

Gosiu Margo2, napiszę na pw gdzie kupowałam te najładniejsze Austinki. W każdym razie jak dotąd jestem z tych zakupów bardzo zadowolona ;:108

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Witaj Dorotko :wit . Fajnie, że spędziłaś święta w gronie rodzinnym a to, że w innym kraju to nie ważne ;:196 . Miałaś okazję zobaczyć jak to wygląda w innym miejscu na świecie ;:108 . Zdjęcia z czerwca cudowne i ja też już tęsknię za kolorami. Co do upychania roślin to ja absolutnie nie miałam nic złego na myśli ;:108 . Nie twierdzę, że sadzisz gdzie popadnie i blisko siebie ;:168 . Po prostu uważam, że masz świetny zmysł przestrzenny i potrafisz to fachowo zrobić ;:108 . Marzę o tej umiejętności i może kiedyś do mnie przyjdzie ;:173 . Dorotko życzę Ci wspaniałej zabawy sylwestrowej i Szczęśliwego Nowego Roku ;:196 . Niech Ci wszystko kwitnie i rośni jak należy a róże najlepiej żeby nie chorowały i miały masę kwiatów ;:168 . Pozdrawiam :wit .
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”