Tuje, żywotniki - nawożenie
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4862
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Dziękuję za treściwą odpowiedź
No no no - czuję jak zapala się zapał do zrobienia czegoś co powinnam sobie myśląc racjonalnie darować.. Przy okazji - jak głęboki system korzeniowy mają żywotniki rzędu 10 -15 m wysokości? Czy są to wywrotowe drzewa/krzewy. Podobają mi się thuje: maolyana, spiralis i niższe aurescens i cloth of gold (w sieci znalazłam informację, że to karzeł, podczas gdy w książce o iglastych piszą że osiąga 5 m...).
Pozdrowienia for all.
Pozdrowienia for all.
-
- 100p
- Posty: 168
- Od: 12 sie 2009, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rybnik/Śląsk
Drodzy Forumowicze
Jestem "nowa" wiec na poczatek serdecznie pragnę sie przywitac
oraz...hehe-prosic o poradę
przeczytałam juz chyba wszystkie posty i mam metlik w głowie.."sypac czy nie sypac??"
Mianowicie...w piatek odbieram 4-letnie sadzonki tui Brabant,goły korzen wiec jak najszybciej musze je umiescic w ziemi.Z tego co wyczytałam to nie sypie sie zadnego nawozu o tej porze sadzenia,i byłoby wszystko ok gdyby nie dzisiejsza rada mojego sasiada ,który zalecił mi by pod każdy korzen iglaczka sypnac nawozu ukorzeniajacego Agrecol do sadzonek i nasion
Prosze doradzcie..podsypac czy nie??
pozdrawiam i z gory dziekuje za wszystkie odpowiedzi
Jestem "nowa" wiec na poczatek serdecznie pragnę sie przywitac
oraz...hehe-prosic o poradę
przeczytałam juz chyba wszystkie posty i mam metlik w głowie.."sypac czy nie sypac??"
Mianowicie...w piatek odbieram 4-letnie sadzonki tui Brabant,goły korzen wiec jak najszybciej musze je umiescic w ziemi.Z tego co wyczytałam to nie sypie sie zadnego nawozu o tej porze sadzenia,i byłoby wszystko ok gdyby nie dzisiejsza rada mojego sasiada ,który zalecił mi by pod każdy korzen iglaczka sypnac nawozu ukorzeniajacego Agrecol do sadzonek i nasion
Prosze doradzcie..podsypac czy nie??
pozdrawiam i z gory dziekuje za wszystkie odpowiedzi
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4862
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
A już szczególnie goły korzeń jest bardzo narażony na jakiekolwiek nawozy. Jeśli się podsypuje (nawozy) pod krzewy (o tej porze jeśli już to jesienne) to nigdy na goły korzeń (ławo "spalić" w ten sposób roślinę), zawsze musi być warstwa osłonowa ziemi.
ps. Jeśli chodzi o nawożenie świeżo posadzonych roślin (zwłaszcza z gołym korzeniem - lekki szok dla rośliny) przyłączam się do postu powyżej.
ps.2. Wielkie żywotniki to jednak wywrotowe drzewa/krzewy. Przypominał mi się taki wielki egzemplarz rosnący w Gdańsku, w Parku Oliwskim opierający się na murze. Fakt, ze miał trochę mało słońca.
ps. Jeśli chodzi o nawożenie świeżo posadzonych roślin (zwłaszcza z gołym korzeniem - lekki szok dla rośliny) przyłączam się do postu powyżej.
ps.2. Wielkie żywotniki to jednak wywrotowe drzewa/krzewy. Przypominał mi się taki wielki egzemplarz rosnący w Gdańsku, w Parku Oliwskim opierający się na murze. Fakt, ze miał trochę mało słońca.
