Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2813
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22
Marysiu już jestem wyspana i pełna energii, przebiegłam Twój ogród całe 500m. a po drodze było co podziwiać

- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22
Dogoniłam Cię, ależ się zmachałam 
Moi miastowi znajomi, mimo że już piaty roczek nam się zaczął od ucieczki z miasta, nadal nie mogą uwierzyć że ja aż tak...
i ciągle mi prorokują że niedługo wrócę do miasta, a to bo mnie choroby zmuszą, a to że sił braknie do pracy, a to to..., a to tamto..., ja im wtedy bardzo dziękuję za dobre życzenia i cieszę się moim wieśniactem, nie zarzekam się, bo życie różne figle płata, nic nie jest nam dane "na zawsze", ale póki sił mi starczy to mnie nawet spychaczem do miasta nic nie zapcha 

Moi miastowi znajomi, mimo że już piaty roczek nam się zaczął od ucieczki z miasta, nadal nie mogą uwierzyć że ja aż tak...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42391
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22
Ewuniu coś za coś Ty masz inne zalety położenia domu nie masz szaliczka masz wspaniałą chustę góralską. Widać sprawdza się, że jest sprawiedliwy....
No to masz dzisiejszy wschód

Irenko to niezła przebieżka poranna
niestety połowa to nieużytek ale tak za to można spotkać sarenkę i bażanta
Iwonko tak się zastanawiałam pisząc wstęp, że nawet jak moja sprawność byłaby ograniczona, to wolałabym być wystawiona w fotelu na taras tutaj niż w okno czy balkon blokowy
...żeby tylko było komu mnie wystawić, jeżeli nie to mam wyegzekwowane na dzieciach, że znajdą mi dom opieki z ogrodem. No dobra, ale dosyć o smutnych rzeczach to tak po wczorajszym pożegnaniu znajomego
Dziękuję Ci, że trwasz TU przy nas i nie zatrzasnęłaś drzwi razem z innymi, bo byłoby mi bardzo żal 
No to masz dzisiejszy wschód

Irenko to niezła przebieżka poranna
Iwonko tak się zastanawiałam pisząc wstęp, że nawet jak moja sprawność byłaby ograniczona, to wolałabym być wystawiona w fotelu na taras tutaj niż w okno czy balkon blokowy
- semper
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22
Witam Marysiu
Chyba nie masz nic przeciwko temu,że zaczekam na wiosnę razem z Tobą.
Chyba nie masz nic przeciwko temu,że zaczekam na wiosnę razem z Tobą.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22
Wschodzi pięknie słoneczko u Ciebie
, u nas dziś pochmurno, pewnie trochę popada, wczoraj natargałam worków z liśćmi jeszcze suchymi, bo takimi okrywam rośliny, dziś dostanę snopek słomy, zawiozę to wszystko i będziemy czekać, choć nie spieszno mi do zimy to jednak roślinom to chyba nie służy za bardzo, bo widzę, że już co niektórym poprzestawiało się, a co będzie dalej?
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42391
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22
Witaj Jureczku
Ależ oczywiście, że nie mam i liczę na to że Twój ogród eksploduje na wiosnę feerią barw tak jak to było kiedyś i znowu będziemy (w dobrym zdrowiu) wymieniać się roślinami i zarażać nowymi nasadzeniami
Iwonko teraz słoneczko przymglone, ale ciepło i dość ciężko bo to nietypowa aura. Wczoraj rozmawiałam z miejscowymi rolnikami i mówią że ozime szaleją, a to nie jest dobre na ich późniejsze zimowanie
Nasze ogrodowe też pewnie zaczną powtórną wegetację i co potem? Ja jeszcze nic nie okrywam, bo pod ziemią czają się nornice i zaczną podgryzać podgrzany obiadek 
Ależ oczywiście, że nie mam i liczę na to że Twój ogród eksploduje na wiosnę feerią barw tak jak to było kiedyś i znowu będziemy (w dobrym zdrowiu) wymieniać się roślinami i zarażać nowymi nasadzeniami
Iwonko teraz słoneczko przymglone, ale ciepło i dość ciężko bo to nietypowa aura. Wczoraj rozmawiałam z miejscowymi rolnikami i mówią że ozime szaleją, a to nie jest dobre na ich późniejsze zimowanie
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22
Witaj Marysiu z nowym dniem...
Wschody słońca masz cudowne, a wszystko to przez Twoje kurki...
Roboty w ogrodzie jeszcze mam moc, nie mogę się nijak ogarnąć, wykopki jeszcze mnie czekają... Dalie miałam powysyłać, ale chyba nic z tego nie będzie... Życie nam pisze, jednak, różne scenariusze i plany nie często się realizuje...
Serdeczności zostawiam...
Jureczku, macham do Ciebie... Zdrówka życzę...
Wschody słońca masz cudowne, a wszystko to przez Twoje kurki...
Roboty w ogrodzie jeszcze mam moc, nie mogę się nijak ogarnąć, wykopki jeszcze mnie czekają... Dalie miałam powysyłać, ale chyba nic z tego nie będzie... Życie nam pisze, jednak, różne scenariusze i plany nie często się realizuje...
Serdeczności zostawiam...
Jureczku, macham do Ciebie... Zdrówka życzę...
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22
Marysiu Ty to możesz mieć nadzieję że Cię ktoś wywiezie czy wyniesie na taras czy do ogrodu, ja nie, ale masz rację nie ma co biadolić, co ma być to będzie, jak to mawiał rejent Milczek
"niech się dzieje wola nieba...."
Marysiu, a co do "zatrzaśniętych drzwi", przecież mam tu znajomych których lubię, co prawda skupiłam się tylko na wyspie ale to z braku czasu, zimą sobie będę wędrowała po znajomych, jak śnieg wszystko otuli, ściśnie mróz i nie będzie mi się chciało nosa za drzwi wystawić, więc nie widzę powodu do zatrzaskiwania drzwi, co prawda już na to trzecie forum po prostu fizycznie brakuje mi czasu, mimo że tam też jest sporo osób które lubię, ale nie można pół dnia spędzić przed komputerem, a przecież mam jeszcze wątek ze zwierzakami, po prostu nie da się być wszędzie
Wywiozłam wczoraj eMa na targi, mam luzik do soboty do wieczora, mi już wszelakie targi tak obrzydły, że nawet nogi z samochodu nie wystawiłam tylko wykiprowałam towarzystwo i ruraaa do domu.
Marysiu, a co do "zatrzaśniętych drzwi", przecież mam tu znajomych których lubię, co prawda skupiłam się tylko na wyspie ale to z braku czasu, zimą sobie będę wędrowała po znajomych, jak śnieg wszystko otuli, ściśnie mróz i nie będzie mi się chciało nosa za drzwi wystawić, więc nie widzę powodu do zatrzaskiwania drzwi, co prawda już na to trzecie forum po prostu fizycznie brakuje mi czasu, mimo że tam też jest sporo osób które lubię, ale nie można pół dnia spędzić przed komputerem, a przecież mam jeszcze wątek ze zwierzakami, po prostu nie da się być wszędzie
Wywiozłam wczoraj eMa na targi, mam luzik do soboty do wieczora, mi już wszelakie targi tak obrzydły, że nawet nogi z samochodu nie wystawiłam tylko wykiprowałam towarzystwo i ruraaa do domu.
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22
Marysiu, dzięki za kolejny piękny wschód.
Też za nic bym dobrowolnie nie wróciła do blokowiska, ale czy to wiadomo, jaki scenariusz napisze nam życie?
Zatrzaśnięta Marysia...
Zatrzaśnięta Marysia...
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42391
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22
Witam Cię Dorotko
ja też mam moc pracy, ale weny brak. Póki co zamówił się wnuk na weekend to coś może podgoni, ale widzę że muszę go pilnować bo będą reklamacje po ostatniej pracy
musi się chłopak nauczyć
Dalie może wysłać na wiosnę tylko przechować trzeba
Ściskam Cię
Iwonko dlatego dziękuję
Ja też porezygnowałam z różnych imprez i z domu ruszam się jak muszę. Co roku jeździłam na Hubertusa do Krynicy, ale od dwóch lat zrezygnowałam
Tak mnie ta wieś omotała
Marysiu podesłać Ci wytrych albo kasiarza
Masz rację życie pisze swój scenariusz, mnie napisało taki ale może go zmienić
za miłego słowo dziękuję
Korzystają ze słonecznego przedpołudnia zrobiłam parę zdjęć. Najpierw nie pokazywane trawki

