Mój ogród wśród łąk część 3
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Jedna i druga nazwa to ta sama hortensja, często pisane razem. Ja szybciej zapamiętuję łatwiejszą część nazwy
i dlatego napisałam Rensun. Ta odmiana śmiało może konkurować z Vanille F., choć z opisów wynika, że rośnie o wiele niżej. Mam u siebie 5 krzaczków, ale w tym roku część nie wytworzyła kwiatostanów, pozostałe mają małe wiechy
Ale w zeszłym roku czarowały ;) 
- MamciaTerenia
- 1000p

- Posty: 1637
- Od: 1 lis 2012, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Witaj Małgosiu
trochę spóźniona, ale jestem i będę zaglądać 
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Mary Rose mmmmmm... przepiękna
a tło oczywiście roślinne 
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Nie bywałam dotąd u Ciebie, ale dziś ten stan rzeczy zmieniam.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Kompozycja z Roguccim cudna 
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Lubię lasy i jeziora, bo wychowywałam się na pomorzu zachodnim. To mi zostało
. Bardzo lubię jechać samochodem przez takie tereny; jak w zielonym tunelu
.
A karłowy miłorząb rósł w donicy i każdej jesieni zabierałam go na nieogrzewaną werandę. W zimę ze 2-3 razy wlałam do donicy trochę wody, i tyle. Tylko, że już nie mam siły tak go targać, więc "ryzyk - fizyk", zobaczymy
. Okryję go porządnie, a to nie kłopot, bo nie ma więcej jak 40cm. Te zwykłe miłorzęby w początkowej fazie rosną wolno, ale później przyspieszają. Mój 'stary', rocznie ma przyrosty ponad 30cm. Ten mały faktycznie rośnie, jak przysłowiowy "chleb w gębie"
.
Pięknie jest u Ciebie
.
A karłowy miłorząb rósł w donicy i każdej jesieni zabierałam go na nieogrzewaną werandę. W zimę ze 2-3 razy wlałam do donicy trochę wody, i tyle. Tylko, że już nie mam siły tak go targać, więc "ryzyk - fizyk", zobaczymy
Pięknie jest u Ciebie
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42400
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Małgosiu pięknie wyglądają grona czarnego bzu, u mnie wyskubane przez szpaki i sikorki, a trzmielina jeszcze zielona
u mnie jeszcze lato
Ładniutka Mary R.
Jak tam nasza uczennica, zadowolona?
Jak tam nasza uczennica, zadowolona?
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Pierwszy wrzesień przywitał mnie burowatą pogodą, słoneczko schowało się za chmurami. Korzyść z takiej pogody byłaby taka, żeby jeszcze deszcz popadał, ale coś mu się nie chce. Może w nocy
Miłeczko - Witaj
Jak to nie masz nowych fotek, a dalie??To są najlepsze modelki, na nie można wciąż i na okragło. A czarny bez moja Krystyna będzie raczej na dżem przeznaczała. Tak myślę. Ona wszystko do słoików wkłada.Nie narwałam jej dzisiaj.
Monia - Ogniki moje się też się potem na pomarańczowo przebarwią
Czerwonych nie kupowałam, bo one są mniej odporne na mrozy. Urlop chętnie spędzę w samotności w domku. Mam takie zaległości w przebywaniu w nim sama ze sobą, że chętnie to wykorzystam.
Martuś - Las jak najlepszy sklep z gadżetami. Powodzenia w grzybobraniu
Edi - Ja to już w ogóle się gubię w tych hortensjach, więc dzięki za naprostowanie. I wiesz co, ta Rensun podoba mi się bardziej niż VF . Jest bardziej zwarta, krępa i kwiaty ma piękne. Nie wiem jak będzie za rok, ale teraz jestem zachwycona.
Tereniu - Witaj i zaglądaj, zapraszam
Mati - Mary Rose to moja ulubienica.
Olgo - Jakże się cieszę, że zmieniłaś ten stan
Zapraszam.
Aguś - Chodzi o koszyczki ze zbożem? Najprawdziwszy spontan, mówię Ci.
Aniu - Lasy i jeziora to moje okolice. I stawy
Podczas dzisiejszego spaceru ( wokoło komina godzinka) naliczyliśmy z M 13 stawów. Kraina Stawów. Dlatego żurawie mnie budzą skoro świt.
A miłorząb karłowy też fajny. A w donicy na tarasie? No tak, ale on zimą łysieje przecież. Ja muszę jeszcze zdobyć taki nie szczepiony.I wiąz...chodzi za mną wiąz.
Jadziu - Też ją lubię, cała historia wiąże się z jej zamieszkaniem u mnie, ale to przy okazji.
A dzisiaj, po okropnym dniu ( w poniedziałek nie powinno się chodzić do pracy) poszłam się relaksować spacerem. Taka godzinka wśród moich tytułowych łąk i pól dodała mi energii. Ślicznie jest o tej porze roku. Wokoło drzewa owocowe, pełne jabłek, gruszek, śliwek. Pola pełne kukurydzy. Przebarwiające się winobluszcze, i tan zapach...Kiedyś nie lubiłam końca lata. Kojarzyło mi się to oczywiście z końcem wakacji. Z biegiem lat dostrzegałam piękno tego okresu, a po zamieszkaniu na wsi koniec lata, jesień stała się bardzo przyjemną porą roku. Człowiek zwalnia, rozgląda się wokoło bo słońce już tak nie razi, kolorowo i owocnie się zrobiło.I przyniosłam troszkę owoców jesieni, a moja Zuza już wiedziała jaki z nich zrobić użytek.
Marysiu - To chyba przez upały u nas wszystko szybciej koloru dostaje jesiennego. A trzmielinka jeszcze w zeszłym roku była małym patyczkiem. Dzielna z niej roślinka.Wokoło mojego ogrodu, na nieużytkach rośnie mnóstwo czarnego bzu. Ludzie przyjeżdżają i zrywają do skupu. I podobno bardzo się opłaca. A te najbardziej wypasione należą do mnie, bo są na działce sąsiedniej, opuszczonej i są niewidoczne dla innych.
Zuza zadowolona.Zobaczymy na jak długo.