-
- 100p
- Posty: 168
- Od: 12 sie 2009, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rybnik/Śląsk
Serdecznie dziekuje za porade odnosnie rady mojego sasiada:-)
Dzis wieczorem odebrałam tuje,szczerze mowiac tycio jestem rozczarowana,choc moze bezpodstawnie,bo kompletnie na ogrodnictwie i sadzonkach sie nie znam,ale wyobrazałam sobie te 4 letnie-80-90 cm brabanty inaczej(jako ładne choineczki)
To co otrzymałam raczej przypomina jedna gałazke choinki(bradzo słabo rozkrzewiona) i tu moja kolejna prosba o porade..-czy trzebaby je podciac by uzyskac wieksze rozkrzewienie?jeśli tak to o jakim czasie?
ps. nie wiem czy dobrze zrobiłam ale owe gałązki włozyłam (do jutra)do wiaderka z woda(wiaderko 7 litrowe pomiesciło 30 sztuk-takze to obrazuje ich wielkosc) ,z obawy by korzonki by nie przeschły:-)
pozdrawiam
Dzis wieczorem odebrałam tuje,szczerze mowiac tycio jestem rozczarowana,choc moze bezpodstawnie,bo kompletnie na ogrodnictwie i sadzonkach sie nie znam,ale wyobrazałam sobie te 4 letnie-80-90 cm brabanty inaczej(jako ładne choineczki)
To co otrzymałam raczej przypomina jedna gałazke choinki(bradzo słabo rozkrzewiona) i tu moja kolejna prosba o porade..-czy trzebaby je podciac by uzyskac wieksze rozkrzewienie?jeśli tak to o jakim czasie?
ps. nie wiem czy dobrze zrobiłam ale owe gałązki włozyłam (do jutra)do wiaderka z woda(wiaderko 7 litrowe pomiesciło 30 sztuk-takze to obrazuje ich wielkosc) ,z obawy by korzonki by nie przeschły:-)
pozdrawiam
-
- 100p
- Posty: 168
- Od: 12 sie 2009, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rybnik/Śląsk
Brabaty zakupiłam na Allegro
Dotarły po jednym dniu zamowienia(to duzy plus dla poczty)
Na "dzień dobry" juz otwarłam szeroko oczy kiedy zobaczyłam nieduzych rozmiarów pudelko.
Sprzedawca w opisie miał duzymi literami wypisane,ze sadzonki sa bardzo dobrze rozkrzewione (na załaczonej fotce ładnie sie prezentowały)i starannie zabezpieczone korzenie na czas transportu.W rzeczywistosci tujki były owiniente tylko folia i upchniete w kartonowe pudełko
No cóz....człowiek uczy sie przez całe zycie;)pocieszajace jest dla mnie jednak to,ze nie zakupiłam 100 szt(bo tyle mi potrzeba a tylko 30,jakos tak cos mnie tkneło by wziasc mniejsza ilosc na wszelki wypadek)
Mirku...czy Twoim zdaniem jakos da sie je rozkrzewic.......jak
Dotarły po jednym dniu zamowienia(to duzy plus dla poczty)
Na "dzień dobry" juz otwarłam szeroko oczy kiedy zobaczyłam nieduzych rozmiarów pudelko.
Sprzedawca w opisie miał duzymi literami wypisane,ze sadzonki sa bardzo dobrze rozkrzewione (na załaczonej fotce ładnie sie prezentowały)i starannie zabezpieczone korzenie na czas transportu.W rzeczywistosci tujki były owiniente tylko folia i upchniete w kartonowe pudełko
No cóz....człowiek uczy sie przez całe zycie;)pocieszajace jest dla mnie jednak to,ze nie zakupiłam 100 szt(bo tyle mi potrzeba a tylko 30,jakos tak cos mnie tkneło by wziasc mniejsza ilosc na wszelki wypadek)
Mirku...czy Twoim zdaniem jakos da sie je rozkrzewic.......jak
No co ja mogę żeby dalej nie dołować...
NIE kupuje się iglaków z gołym korzeniem.
NIE kupuje się zielonego na all.
.....
......
