Ogród na łące

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród na łące

Post »

Pewno sąsiedzi mają w tym swój "interes", żebyście nie znależli tego słupka.
Może nawet go przemieścili specjalnie, aby "więcej dla nich było".
To taka kargulowska walka o dwa palce na miedzy.
Niestety sąsiadów się nie wybiera i czasem to, co wydaje się być dobre, złym okazuje się być w konkretnej sytuacji.
Teraz kiedy oficjalnie wypowiedzieli wam "wojnę" musisz liczyć się z tym, że będą robić wszystko na złość i pewno spowodują jakieś straty.
Dopóki nie będzie ogrodzenia, będziesz musiała ostrożnie zagospodarowywać działkę, aby nie ponieść zbyt dużych strat.
Miejmy nadzieję, że to się szybko skończy i działka dostarczy wam tylko przyjemnych wrażeń.
Dobrą osłoną byłby szpaler z miskanta giganteusa a wiosną byłyby z niego tyczki do podpierania roślin.
Drapanko dla twoich milusińskich i głowa do góry. ;:168
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogród na łące

Post »

Witaj Dario. Wspaniały avatarek ;:138 . Współczuję incydentów z sąsiadami, to przykre , że takie rzeczy zdarzają się. Czasami ludzie zazdrosni o coś tak postępują ;:222. Mam nadzieję, że sytuacja się nie powtórzy. Zdjęcia łąki wspaniałe a ile koloru tam jeszcze można znaleźć. Ten półksiężyc rewelacyjny ;:63 . Kocie zdjęcia w pudełkach bardzo zabawne ;:306 . Koty to mają pomysły i sposoby by uśmiech pojawił się na twarzy :D . Pozdrawiam :wit.
Awatar użytkownika
Lyanna
1000p
1000p
Posty: 1127
Od: 5 mar 2013, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród na łące

Post »

Daria, aż mi się włosy zjeżyły gdy czytałam o scysji z sąsiadami. Współczuję z całego serca i rozumiem bo też czasami jak jadę na wieś to boję się co zastanę, kto i o co będzie miał pretensje. A takie fajne sielskie miejsce.
Pozdrawiam,
Asia
Na łące
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród na łące

Post »

Marysiu, będę tam ? przy granicy z tymi sąsiadami ? sadzić drzewa i krzewy, ale dopiero po postawieniu ogrodzenia, żeby mi przypadkiem nie podlali młodych roślin jakimś paskudztwem i ich nie zniszczyli.
Pieczony czosnek jest pyszny, cebulkę też tak można zapiec: naciąć od góry na krzyż tak, żeby się rozchylała, ale nie do samego końca, bo ma się trzymać w całości. I wtedy można nałożyć do środka np. łyżkę słonego masła, lub masło z ziołami. Potem zawinąć całą główkę w folię i do żaru włożyć.
Takie posiłki po całym dniu pracy w jesiennym chłodzie są najlepsza kuchnią! I stopy zmarznięte w kaloszach można wygrzać przy ogniu. ;:215

Grażynko, absurdalne w tej sytuacji było to, że te słupki są przy drodze gminnej, a nie przy miedzy z tymi sąsiadami ? więc teoretycznie nie powinni mieć z tym żadnego problemu. Ale kto wie? :? Ci sąsiedzi są tak sprytni, że sami azbest z dachu ściągali i starą drogę nim utwardzali. Mają ludzie fantazję? ;:219
My i tak ? na wszelki wypadek ? zagospodarowujemy sobie miejsce z dala od wjazdu i od tych sąsiadów, dlatego też rzadko pokazuję wjazd i tamtą stronę działki na zdjęciach ? bo na razie nic ciekawego tam nie ma.

Ewelinko, dziękuję. ;:196 Masz rację, koty potrafią rozśmieszyć. Są bardzo pomysłowe czasami. ;:108

Asiu, no tak ? widoki sielskie, a niektórzy ludzie to gorsi niż ci w ?Konopielce?, ale zasadniczo tacy sami jak w ?Chłopach?. Ale nie należy się za bardzo przejmować, bo zasadniczo nasz gatunek zdaje się nie zmieniać przez tysiąclecia i na niektórych wpływu żadnego nie mamy, pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć. :wink:

Koty, mrucząc jak traktorki, dziękują wszystkim za głaskanie. :)

A na wsi, jak to na wsi: coś się ludziom w głowach ostatnio poprzestawiało, bo się sąsiadki kłócą między sobą, a mnie przy okazji wplątują w to wszystko przypisując mi jedna przed drugą słowa, których nigdy nie wypowiedziałam w sprawach, które mnie nie obchodzą, a wydarzyły się lata temu. A potem jedna z drugą wypytują mnie, czy to prawda, że ja powiedziałam to czy tamto? Albo tworzą jakieś niesamowite historie z naszym udziałem. Zima idzie, ludziom się chyba zaczyna nudzić...???