Miłeczko - Witaj
Monia - Ogniki moje się też się potem na pomarańczowo przebarwią
Martuś - Las jak najlepszy sklep z gadżetami. Powodzenia w grzybobraniu
Edi - Ja to już w ogóle się gubię w tych hortensjach, więc dzięki za naprostowanie. I wiesz co, ta Rensun podoba mi się bardziej niż VF . Jest bardziej zwarta, krępa i kwiaty ma piękne. Nie wiem jak będzie za rok, ale teraz jestem zachwycona.
Tereniu - Witaj i zaglądaj, zapraszam
Mati - Mary Rose to moja ulubienica.
Olgo - Jakże się cieszę, że zmieniłaś ten stan
Aguś - Chodzi o koszyczki ze zbożem? Najprawdziwszy spontan, mówię Ci.
Aniu - Lasy i jeziora to moje okolice. I stawy
A miłorząb karłowy też fajny. A w donicy na tarasie? No tak, ale on zimą łysieje przecież. Ja muszę jeszcze zdobyć taki nie szczepiony.I wiąz...chodzi za mną wiąz.
Jadziu - Też ją lubię, cała historia wiąże się z jej zamieszkaniem u mnie, ale to przy okazji.
A dzisiaj, po okropnym dniu ( w poniedziałek nie powinno się chodzić do pracy) poszłam się relaksować spacerem. Taka godzinka wśród moich tytułowych łąk i pól dodała mi energii. Ślicznie jest o tej porze roku. Wokoło drzewa owocowe, pełne jabłek, gruszek, śliwek. Pola pełne kukurydzy. Przebarwiające się winobluszcze, i tan zapach...Kiedyś nie lubiłam końca lata. Kojarzyło mi się to oczywiście z końcem wakacji. Z biegiem lat dostrzegałam piękno tego okresu, a po zamieszkaniu na wsi koniec lata, jesień stała się bardzo przyjemną porą roku. Człowiek zwalnia, rozgląda się wokoło bo słońce już tak nie razi, kolorowo i owocnie się zrobiło.I przyniosłam troszkę owoców jesieni, a moja Zuza już wiedziała jaki z nich zrobić użytek.
Marysiu - To chyba przez upały u nas wszystko szybciej koloru dostaje jesiennego. A trzmielinka jeszcze w zeszłym roku była małym patyczkiem. Dzielna z niej roślinka.Wokoło mojego ogrodu, na nieużytkach rośnie mnóstwo czarnego bzu. Ludzie przyjeżdżają i zrywają do skupu. I podobno bardzo się opłaca. A te najbardziej wypasione należą do mnie, bo są na działce sąsiedniej, opuszczonej i są niewidoczne dla innych.
Zuza zadowolona.Zobaczymy na jak długo.


-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Gosiu ja kocham takie spacery.Mój sąsiad ma spory sad więc często tam chadzam .Do lasu ze trzy kilometry nie zajdę ,chyba ,że w jedną stronę .
Ludziki superaśne ,jak dzieci miałam małe takie im robiłam :
Ludziki superaśne ,jak dzieci miałam małe takie im robiłam :
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Żolędzie
u ciebie burza
w taki ziąb ?
- chalaputkowo
- 1000p

- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
No właśnie mnie się dzięki tym ludzikom też małoletni wiek mojej latorośli przypomniał
, oj były to czasy , oj były
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Oj zazdroszczę Ci (ale tak pozytywnie) tej wsi. Gorąco wierzę, że i mnie się kiedyś uda, szczególnie domek z ogródkiem.
Zuzia zdolna dziewczyna. Brawo.
Zuzia zdolna dziewczyna. Brawo.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Małgosiu widać,że u Ciebie nic się nie zmarnuje a i przy dobrych chęciach każda rzecz zamienia się w ozdobę
Wspominałaś o domku dla owadów , mąż w ub tygodniu zrobił dla pszczół murare ładny i dość duży domek 2-komorowy. Dolna komorę chcę przeznaczyć dla biedronek itd.
Nie wiem co tam włożyć by skusić biedronki do zimowania - może podpowiesz?
Wspominałaś o domku dla owadów , mąż w ub tygodniu zrobił dla pszczół murare ładny i dość duży domek 2-komorowy. Dolna komorę chcę przeznaczyć dla biedronek itd.
Nie wiem co tam włożyć by skusić biedronki do zimowania - może podpowiesz?
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Małgosiu - niebo dziś płacze ,ale ja życzę dużo 


