Działka na RODos, czyli od wielkiego nieużytku do zieleni i pożytku.

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Muncia
100p
100p
Posty: 142
Od: 3 lut 2016, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Działka na RODos, czyli od wielkiego nieużytku do zieleni i pożytku.

Post »

Witam Cię Asiu :wit
Hmm... Powiem Ci, że rzuciłaś dobry pomysł z tą uprawą na agrotkaninie pod gołym niebem ;:oj Mam nawet nie użytą agrotkanine czarną (kupiłam w szale zakupowym, bo tania była a może się przyda :;230 ) Tunel mam 3mx6m a w planach tyle pomidorów i papryk, że chyba nie upcham... Może zaryzykuję i wysadzę według Twojego pomysłu część papryk i melona. Będę miała porównanie uprawy w tunelu a pod gołym niebem ;:oj
Lyanna pisze:Ja mam zupełnie inne. Glinę czyli albo za sucho albo za mokro.
U mnie torf więc zawsze jest mokro a często za mokro. Ale za to wodę zużywam tylko do mycia warzyw przed jedzeniem a nie do ich podlewania ;:215 Tak się właśnie zastanowiłam, to w ubiegłym roku podlewałam na działce tylko kwiaty w donicach i czasem lekko tunel foliowy ;:202 ale potem okazało się, że w tunelu ziemia przesycha tylko na 20 cm a potem jest przemoczona więc zrezygnowałam z podlewania.


Przejeżdżałam koło działki w poniedziałek to calutka pokryta była śniegiem, dopiero po woli przedzierały się kretowiny. We wtorek po śniegu nie było śladu. Tak mnie korci, żeby tam pojechać, pogrzebać chociaż palcem w ziemi ;:124 Sałatę posiać czy cokolwiek... ale jak się pracuje to na razie dzień za krótki żeby znaleźć na to czas. W weekend znowu mam szkołę i też pewnie czasu nie będzie. Choć nie ukrywam, że z chęcią urwę się szybciej z zajęć żeby zdążyć na działkę :tan Tylko pewnie bez woderów to nie mam po co tam iść ;:222
Awatar użytkownika
Lyanna
1000p
1000p
Posty: 1127
Od: 5 mar 2013, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Działka na RODos, czyli od wielkiego nieużytku do zieleni i pożytku.

Post »

Ja na razie nie mam co jechać bo nie wjadę, auto zatonie w glinie. A tez mi się tęskni za grzebaniem w ziemi. Na razie pozostają doniczki :).
Pozdrawiam,
Asia
Na łące
windyE
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 16 lut 2016, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Działka na RODos, czyli od wielkiego nieużytku do zieleni i pożytku.

Post »

Witam,
jaka to odmiana ogórka szklarniowego tak ładnie plonowała?
pozdrawiam
Muncia
100p
100p
Posty: 142
Od: 3 lut 2016, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Działka na RODos, czyli od wielkiego nieużytku do zieleni i pożytku.

Post »

windyE sprawdzę i dam Ci znać :wink:
Muncia
100p
100p
Posty: 142
Od: 3 lut 2016, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Działka na RODos, czyli od wielkiego nieużytku do zieleni i pożytku.

Post »

windyE ogórek to odmiana Delikatess :-)
Muncia
100p
100p
Posty: 142
Od: 3 lut 2016, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Działka na RODos, czyli od wielkiego nieużytku do zieleni i pożytku.

Post »

Wczoraj byłyśmy z córką ma działce, szukałyśmy wiosny ;:3 Było piękne słońce, tylko wiatr wiał zimny i porywisty. Ale w tunelu foliowym na takim słońcu było tak cudnie ciepło :heja
Wiosnę znalazłyśmy ;:138 Załączam zdjęcia. Pietruszka naciowa w tunelu regeneruje się po zimie, to samo z pozostawionym selerem naciowym . Oregano wygląda jakby zimy nie było :shock: Widać również jak nieśmiało wychodzą z ziemi pierwsze wiosenne kwiaty .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Działka na RODos, czyli od wielkiego nieużytku do zieleni i pożytku.

Post »

Moniko piękna wiosna i u Ciebie zawitała ;:138 też się zastanawiam nad szklarenką, ale jeszcze nie w tym roku :) może w przyszłym się skuszę :)
Muncia
100p
100p
Posty: 142
Od: 3 lut 2016, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Działka na RODos, czyli od wielkiego nieużytku do zieleni i pożytku.

Post »

Zapomniałam dodać, że dziś napadało 10 cm śniegu :shock: Ale na szczęście zginął w ciągu dnia...
Mariuszu szklarnia widoczna na zdjęciu nie jest moja. Ja jestem szczęśliwą posiadaczką tunelu foliowego :-)
windyE
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 16 lut 2016, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Działka na RODos, czyli od wielkiego nieużytku do zieleni i pożytku.

Post »

Dziękuję z odpowiedź. Szukałam w internecie - pod nazwą Delikatess znajduje mi nasiona ogórka gruntowego. Popatrzę w sklepach ogrodniczych.
Muncia
100p
100p
Posty: 142
Od: 3 lut 2016, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Działka na RODos, czyli od wielkiego nieużytku do zieleni i pożytku.