Ale przynajmniej udało nam się posadzić wszystkie zamówione ostatnio róże, i bardzo się cieszę, bo z gołym korzeniem były. Nie zastosowałam przepisowego moczenia w wiadrze z wodą bo i tak ziemia jest bardzo mokra. Teraz muszę tam koło nich jakiś czosnek i narcyzy posadzić, żeby karczownika zmylić, coby się nie pasł na różach na przednówku.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12099
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród na łące

Post »

Dario dziękuję. ;:196 Sąsiedzkie niesnaski, to pewnie za mało powiedziane, życie potrafią uprzykrzyć. Myślę, że powoli sytuacja się unormuje, bo na dłuższą metę szkoda zdrowia na takie utarczki. ;:168 Ogrodzenie pewnie poprawiłoby sytuację, ale to niestety spory koszt. Słodziak w kartonie uroczy. :)
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na łące

Post »

Czytam o tych Twoich sąsiedzkich przegaduszkach i szczerze współczuję ;:168 Lepiej trzymaj się z dala od takich osób ;:218
Kiedy planujecie ogrodzenie? To by nieco pozwoliło na złapanie oddechu ;:108
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ogród na łące

Post »

Dario - spędziłam dzisiaj miłe popołudnie czytając Twój wątek. Kiedyś śledziłam na bieżąco Wasze zmagania tuż po zakupie działki. Potem jakoś tak się złożyło...że umknął mi z pola widzenia. Dzisiaj natrafiłam na kolejną część i odrabiam zaległości. Dotarłam do 20 -tej strony z irysami. Wiesz wydaje mi się że na zdjęciu poniżej jest irys historyczny Mr Horace Darwin z 1888 roku. Ale może o tym wiesz i ja wyważam otwarte drzwi :wink:
Daria_Eliza pisze: - od Jacka; ten kosaciec jakoś mocno kojarzy mi się z secesją (nie do końca wiem dlaczego?), ma takie wąziutkie nasady płatków (nie widać tego na tym zdjęciu)
Obrazek
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród na łące

Post »

Soniu uważam, że naprawdę zasłużyłaś na wygraną. ;:196

Moniko, Soniu: ogrodzenie poniekąd pomoże, ale ludzkiego gadania i tak nie zatrzyma. Już przyjęliśmy do wiadomości, że stanowimy element lokalnego teatrzyku. Wychodzimy z założenia, że warto poznać sąsiadów i mieć z nimi przyjazne relacje, ale nie każdy na wsi uważa tak samo, a inni wykorzystują nas po prostu w kłótniach z innymi. :? Nie zmienię tego.

Trudno, życie toczy się dalej, a tu cebule jeszcze trzeba posadzić. :wink: Znowu zostawiłam je na sam koniec, ale może to i dobrze, bo ostatnio słyszałam, jak Monty Don się wypowiadał, że tulipany lepiej sadzić późno (listopad - grudzień, w warunkach Wielkiej Brytanii) bo niska temperatura zabija zarodniki grzyba, który niszczy cebule.

Marysiu - ambo19, bardzo mi miło, że swoje popołudnie poświęciłaś akurat na czytaniu mojego wątku. ;:168 Powiem Ci, że mnie też się wydawało jakiś czas temu, że ten irys to Mr Horace Darwin, nawet pisałam o tym do Jacka z naszego forum, od którego mam tę odmianę, ale to jednak nie jest on: Mr Horace Darwin ma zdecydowanie więcej tej fioletowej plikaty posuniętej bardziej w dół płatków, a w tych naszych iryskach jest ona tylko tak ledwo zaznaczona przy samej nasadzie płatków; ale mam już inne podejrzenie co do tej odmiany. Wydaje mi się bardzo mocno, że to jest Innocenza z 1854 r.:
http://historiciris.blogspot.com/2015/0 ... cenza.html
O, a tu jest fajny katalog z historycznymi odmianami i na drugiej stronie go znalazłam:
http://www.irisparadise.com/Iris/Collec ... ng_123.pdf