I co jeszcze kwitnie?
Agnieszko kiedyś zapytała mnie czy kwitnie mi jeszcze przegorzan, zaprzeczyłam ale musze to odwołać dostała od Marysi mar w tym roku przegorzan, który właśnie kwitnie
jest dużo niższy. Marysiu czy to jakaś inna odmiana?

i pojedyncze róże: Queen od Sweden i Q. Blue


Liście spadły a kulki wyrosły

I rozkwitła moja śliczna ciemno czerwona chryzantemka!

No wystarczy ! jutro będzie c.d. dziękuję za uwagę
ja też mam moc pracy, ale weny brak. Póki co zamówił się wnuk na weekend to coś może podgoni, ale widzę że muszę go pilnować bo będą reklamacje po ostatniej pracy
Dalie może wysłać na wiosnę tylko przechować trzeba
Iwonko dlatego dziękuję
Ja też porezygnowałam z różnych imprez i z domu ruszam się jak muszę. Co roku jeździłam na Hubertusa do Krynicy, ale od dwóch lat zrezygnowałam
Marysiu podesłać Ci wytrych albo kasiarza
Korzystają ze słonecznego przedpołudnia zrobiłam parę zdjęć. Najpierw nie pokazywane trawki

I co jeszcze kwitnie?
Agnieszko kiedyś zapytała mnie czy kwitnie mi jeszcze przegorzan, zaprzeczyłam ale musze to odwołać dostała od Marysi mar w tym roku przegorzan, który właśnie kwitnie

i pojedyncze róże: Queen od Sweden i Q. Blue


Liście spadły a kulki wyrosły

I rozkwitła moja śliczna ciemno czerwona chryzantemka!

No wystarczy ! jutro będzie c.d. dziękuję za uwagę
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22
A te kulki to czyje Marysiu?
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42391
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22
Iwonko te kulki to bzu koralowego, ale co z nich będzie to nie wiem bo widzę je pierwszy raz 
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22
Marysiu śliczna ta ciemno czerwona chryzantema!
Kulki też ciekawe
Kulki też ciekawe
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7973
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22
Marysiu pokaz roślin zrobiłaś rewelacyjny
Kuleczki bzu ładnie wyglądają bardzo ładnie 
Pozdrawiam Alicja
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42391
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22
Tereniu tak czekałam na rozkwit bo rok temu od Zosi dostałam 10 cm sadzonkę i nie kwitła. Za to zakwitła biała która zimy nie przetrwała
Boję się o nią, bo to jeden patyczek, a u podstawy nie widzę odnóżek, czy zdąży je wytworzyć
Alu co jednak z tych kulek będzie to nie wiem
Trawki mam małe sadzonki, ale postanowiłam sfotografować, bo a nuż nie przeżyją do wiosny
Alu co jednak z tych kulek będzie to nie wiem
Trawki mam małe sadzonki, ale postanowiłam sfotografować, bo a nuż nie przeżyją do wiosny