Post »

windyE Dokładnie to są te ogórki ;)
http://zagroda.cieszyn.pl/ogorek/7389-N ... 67605.html
Pozdrawiam, Monika :wit
Awatar użytkownika
lemonka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 17 kwie 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Działka na RODos, czyli od wielkiego nieużytku do zieleni i pożytku.

Post »

Zapisuję nowy wątek żeby mi nie uciekł :D
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Działka na RODos, czyli od wielkiego nieużytku do zieleni i pożytku.

Post »

Jak tam wiosna u Ciebie Moniko? Jutro ma być okropna pogoda, to pewnie nie da pójść na działkę. A ciekawe czy krokusy już widać?
A powiedz jak obchód po ogrodniczych? :D
windyE
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 16 lut 2016, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Działka na RODos, czyli od wielkiego nieużytku do zieleni i pożytku.

Post »

Muncia pisze:windyE Dokładnie to są te ogórki ;)
http://zagroda.cieszyn.pl/ogorek/7389-N ... 67605.html
Dzięki, już znalazłam.
pozdrawiam
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Działka na RODos, czyli od wielkiego nieużytku do zieleni i pożytku.

Post »

Monika coś nam ucichła, pewnie ostro w ogrodzie pracuje :)
Muncia
100p
100p
Posty: 142
Od: 3 lut 2016, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Działka na RODos, czyli od wielkiego nieużytku do zieleni i pożytku.

Post »

HEJ :wit
Przepraszam Was... Faktycznie zabiegana jestem i nawet jak bym miała czas coś naskrobać, to zdjęć nie mam czasu cyknąć, żeby nie być gołosłownym ;)
Oj dzieje się u mnie dzieje. Szukam pracy, bo bezrobotna się stałam, święta za pasem ale działka w pierwszej kolejności obrobiona :heja
Rozłożyliśmy namiot (przedsionek) do kempingu, poprawiliśmy folię na tunelu, bo po zimie wyciągnął się trochę. Wykopałam ja sama :lol: dwie kapry po drzewach i posiałam już kawałek trawy, wszak to tylko 1,5 na 6 m ale to tak na dobry początek przed obsianiem reszty ;:306
W tunelu rośnie mi już rzodkiewka, mix sałat, 21 doniczek wysianych kwiatów ;:306 , rozsada selera, pora, kalarepy, kalafiora i brukselki. I na próbę wyrzuciłam do tunelu 5 sadzonek pomidorów koktajlowych, rosną w doniczkach, stoją na ziemi i mają obwódkę z obciętych butelek 5l i od 3 tygodni ładnie rosną, pomimo przymrozków. Ach i ziółka różne mam wysiane, niektóre już duże kępki, niektóre dopiero będą wschodzić.
Udało mi się już ogarnąć teren pod warzywa, jestem z tego powodu bardzo dumna, bo wiązało się to z wykopaliskami. A tak a pro po , nie potrzebuje ktoś zderzaka chromowanego do Malucha, bo wykopałam takowy w idealnym stanie ;:306 I kilka worów innych śmieci ale to kwestia przyzwyczajenia. Powiększyłam trochę mój warzywnik w porównaniu z zeszłym rokiem. Posiałam już nawet marchewkę 4 odmiany, pietruszkę korzeniową, buraczki liściowe, cebulę, szczaw, rzodkiewkę, groszek, bób i sama już nie pamiętam co ;:219

Pięknie wzeszły i zakwitły mi wysadzone na jesień krokusy ;:oj Najpiękniejsze z Lidla, ze stokrotki słabsze. Zakwitły również śnieżniki. Myślą kwitnąć żonkili znalezione za płotem w krzakach i przygarnięte. Aaaa pochwalę się Wam, że za ogrodzeniem działki, w krzakulcach w które ludzie wynoszą wszystko co się da, pozyskałam ponad 130 cebul przebiśniegów, cebulic, szafirków, narcyzów i żonkili ;:167 Wzeszły mi też tulipany i inne jeszcze niezidentyfikowane kwiaty. Moje dwie róże biedronkowe wysadzone jesienią i niezabezpieczone przed zimnem przez moją niewiedzę mają się dobrze, więc dokupiłam im do towarzystwa jeszcze dwie biedronkowe. Posadziłam jeszcze mirabelkę, żółtą malinę, czerwoną porzeczkę i czerwony agrest - wszystko z biednejdronki.

W planach na po świętach mam wykopaliska archeologiczne pod truskawki i poziomki. Poziomki mam własne z zeszłorocznej produkcji a truskawki będą od mamy i coś nowego dokupię. Muszę też malinki opielić zanim się rozbujają na dobre.
No i najważniejsze i najtrudniejsze - posiać trawę na reszcie działki. Temat ciężki ale to na inny post ;:209

Zobowiązuję się, po świętach nadrobić i wrzucić Wam zdjęcia z działki :uszy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”