Minibotanik Jacka cz.8

[JacekP]

Geniu, sama mi mówiłaś, że masz tę chryzantemę od Przemka

Magdo, cieszę się, że kokorycze dobrze rosną Mnie one też coraz bardziej zaskakują, bo niby takie dlikatne, kruche, a świetnie się udają na różnych stanowiskach, są odporne na zimno i nasiewają się chętnie. Będę miał dla Ciebie kolejne

Agnieszko, dziękuję Chryzantemy o tej porze roku są niezbędne w ogrodzie, bo paleta barw i obfitość kwitnienia duża.
Twoja biała pomponikowa ma spore opóźnienie, ale powiem Ci, że u mnie też jedna bordoworóżowa nie zakwitła jeszcze, choć należy do wcześniejszych Dużo zależy od stanowiska.

Mariolciu, zgadza się Złocienie czerwonawe mają koszyczki takie jak astry. Zwłaszcza podobne do astra gawędki.

Jesień, obok kwiatów mieni się kolorami liści. Zarówno drzewa, krzewy jak i drobne byliny przybierają szkarłatne barwy. Oto mały przegląd i przy okazji mogę pokazać rośliny, które jeszcze w tym roku nie były pokazywane :
krzewem, który podbił moje serce z wielu względów jest trzmielina oskrzydlona. Teraz prezentuje się tak:


mahonia tak naprawdę zaczyna się przebarwiać ale zwróćcie uwagę na tło i pięknie przebarwionego kiścienia


abelia - kolejny krzew o wielu walorach, pięknie kwitnie i pachnie wiosną, a jesienią przebarwia się na czerwono


aronii nie trzeba reklamować


tu małe przekłamanie, bo berberys wcale się nie przebarwił; on po prostu taki jest ale pasuje do tej serii


umknęło mi kwitnienie zawciągowca, to chociaż z liści go pokażę


moim niedopatrzeniem jest też nie pokazanie niskich rozchodników To jeden teraz...

[dorcia7]

Trzmielina oskrzydlona u mnie już gubi te płomienne liście , a kiścień też mam taki

[e-genia]

Geniu, sama mi mówiłaś, że masz tę chryzantemę od Przemka

Jacku, skleroza to siostra moja rodzona

[misia53]

Jacku mnie tez bardzo podobają się płomienne liście trzmieliny oskrzydlonej,planuje sobie kupć.

[JacekP]

Dorotko, trzmielina oskrzydlona nawet jak zgubi liście, jest ładna, bo pokazuje swój największy walor - niezwykłą korę!
Kiścień myślałem, że jest trudny w uprawie, wymaga zakwaszania itp ale okazało się, że dobrze sobie radzi bez dodatkowych zabiegów

Geniu, nie ma co się przejmować; każdy jakiegoś robaka ma

Wiesiu, po moją trzmielinę jechałem aż do Pęchcina, a tu na miejscu też mają bardzo ładne. Jak będziesz zainteresowana, to na pw. napiszę gdzie.

Wczesną wiosną pokazywałem zawilce. Od tego czasu zakwitło kilka kolejnych więc powrócę do nich:
trzeba się cofnąć wspomnieniami aż do maja


i jego piękne nasienniki latem




do teraz cieszący oczy

[takasobie]

Ten anemon sylwestrowy to piekny jest! Nasienniki jeszcze ładniejsze od kwiatów. Miałam jakiego zawilca takiego zwykłego, ale nie mam pojęcia, gdzie teraz jest I na pewno mi się tak nie rozrósł

[pelagia72]

Jacek
Taaak jesień daje nam te piękne kolory na pocieszenie....
Przypomniałam sobie o mahonii, że muszę ją '' pozyskać ''
Chryzantemki wszystkie urocze, jak one cieszą, gdy nic prawie już nie kwitnie...
Ta różowa ma świeżość wiosennych kwiatków.
Jacku czy na zawilcach widziałeś pszczoły ?