O, widzisz - dobrze, bo przypomniało mi się, że muszę tę informację do Jacka też podesłać. :)
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ogród na łące

Post »

Faktycznie, z tym irysem to chyba masz rację :D
Ale przede wszystkim bardzo dziękuję za link do katalogu historycznych odmian. Już go sobie zapisałam i wieczorkiem będę go sobie studiowała.
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6421
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród na łące

Post »

Koty pudełkowe rozbrajające. Mój Cezar też uwielbiał włazić do wszelkich pudełek, a nawet do papierowych torebek, w których mu się tylko głowa mieściła.
Zatargi z sąsiadami, to rzecz bardzo nieprzyjemna, ale trzeba zęby zacisnąć i jakoś przetrzymać, może im się znudzi, i wezmą na cel innych sąsiadów.
Dzisiaj wykorzystałam słoneczną pogodę i dokończyłam sadzenie wcześniej wykopanych cebul tulipanów. Ziemia była jednak tak mokra, że lepiła się do łopatki. W ubiegłym roku ostatnie tulipany sadziłam 23 grudnia i te najpiękniej zakwitły.
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród na łące

Post »

Marysiu, proszę bardzo - czasami się uda przypadkiem coś znaleźć użytecznego w necie. Jeszcze ma do zidentyfikowania dwa irysy też raczej historyczne o niebieskich płatkach i też będę im poszukiwać nazwy. A ten biały - no ciekawe jak będzie wyglądał w kolejnym sezonie, bo to były jego pierwsze kwiaty u mnie.

Lidziu, o widzisz! To by potwierdzało to, o czym słyszałam w tym programie ogrodniczym odnośnie sadzenia cebul tulipanów. Ja też w zeszłym roku sadziłam ostatnie cebule tuż przed Wigilią, tylko to akurat były czosnki, narcyzy i hiacynty. Czosnki to chyba zostały uszkodzone przez kury sąsiadki, narcyzy wzeszły bardzo ładnie, a hiacynty trochę później zakwitły niż te z wcześniejszego sezonu i miały krótsze łodyżki.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Ogród na łące

Post »

Dario przyroda wokół powinna nas napawać radością, spokojem ale jak widać Tobie nie jest to pisane ...
Żal, uciekamy od zgiełku na wieś a tu się okazuje ,że jedna sąsiadka potrafi zrobić taki "zgiełk" że pół targowiska przekrzyczy ..
Obu wszystko sie wyciszyło ale ... z takimi ludźmi ... ;:131 licho to widzę ...
Co do terminu sadzenia cebul to w naszych stronach sadzimy później - tak do końca listopada bo często te wcześniej sadzone z racji mokrej jesieni wygniwają .
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12099
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród na łące

Post »

Dario co roku sadzę ostatnie cebulki późno, bo skuszę się na wyprzedaże. :roll: W ubiegłym roku grudniowe kwitły równie ładnie, jak wcześniejsze. Pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród na łące

Post »

Daria, dwa lata temu to w ogóle rozbiłam bank i kupiłam około 200 cebulek szafirków, krokusów, śnieżników i takiej drobnicy (chociaż nawet korony się dwie trafiły).. a zakupu dokonałam na wyprzedaży w styczniu :;230 Jak na złość zima wtedy była nijaka, ziemia rozmarznięta, a jak przyszła paczka nagle zaczęło mrozić :evil: Musiałam trzymać te cebulki w lodówce, a jak tylko delikatnie ziemia puściła sadziłam jak szalona na przełomie stycznia i lutego. Efekt? Łany krokusów w połowie kwietnia ;:224 :;230
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród na łące

Post »

Od końca października nie mieliśmy okazji do wyjazdu na działkę. :( Albo nie było czasu, albo padało. Buuu...
Ciekawe, jak będzie z tym weekendem - i nie będę się sugerować dzisiejszymi prognozami, ani nawet jutrzejszymi, bo codziennie się zmieniają, a rano okazuje się jeszcze co innego.

Krysiu, z sąsiadami - z tą jedną rodziną - myślę, że będzie spokój na jakiś czas. Myśleliśmy, że z każdym będziemy utrzymywać poprawne stosunki, ale teraz - mamy ich gdzieś.

Krysiu, Soniu, Sabinko - widzę, że ja co roku się może nawet za bardzo spieszyłam z tymi cebulami? To pocieszające, co piszecie, a i moje zeszłoroczne doświadczenia pokazują, że nie jest tak źle z tym późnym sadzeniem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”