Ogród różany nad stawem
- Rozeta
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2395
 - Od: 30 paź 2010, o 20:02
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
 
Re: Ogród różany nad stawem
Alu, ciekawi mnie w jaki sposób wykorzystujesz haczyki do kulkowania róż? Czyżby do wbijania w ziemię? A może jednak umieszczasz je jakoś przy łodygach? Plisss o kilka słów na ten temat 
 .
			
			
									
						
										
						- Georginia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6066
 - Od: 10 lis 2009, o 16:47
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Sochaczew
 
Re: Ogród różany nad stawem
Moni mam zrobione  haczyki z grubego drutu w kształcie litery L ,trochę bardziej zagięte. Dł ok. 25 cm.Wiążę  sznurkiem koniec pędu róży , przywiązuję do haczyka a haczyk wbijam w ziemię. W  takiej odległości od krzewu na ile da się zgiąć cały pęd,żeby go nie uszkodzić.To wszystko.Haczyki robi M,tnie drut i zagina. 
			
			
									
						
										
						- Rozeta
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2395
 - Od: 30 paź 2010, o 20:02
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
 
Re: Ogród różany nad stawem
Dzięki za wyjaśnienie 
 . 
Fajny wynalazek te haczyki. Jak wpadnie mi w ręce grubszy i giętki drut, pewnie zmałpuję
 .
			
			
									
						
										
						Fajny wynalazek te haczyki. Jak wpadnie mi w ręce grubszy i giętki drut, pewnie zmałpuję
- Georginia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6066
 - Od: 10 lis 2009, o 16:47
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Sochaczew
 
Re: Ogród różany nad stawem
Może ktoś ma jeszcze inny sposób ,ale ten chyba jest najprostszy.
			
			
									
						
										
						- Georginia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6066
 - Od: 10 lis 2009, o 16:47
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Sochaczew
 
Re: Ogród różany nad stawem
Wiosna







			
			
									
						
										
						






- Elwi
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2114
 - Od: 1 lis 2013, o 19:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Podbeskidzie
 
Re: Ogród różany nad stawem
Alu cudownie i obficie kwitną Twoje cebulowe  
 
Jeżeli chodzi o kulkowanie to zakupiłam uchwyty do mocowania agrowłókniny - metalowe, dł. 15 cm, mają kształt litery U. Tych uchwytów używam ponieważ mój M żadnych drutów mi nie wygina
 
Mam jeszcze pytanie odnośnie kulkowanych róż. Te zakulkowane rosną sobie i kwitną całe lato, a co potem - w zimie? Zostawiacie te pędy zakulkowane?
Pozdrawiam, Elwi
			
			
									
						
										
						Jeżeli chodzi o kulkowanie to zakupiłam uchwyty do mocowania agrowłókniny - metalowe, dł. 15 cm, mają kształt litery U. Tych uchwytów używam ponieważ mój M żadnych drutów mi nie wygina
Mam jeszcze pytanie odnośnie kulkowanych róż. Te zakulkowane rosną sobie i kwitną całe lato, a co potem - w zimie? Zostawiacie te pędy zakulkowane?
Pozdrawiam, Elwi
- Georginia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6066
 - Od: 10 lis 2009, o 16:47
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Sochaczew
 
Re: Ogród różany nad stawem
Elwi  Ja kulkuję pierwszy rok, ale widziałam takie zakulkowane zimujące róże.Jesienią kiedy już zaczną opadać liście,przygnę pozostałe pędy .Teraz zrobiłam to tyko z tymi do których miałam dobry dostęp.Nie chciałam tego robić z gałązkami które były  trudno dostępne ,bo mogłabym postrącać pędy z pąkami kwiatowymi.
Dzisiaj pierwsze kwiatki Canary Bird, w ubiegłym roku pierwsze kwiatki były 16 maja.



			
			
									
						
										
						Dzisiaj pierwsze kwiatki Canary Bird, w ubiegłym roku pierwsze kwiatki były 16 maja.



- Deirde
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7332
 - Od: 18 cze 2007, o 10:41
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Ogród różany nad stawem
Bardzo fajnie zakwitła - jak oceniasz zapach.
U mnie zaczynała od 10 maja.
			
			
									
						
										
						U mnie zaczynała od 10 maja.
- Margo2
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 25228
 - Od: 8 lut 2010, o 12:14
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Płock
 
Re: Ogród różany nad stawem
Na razie u mnie jeszcze żadna różyczka nie kwitnie, ale zauważyłam pierwsze pąki i to na Edenie.
Chociaż jestem w tym roku bardzo niezadowolona jeśli chodzi o przetrwanie róz.
Te przymrozki chyba dały się moim we znaki. Powinnam zrobić drugie cięcie. Mam masę czarnych pędów.
A po zimie wygladały wszystkie rewelacyjnie.
Teraz część ładnie się rozwija, a częśc jakby miała kłopoty. Liści prawie nie mają.
			