[misia53]

Jacku,ładny łan zawilców jesienią zakwitł ,mój sylvestris jesienią zastrajkował może dlatego ze kępe bardzo uszczupliłam ,troche mnie wkerwił za bardzo się rozsiewa i odłogi powystrzelały .Bardzo chętnie możesz dać namiary na trzmieline

[Tajka]

Jacku przecudnej urody chryzantemy pokazałeś.
Wspaniała kolekcja, nie mogłam się napatrzeć.
Masz także wiele krzewów przebarwiających liście jesienią. Mój kiścień niestety zimy nie przetrzymał.
Piękne łany zawilców, nawet po przekwitnięciu nasienniki są ozdobne.
Miłego weekendu Ci życzę.

[e-genia]

moja 2 lata temu wymarzła .

[JacekP]

Miłko, anemone sylvestris jest bardzo plenny; rozłazi się i rozsiewa. Ale jak go nie lubić, gdy w czerwcu widzę łan zawilców

Agnieszko, machonie nie chciały u mnie za bardzo rosnąć ale dwa krzaczki już się zaaklimatyzowały i powoli rosną w siłę.
Z twierdzeniem, że teraz prawie nic już nie kwitnie bym się nie zgodził Mój ogród wypełniają nie tylko astry i chryzantemy ale wiele jeszcze innych roślin teraz kwitnie
Nie zauważyłem pszczół na zawilcach. Ale przyznam się, że specjalnie się nie przyglądałem.

Wiesiu, łan zawilców z czerwca Twoje na pewno się zregenerują znów będą ładnie kwitnąć.

Teresko, dziękuję Ci Bardzo lubię chryzantemy i jeszcze wiele będzie kwitło.
O kiścienia się trochę bałem i pewnie bym go nie kupił. Na opakowaniu było napisane "krzewy mix" i dopiero później się okazało, co nabyłem nieświadomie. I teraz się cieszę
Nasienniki zawilców świetne są!

Geniu, wielu osobom ta chryzantema wymarzła. Moja jakoś się trzyma, choć łatwo zapada na grzyba. Teraz też już bez liści jednak najważniejsze, że kwitnie

[dorcia7]

CZy Twój kiścień to odmiana Scarletta ? po kolorze bym tak typowała , ale jak trafisz to polecam Ci również odmianę Makijaż -piękny jest

[JacekP]

Dorotko, kupiłem tego kiścienia pod nazwą "krzewy mix" Dzięki za sugestię, co do nazwy. Zapisałem

Dziś powrócę do roślin jednorocznych. W wielu wypadkach są mocnejsze od bylin i nie boją się przymrozków:
tego płomyka będę chciał znowu wysiać, bo świetnie sobie radzi. Nie lubi pikowania więc teraz już wiem, żeby go siać od razu na miejsca docelowe


aksamitki niezawodne








nagietki też nie do zdarcia

[Darmokot]

Jacku Przeglądając Twój wątek czuję się jakbym katalog roślin jakiejś wielkiej firmy oglądał, takie piękne dokładne zdjęcia Chyba na poprzedniej stronie zwróciłem uwagę, że masz purpurowe babki, u mnie same się wysiewają tylko są mniejsze, może dlatego, że rosną w sadzie i nikt o nie nie dba. Twoja krzewuszka to chyba 'Aleksandra' . Owoców pięknotki znów nie doczekałem przez ten głupkowaty mróz na początku października ale krzew ładnie się rozrósł tego roku. Jeśli podoba Ci się trzmielina oskrzydlona to zobacz odmianę Compactus, właśnie mi się wybarwiła, niestety liście nie trzymają się zbyt długo bo połowa opadła. Ze szkarłatką walczę, sieje się niesamowicie po całym ogrodzie mimo iż występuje legalnie tylko w 2 miejscach i z jednego właściwie nie ma prawa się wysiewać. Tą ponaddwumetrową dalię fioletową koniecznie muszę sobie kupić, przez Twój wątek chyba sobie dalii nakupię bo kuszą a mam ledwo 3

[Locutus]

Jacek... Zazdroszczę Ci... Tojady siałem, siałem i siałem, cokolwiek rozpaczliwie, i nigdy nic mi z nich nie wyrosło...

Pozdrawiam!
LOKI