Ogród 100 róż cz. II

[ewazawady]

Mnie też dopadło. Przecież ją znam. Widziałam wielokrotnie. Przekonałam sama siebie, że nie, nie teraz, może później. Tak było miło i spokojnie. A teraz co....? Chyba powinnam zaglądać do Ciebie z zamkniętymi oczami.
Gdzie ją kupowałaś ?
O, widzę, że więcej zarażonych. Szybko się rozprzestrzenia.

[julieta]

Oj, siejesz zarazę, Aniu
A propos dodatkowych prac w ogrodzie, to na tę chwilę nie mam, ale jak tak bardzo chcesz, to się postaram i coś wymyślę Za wymiary donic bardzo dziękuję, nie przyszło mi do głowy, że będziesz z centymetrem po ogrodzie latać
O, koleżanko, to u Ciebie jakoś cieplej U mnie -12 i dziś pewnie będzie niżej, bo cały dzień świeciło słońce, a teraz zachodziło czerwone jak burak

[justi177]

Ania,
Czy liczylaś ile płatków ma kwiat KSophie?
Ja tak, dluuuugo.... chyba było ponad 260....tak z ciekawości....
W tym roku, jeśli po zimie bedzię wszystko ok, to będę mieć trochę wiecej tych róż i to dopiero będzie czad
Ile masz sztuk?

[Elwi]

No dałaś po oczach ta Zośką! Nie wiem co odpowiesz fankom Zosiek w kwestii zakupów, bo w szkółkach polskich jakoś jej nie widziałam Ha, "mądra" jestem, bo jeszcze moje różomaniactwo nie sięgnęło strefy EUR (aczkolwiek kilka szkółek zagranicznych mocno kusi ) Tak sobie myślę, że najpierw wykupię odmiany dostępne w kraju, a potem będzie co ma być... czyli najpewniej, zastaw się a postaw się i pochwal się (na FO). Dobra, wracam powzdychać do Twoich zdjęć
Ukłony Ejka

[edulkot]

Aniu 200 krzaczków ale 100 odmian to nawet ładnie wygląda, czyli idziesz w plamy różane a nie w pojedyncze sztuki jak ja. Już nie mogę się doczekać czerwca żeby zobaczyć jak to wszystko zakwitnie

Kurfürstin Sophie rzeczywiście wypakowana po brzegi
a dostać można ją np tu http://wurzelshop.rosen-stange.de/rosen ... ophie.html i z tego wiem zamawiać tam będzie Ewa - Gloriadei http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=112

[usa1276]

Jak się cieszę że Kronoprinsesse Mary już mam jedno chciejstwo mniej też ja mam dzięki Majuni a do niej mam Amber Queen
ale ta Zocha to cudo możesz coś więcej o niej napisać

[alexia]

Ania,
Czy liczylaś ile płatków ma kwiat KSophie?
Ja tak, dluuuugo.... chyba było ponad 260....tak z ciekawości....

A ja myslalam, ze tylko ja taka po..........., tez liczylam, ale nie kwiatki Ksieznej S. tylko miniaturki Rosabell, podawali w opisie, ze kwiat ma 100 platkow.............zgadza sie..........

[AnaAn]

Tak myślałam, że Was ta różyczka zainteresuje, dziewczęta

Ania - Annes, Aniu - Lady-r, Jagoda, Ejka ? ja swoje Zośki sprowadzałam z FilRoses i RosenPark Dräger, ale już Edulkotek napisała, gdzie aktualnie jest dostępna


Jaguś, to wysoce prawdopodobne, że Kurfürstin Sophie zostanie hitem pięciolecia, bo jest śliczna, a przy tym należy do tych ?żelaznych?. Mam nadzieję, że po zimie będę mogła to powtórzyć
PS Polecam min. dwie sztuki...

Alexia, ale tego nazbierałaś, na jednym balkonie Dobra jesteś! W te klocki nie śmiałabym z Tobą konkurować 60 donic... Ale Zosiek chyba bym nie oddała... Może jakieś sprytne regały...

Chyba powinnam zaglądać do Ciebie z zamkniętymi oczami.

Oj Ewcia, dobre Postaram się już takich cudnych nie pokazywać

Oj, siejesz zarazę, Aniu

Julietko, a bo to ja jedna ?
Latać dla Ciebie z centymetrem po ogrodzie to sama frajda Nie ma za co Dalej gotowa jestem do współpracy
U Ciebie jest rzeczywiście trochę chłodniej; czasami nawet o 2 stopnie, a jeżeli Twój ogród jest jeszcze nieosłonięty, to niestety koleżanko...

Justi, jestem w szoku ! 260?! 60 ? to by było dużo, 100, ale aż tyle?! Nie, żebym Ci nie wierzyła, ale muszę to sprawdzić... Przed chwilą słuchałam o jakiś falach mrozu, które mają nadejść w lutym Mam nadzieję, że moim nie okrytym Zośkom nic nie będzie...
Mam cztery krzaki. Też muszę je trochę rozsadzić, bo je zbyt gęsto upakowałam.

