Aniu szkoda że sasanki nie chcą u ciebie rosnąć, ja nie miałam z nimi problemów.
Dziś piękny słoneczny i ciepły dzień, pewnie jak wszyscy tu na forum popracowałam w ogrodzie, przyciełam wrzosy, róże, posprzątałam suche liście, troszkę poplewiłam gdzie się dało, roziązałam juki i trawy, przycięłam połamane gałązki na drzewkach oraz zrobiłam strzyżenie modrzewiowi, mam nadzieję że się w tym roku ciut zagęści.
Jak przystało na pierwszy prawdziwy wiosenny dzień oprócz ciepełka i słoneczka, w ogródku pojawiły się pszczółki, trzmiele, motylki, biedronki, a nawet zagrzmiało 3 razy i choć burza przeszła bokiem to trochę popadało, szkoda tylko że nie zdążyłam rozsypać nawozów przed tym deszczem, ale pewnie zaraz to zrobię.
Kupiłam sobie też dzisiaj bratki i posadziłam do donicy kóra stoi tuż przy drzwiach wejściowych.

Teraz kilka wiosennych fotek