Nie wiem- posadził bym to w doniczki tak ze 3 litrowe, może się któraś czepi, przyciął na wiosnę i po tym, jak utworzy się jakiś tam system korzeniowy dopiero na stałe miejsce. Ale to trzeba dbać. Albo w grunt, tak 20 na 20 cm, a w VIII-IX przyszłego roku na stałe miejsce. Z BRYŁKĄ!

NIE kupuje się iglaków z gołym korzeniem.
NIE kupuje się zielonego na all.
.....
......
Nie wiem- posadził bym to w doniczki tak ze 3 litrowe, może się któraś czepi, przyciął na wiosnę i po tym, jak utworzy się jakiś tam system korzeniowy dopiero na stałe miejsce. Ale to trzeba dbać. Albo w grunt, tak 20 na 20 cm, a w VIII-IX przyszłego roku na stałe miejsce. Z BRYŁKĄ!
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3661
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Lepsza ta druga wersja
W doniczce łatwo je przesuszyć.

http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 100p
- Posty: 168
- Od: 12 sie 2009, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rybnik/Śląsk
dziekuje bardzo za rady
wszystkie 30 "tujek" włozyłam dzis w ziemie(troche sie przy tym spociłam)...hihi
dołki wypełnione podłozem do oglaków,na to agrowłoknina(taka do truskawek) oraz kora no i duzo wody!!!chyba najbardziej sie napracowałam biegajac własnie z wiaderkami by je dobrze napoic:) Drzewka moze imponujaco nie wygladaja,no i takie zmarnowane i słabe,(jakby chciały sie pokłasc do snu)ale mam nadzieje ,ze coś nich kiedys bedzie
jeszcze raz Dzięki za rady
pozdrawiam
ppepina:)
wszystkie 30 "tujek" włozyłam dzis w ziemie(troche sie przy tym spociłam)...hihi
dołki wypełnione podłozem do oglaków,na to agrowłoknina(taka do truskawek) oraz kora no i duzo wody!!!chyba najbardziej sie napracowałam biegajac własnie z wiaderkami by je dobrze napoic:) Drzewka moze imponujaco nie wygladaja,no i takie zmarnowane i słabe,(jakby chciały sie pokłasc do snu)ale mam nadzieje ,ze coś nich kiedys bedzie
jeszcze raz Dzięki za rady
pozdrawiam
ppepina:)
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3661
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Jeśli tylko nie uschną, to już je ładnie poprowadzisz ( najważniejsze będzie podlewanie i przycinanie) i zagęszczą się szybko.
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Witam
Posadziłem 2 miesiące temu tuje szmaragd w wzdłuż ogrodzenia co 50cm mam ich 150szt
Maja w tej chwili około 60cm czyli podrosły już ok 5-10cm (każda się przyjęła)
Mam pytanie odnośnie gnojówki krowiej bo mam do niej dostęp od wujka od krówek hehe
Jak często podlewać i jak bardzo ją rozcieńczać z woda? czy jest sens do niej dosypać SUPERFOSFAT (fosfor) 50g na 10l tak gdzieś wyczytałem ze byłoby lepiej?
Albo czy jest sens coś innego dosypywać?
W jakich miesiącach i jak często podlewać tuje gnojówka?
Pozdrawiam
Posadziłem 2 miesiące temu tuje szmaragd w wzdłuż ogrodzenia co 50cm mam ich 150szt
Maja w tej chwili około 60cm czyli podrosły już ok 5-10cm (każda się przyjęła)
Mam pytanie odnośnie gnojówki krowiej bo mam do niej dostęp od wujka od krówek hehe
Jak często podlewać i jak bardzo ją rozcieńczać z woda? czy jest sens do niej dosypać SUPERFOSFAT (fosfor) 50g na 10l tak gdzieś wyczytałem ze byłoby lepiej?
Albo czy jest sens coś innego dosypywać?
W jakich miesiącach i jak często podlewać tuje gnojówka?
Pozdrawiam