Oj Ejka, Ty chyba jesteś bardziej chora, niż mi się pierwotnie wydawało... Wszystkie odmiany krajowe wykupić, to dopiero wyczyn Nie chcę Cię smucić, ale to Twoje ?różomaniactwo? sięgnie szybciej strefy EURO niż Ci się wydaje

Maju, wiele krzaczastych rośnie u mnie pojedynczo, chociaż staram się je łączyć w grupy, ale już rabatówki ? co najmniej w duetach:)

Ula, Kurfürstin Sophie to róża okrywowa Meilanda. Osiąga wysokość ok. 50 cm. Szerokość natomiast podawana jest przez różne źródła od 50 do 100 cm. Kwiaty średnicy ok.6-7 cm, bardzo pełne, dobrze radzą sobie z deszczem. Kwitnie bardzo obficie i chętnie powtarza. Nie wiem jeszcze jak zimuje, ale zakładam, że w naszych strefach jest bezpieczna:)

Jeny Alexia Mam nadzieję, że nie reklamujesz, jak okaże się na którymś 99 zamiast 100 ?



Na dobranoc lipcowa fotka

[robaczek_Poznan]

Aniu, ja przywiozłam Sophie z Frankfurtu, wiosną. Odchorowała sadzenie i nie popisała się. Moze w tym sezonie będzie przypominać Twoją, jeśli zima jej nie załatwi
Kwiaty na Twoich zdjęciach ma podobne do The Wedgewood Rose, u mnie były mniejsze.
Widoczek cudny!

[alexia]

Moja Ksiezne Sophie kupilam w 2012 u Drägera, przezimowala bardzo dobrze.W zeszlym sezonie cierpala (pogoda).Teraz rosnie w zaprzyjaznionym ogrodzie..........., mam nadzieje, ze sprawi duzo radosci nowej wlascicelce.Za to mlodziaki szaleja.............
Aniu, ja nie robie nikomu reklamy, sprawdzalam tylko wiarygodnosc opisow.............

[AnaAn]

Alexia, mi chodziło o składanie reklamacji

Kasia, to pewnie Twoja da czadu w tym roku. Te, które zaprezentowałam to belgijki. Niemka nie była już tak fotogeniczna
Miejmy nadzieję, że zima szybko się z nami pożegna

[alexia]

Nawet jakby miala 99 platkow, nie reklamowala bym jej ,jest urocza.Polowalam na nia 3 sezony, to teraz ja tylko

[julieta]

Dzień dobry!

Ja też słyszałam o fali mrozów w lutym.
Aniu, czyTy zabezpieczałaś teraz donice? I naprawdę nie okrywasz hortensji ogrodowych?
Moje dostały tylko jedno owinięcie włókniną, ale słabo to widzę.
Jak będą zapowiadać rzeczywiście takie mocne mrozy w lutym, to je jeszcze owinę, ale obawiam się, że już te je załatwiły. Kiedyś byłam jakoś bardziej wytrzymała w tych tematach, a ogród był w szczerym polu i zimy jakby zimniejsze i było ok. A teraz schizuję i trzęsę się ze złości na "normalną" zimę. Że przyszła ...
Tak późno i bez śniegu !

[majka411]

Aniu??
ubiegłoroczny hicior - Kurfürstin Sophie dopiero zdobywa serduszka zaglądających tu dziewcząt
Mi się podoba jej krzaczek ze szkółki belgijskiej.
Ciekawe na czym oni tam szczepią. Może ktoś wie niech się odezwie.
Zajrzyj do wątku Kalinny ?, a co powiesz o Michel Morgan?
Kącik z leżaczkami przytulny, jakie tam drzewo posadziłaś

[AnaAn]

Dzień dobry

Alexia, wiem; śliczna z niej panienka. To taki żarcik był

Julieta, u mnie rano było -12?. Donice zdążyłam zabezpieczyć na dwa dni przed atakiem zimy. Owinęłam je folią pęcherzykową i usypałam kopczyki z kory. Wczoraj dodatkowo zabezpieczyłam agrowłókniną 3 róże doniczkowe: młode Jubilee Celebration i Odile Masquelier oraz moją pupilkę Eglantyne.
Hortensji naprawdę nie owijam; co za dużo to nie zdrowo Od 2008 roku parę zim już przeżyły i co roku kwitną.
Powiem Ci, że też się trochę wystraszyłam tych prognoz, chociaż dokładnie nie wiadomo ile u nas przewidują. Podali tylko te wartości ekstremalne, a wiadomo, że my jesteśmy na drugim biegunie






Maju, tak mi się zdaje, że wygląd tej Zośki belgijskiej to sprawka podkładki.
Widziałam MM. Piękna, zwłaszcza na tej pierwszej fotce
To drzewko to magnolia prowadzona w formie piennej. Na zdjęciu jest mocno przybliżone. W rzeczywistości rośnie znacznie dalej od leżaczków.