Ogródek ? najpierw balkonowy, potem pełnowartościowy.

[abeille]

Loki, niesamowita ta dalia. Przypomina mi moje kosmosy co jednego roku wybujały na 2.5m i kwiatów nie dało się ogladać
bez drabiny

[Locutus]

@ Katarzynka ? Dzięki. Co do podpierania: no niestety musiałem kombinować, bo doniczka, w której je posadziłem, była dobrana z myślą o roślinach mierzących maksymalnie metr, a nie dwumetrowych gigantach... No i w efekcie w czerwcu, gdy dalie doszły tak gdzieś do metra pięćdziesiąt, wiatr zaczął je wywracać razem z doniczką. Poprzywiązywałem toto jakoś do ławeczki, a teraz, jak urosły do dwóch metrów, to dorzuciłem jeszcze przymocowaną do ławeczki tyczkę, do której z kolei przywiązałem dalie ? tak na wszelki wypadek ? bo wcześniejsze podwiązywanie nie wyglądało już stabilnie przy takim wzroście...

@ Andrzejek ? Ano dalia trzyma się na kijkach, ale nie dlatego, że się łamie, lecz dlatego, że doniczka jest za mała i w efekcie wywraca się razem z nią. :-P Co do dziwaczków ? dzięki. Mam kolejnego obfoconego do wklejenia, tylko się muszę zmobilizować i obrobić fotki.

@ Kogra -

@ Abeille ? Nie strasz... Ja sobie na przyszły rok kosmosów właśnie pokupiłem... A jak to pójdzie tak jak u Ciebie, to podziwiać je będzie sąsiad z góry.

Tak w ogóle to wczoraj przyszły do mnie zamówione w ramach urodzinowego prezentu kosaćce od Iris Cayeux. Już sobie siedzą w donicach.

Pozdrawiam!
LOKI

[kogra]

Loki u mnie kosmosy też już większe ode mnie i nadal rosną.
Więc chyba będzie tak jak u Wiesi.

[bystrzanka]

Dalia faktycznie lekko demoniczna. Jeszcze trochę i żeby wyjść na balkon będziesz potrzebował maczety

[Locutus]

@ Kogra ? no nie strasz? Jak tak będzie, to rzeczywiście oglądać je będzie sąsiad z góry. :-P :-P :-P

@ Bystrzanka ? to Ci się udało!

A poniżej dwie fotki. Jedna to samosiejka goździka ogrodowego Chabaud, a druga to oczywiście dziwaczek.




Pozdrawiam!
LOKI

[kogra]

Piękny gożdzik, kiedyś takie rosły w naszym ogrodzie.
Teraz tylko pomarzyć można, wszystko pożerają wściekle głodne ślimaki.

[Locutus]

@ Kogra ? Samosiejka. A jak fajnie pachnie, hihihi.

Wczoraj przez tę ?piękną? pogodę, która u mnie panuje, byłem zmuszony wyciąć kolejną dalię Mignon. Zgniła. A tak liczyłem na przechowanie karp na rok następny...

Nic to... Ważne, że kolejne astry chińskie rozkwitają i cieszą mnie różnymi kolorkami:




Wilce też zaczęły z powrotem kwitnąć po dwumiesięcznej przerwie (pierwszy raz kwitły jako kilkucentymetrowe karły z jednym czy dwoma liśćmi właściwymi ? teraz już podrosły). Ale fotek nie wklejam, bo też i żadnych nowych kolorów nie ma.

Pozdrawiam!
LOKI

[e-genia]

Witaj Loki piękny goździk uwielbiam zapach goździków mam je też w ogrodzie , pewnie już ostatni raz bo miejsca brakuje .

[abeille]

@ Abeille ? Nie strasz... Ja sobie na przyszły rok kosmosów właśnie pokupiłem... A jak to pójdzie tak jak u Ciebie, to podziwiać je będzie sąsiad z góry.

to będziesz miał doskonałą okazję wprosić się do sąsiada by poogladać Twoje olbrzymy...

[Locutus]

@ Abeille: Wniosek ? będę musiał robić to, czego nienawidzę, czyli roślinki po prostu poprzycinać. Spece od miejskiej zieleni tak podcinają kosmosy rosnące sobie na rondzie niedaleko mnie i wyrosły z nich całkiem bujne i dorodne krzaczory o wysokości pół metra.

A teraz, po krótkim zastoju w moim wątku, czas na kolejne fotki. W rolach głównych występuje nemezja, która wreszcie objawiła mi się w białym kolorze, oraz dwa wilce. Jak już wcześniej pisałem (tylko wówczas jeszcze bez dokumentacji fotograficznej), mam obecnie festiwal wilców.





Pozdrawiam!
LOKI

[kogra]

Wilce są bardzo wdzięczne.
Miałam je trzy lata temu i pięknie kwitły aż do mrozów.
A po czym się wiją ?

[Locutus]

Wilce są jednymi z moich ulubionych roślin ? pomimo wszystkich swoich wad, jak trudne kiełkowanie (wysoka podatność na gnicie przy nadmiarze wilgotności i bardzo powolny rozwój na początku) czy podatność na szkodniki (zwłaszcza przędziorki, ale mszyce też je lubią).

U mnie pną się po sznurkach zamontowanych na drewnianym rusztowaniu własnej produkcji (fasola pnie się po takim samym ustrojstwie). Na którejś z fotek poglądowych, które zamieszczałem na poprzednich podstronach, dosyć dobrze to ustrojstwo było widać.

Pozdrawiam!
LOKI

[abeille]

Oh, masz czerwonego wilca u mnie pojawiły się wreszcie kwiaty na samosiejkach purpurowego wilca których nie
wypieliłam na wiosnę. Mało je widać bo są na tle bluszczu z tyłu rabaty alke zawsze są

[Locutus]

@ Abeille ? mam nie tylko czerwonego Ipomoea purpurea, ale również odmianę Scarlet O?Hara gatunku Ipomoea nil ? nie mam zielonego pojęcia jak to się po polsku nazywa, o ile w ogóle jakoś. Wklejałem go na 31. podstronie, o tu jest link: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p2407680

Zaraz kuknę do Ciebie do wątku popatrzeć jak samosiejki wilca kwitną.

A poniżej nieskazitelnie biały dziwaczek.



Pozdrawiam!
LOKI

[kogra]

Pamiętam to ustrojstwo.....
No to możliwości wilce mają spore.
Powinny dać popis i pięknie kwitnąć pod taką opieką.