			
									
						
										
						Chociaż jestem w tym roku bardzo niezadowolona jeśli chodzi o przetrwanie róz.
Te przymrozki chyba dały się moim we znaki. Powinnam zrobić drugie cięcie. Mam masę czarnych pędów.
A po zimie wygladały wszystkie rewelacyjnie.
Teraz część ładnie się rozwija, a częśc jakby miała kłopoty. Liści prawie nie mają.
- Georginia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6066
 - Od: 10 lis 2009, o 16:47
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Sochaczew
 
Re: Ogród różany nad stawem
Gosiu jutro powącham,dzisiaj jeszcze tego nie robiłam.  
  u Ciebie zawsze wszystko wcześniej kwitnie.Wczoraj patrzyłam na Agnes i znalazłam 7 pączków a ma ok 40 cm.Więc widać że to żywotna róża.Czy u Ciebie już kwitnie,bo nie wiem kiedy ma termin.Posadzona wiosną 2013 jako mały patyczek.
Gosiu ja ostatni raz cięłam w ubiegłym tygodniu,wywiozłam dwie taczki pędów.Niektóre róże które miały po 150 cm teraz są przycięte nad ziemią.Ale to nie ma co żałować bo widzę że straciła dwa pędy a już powypuszczały po 5-7 nowych.Taki mamy rok.Moje w większości już mają pączki oprócz oczywiście wielkokwiatowych i rabatówek,te na razie idą w pędy.Biały Eden w ubiegłym roku mało kwitł ale wypuścił 4 pędy ok. 3 m.Teraz wszystko ścięłam na 30 cm bo na pędach były czarne rozlane plamy.Musisz wszystko przyciąć do zdrowych miejsc i nowych ładnych pędów.
			
			
									
						
										
						Gosiu ja ostatni raz cięłam w ubiegłym tygodniu,wywiozłam dwie taczki pędów.Niektóre róże które miały po 150 cm teraz są przycięte nad ziemią.Ale to nie ma co żałować bo widzę że straciła dwa pędy a już powypuszczały po 5-7 nowych.Taki mamy rok.Moje w większości już mają pączki oprócz oczywiście wielkokwiatowych i rabatówek,te na razie idą w pędy.Biały Eden w ubiegłym roku mało kwitł ale wypuścił 4 pędy ok. 3 m.Teraz wszystko ścięłam na 30 cm bo na pędach były czarne rozlane plamy.Musisz wszystko przyciąć do zdrowych miejsc i nowych ładnych pędów.
- Deirde
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7332
 - Od: 18 cze 2007, o 10:41
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Ogród różany nad stawem
Alu - na mojej Agnes jest dużo kwiatów - w zeszłym roku kwitła ona 05.22 - wtedy rozkwitł pierwszy kwiat. W tym roku Agnes będzie kwitła jako ostatnia z rugos bo reszta na bank je wyprzedzi. Dziś chyba rozkwitnie Nevada. Nie wiem co u mnie dzieje się z różami - pierwszy raz mam kwiaty w kwietniu.
Przynajmniej u Was mają normalny termin kwitnienia.
			
			
									
						
										
						Przynajmniej u Was mają normalny termin kwitnienia.
- Georginia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6066
 - Od: 10 lis 2009, o 16:47
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Sochaczew
 
Re: Ogród różany nad stawem
Gosiu ani ubiegły rok ani obecny ,nie jest normalny.W ubiegłym roku wiosna przyszła bardzo późno a w tym bardzo wcześnie.Kwitnie tegoroczne i ubiegłe to różnica 18-tu dni.To naprawdę dużo jak dla  róży.Myślę że tak naprawdę to powinna kwitnąć w pierwszej dekadzie maja.Może trafi się normalna wiosna ,a jak nie, to zawsze  można wyciągnąć przeciętną z kilku lat  
 
U mnie chyba największe pąki mają Newada ,MH ,Victor Verdier,LO i Pereire.Ciekawa jestem która będzie pierwsza. Canarkowa ma bardzo interesujący zapach,trochę zapachu mniszka lekarskiego , trochę migdałów,na pewno nie jest to różany owocowy zapach.
Jacku ma już ładnych parę latek ,pewnie dlatego.
			
			
									
						
										
						U mnie chyba największe pąki mają Newada ,MH ,Victor Verdier,LO i Pereire.Ciekawa jestem która będzie pierwsza. Canarkowa ma bardzo interesujący zapach,trochę zapachu mniszka lekarskiego , trochę migdałów,na pewno nie jest to różany owocowy zapach.
Jacku ma już ładnych parę latek ,pewnie dlatego.
- Piotr-Sz
 - 200p

 - Posty: 461
 - Od: 28 gru 2010, o 12:09
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Leszno (okolice), Wielkopolska
 
Re: Ogród różany nad stawem
Witaj.
Powoli wracam na forum. Jakoś miałem tak zalatany i ciężkawy zeszły rok, że nie chciało mi się zajmować forum. Wątek różany świetny. Spieszę donieść, że moje róże w tym roku bardzo ładnie prognozują. Ale to głównie zasługa wyjątkowo łagodnej zimy. Będę wpadać.
			
			
									
						
										
						Powoli wracam na forum. Jakoś miałem tak zalatany i ciężkawy zeszły rok, że nie chciało mi się zajmować forum. Wątek różany świetny. Spieszę donieść, że moje róże w tym roku bardzo ładnie prognozują. Ale to głównie zasługa wyjątkowo łagodnej zimy. Będę wpadać.
- Georginia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6066
 - Od: 10 lis 2009, o 16:47
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Sochaczew
 
Re: Ogród różany nad stawem
Renesansowe

Berleburgi

Stadt Romy

Flora Danica

Aleksander MacKenzie

Ogród












			
			
									
						
										
						
Berleburgi

Stadt Romy

Flora Danica

Aleksander MacKenzie

Ogród












 
		
