Zalesienie działki

[portugalia]

Na ta chwile spróbuje tylko na niewielkim kawałku 12x12m zasadzić, a co dalej zobaczymy. Na takim kawałku wyszło mi że potrzebuje około 300sztuk.
W każdym bądź razie wielkie dzięki za fachowe doradztwo

[x-xm-a]

ile? mi wyszło max 60 (bez wypadnięć)
"3. Więźba sadzenia
brzoza, olsza, lipa, świerk- 1,4 m x 1,5 m"
http://www.lodz.lasy.gov.pl/web/zloczew/nadzor

Przyjmij inne liściaste http://www.lasy.gov.pl/dzialalnosc_spol ... e-sadzonek

Przy gęstym nasadzeniu masz po ok 3-4 latach patyki cienkie gnające do nieba bez liści, no liście na czubkach bo do słońca ciągną. Jeśli nasadzisz tak gęsto to i owszem fajne krzaczory/typu niski zagajnik na początku (grzybów multum), ale musisz przerzedzać..straszna robota, a i duża szansa, że wtedy z korzeni zaczną wybijać, i głupiego robota, już to przeszłam..

Tu jest przykład gdzie na moje oko więźba ma 1x1m http://www.garnek.pl/malako/17893950/brzozowy-zagajnik drzewa może 6 letnie też na moje oko

[portugalia]

Powiem szczerze że mam już taki mętlik że nie wiem co o tym wszystkim myśleć, ale wiem jedno że ceny drewna opałowo kominkowego sa tak duże że głowa mała, za zwykłą osikę zaczynają wołać już po 120-130pln paranoja ! więc nie powinniście mi się dziwić że już myślę nawet o sadzeniu brzozy, nie ja to na następne pokolenie będzie.
Może jesteście odmiennego zdania ale ja uważam że lepiej mieć na polu trochę brzozy niż nieużyteczny i nikomu niepotrzebny ugór, brzozę zetniesz i sprzedaż albo sam wykorzystasz, a z nieużytkiem co zrobisz? Zero korzyści.

[x-xm-a]

Z całą pewnością masz rację..ale dlaczego ten hektar ma nie przynosić takiego dochodu, żeby Ci na rok na opał starczyło? Na pewno jakieś powody masz, że nie możesz tego sam zagospodarować i mieć korzyści.
Wiem, że rolnicy teraz mogą bez żadnych problemów papierowych sprzedać swoje produkty w formie sprzedaży bezpośredniej, nie wiem czy wysokość dochodu jest ograniczona, nie znam bliżej zasad.
Ty jesteś rolnikiem? qurcze zwykłą cukrową kukurydzą bym obsiała i sprzedała kolby ekologiczne..

[portugalia]

Nie jestem rolnikiem, mieszkam w mieście, a to jest moja działka na której kiedyś może postawie dom ale to gdzie chce posadzić to już dalej pole, całej działki przecież grodził nie będę wiec tam chce posadzić te drzewa tak jak to widać na zdjęciu które wrzuciłem wcześniej.

[x-xm-a]

no to jasna sprawa, sadź tę brzozę jeśli chcesz, tylko pilnuj terminowej wycinki, jeśli takową planujesz.
Napisałam ci o mirabelce (nie mylić z ałyczą ) bo to owocowe i już w ogóle nikt do takich drzew się nie przyczepi bo można ciąć bez zgłoszenia (póki co). Ale to dość drogie przedsięwzięcie. Wiesz, jak tak obserwuję kierunek zmiany prawa to idzie coraz bardziej w kierunku zaostrzenia przepisów związanych z ochroną środowiska, ale mogę się mylić..w każdym razie życzę Ci abyś mógł spokojnie te drzewa wycinać za kilka lat

[jokaer]

Szybko rośnie orzech włoski, i jest z niego całkiem dobre drewno na opał.
Ja już je wypróbowałam. Czereśnia jest też niezła, ta zwykła, ptasia, szybko rośnie.
Może być i na opał i do wędzenia.
Olcha- szybko rośnie, ma piękne drewno,
bardzo dobra do wędzenia, ale trzeba zdjąć korę. Klon bardzo szybko rośnie.

Nasadziłabym jednak trochę takiej różnorodności i wtedy po 2-3 latach sadziłabym grab i buk.
A wszystkie te drzewa możesz dostać w szkółce leśnej i jednak najlepiej gdyby z naturalnej szkółki.
Chodzi o tą mikoryzę. Bo uprawiane pole nie jest pod tym względem najlepsze.

Ja jak sadziłam grab na żywopłot, wszyscy mi mówili, że powoli rośnie.
Nic podobnego, miał ponad półmetrowe przyrosty i został posadzony w szczerym polu,
w pełnym słońcu, na glebie klasy 3.
Jedno, tylko raz na wiosnę kosiłam trawę, potem jak przychodziły upały,
wysoka trawa chroniła sadzonki przed spaleniem.

[portugalia]

Na razie temat stoi w miejscu zima do Nas wróciła.

Ale między czasie zapytam Was bo wiem że mi dobrze doradzicie co zrobić żeby doprowadzić do jakiego takiego porządku tą trawę tutaj przy drzewach? Nigdy nie była ona zbytnio zadbana rośnie tam paskudna trawa, chce ja doprowadzić do porządku jakie kroki poczynić, poradźcie.
Ewentualnie podeślijcie linka z forum gdzie podobny temat był już poruszany.

[jokaer]

Z taka trawą, to ja robię tak:
wczesną wiosną, kiedy się tylko da, kiedy jeszcze zielsko szare wygrabiam co się da.
Wszelkie odrosty drzew=śliw, wykopuję, jeżyny jak są wyrywam.
Jak zielsko rusza wreszcie ze wzrostem, po porostu koszę i to wszystko, nie ma sie co przejmować.
Jak nie chcesz zielska dużego to kosisz często, a tak to wystarczy skosić ze trzy-4 razy w sezonie.
Dzięki temu, jak już pisałam zbiera się dużo rosy, małe drzewka mają osłonę od słońca.
Latające szkodniki wszelkie mają z takiej trawy też pożytek i nie czepiają się tak czegoś uprawianego.
Zwierzyna inna drobna ma się gdzie schować.
Na prawdę nie należy bać się wysokiej trawy. Z niej jest zdecydowanie więcej pożytku niż szkody.

[portugalia]

Wydaje mi się że się troszkę nie rozumiemy, sadzenie drzewek swoją drogą a doprowadzenie trawy do porządku żeby była taka jak u każdego na podwórku to co innego.

Czerwonym terenie zaznaczone gdzie będzie grodzone, a tam dalej na zielono jest dalsza cześć działki na której te drzewka chce posadzić i która się ciągnie.

Rośnie na nim mnóstwo wysokiej trawy chwastów itp. dziadostwa, jak (na foto) swego czasu próbowałem to zwalczyć środkami chemicznymi ale to nie zdało egzaminu na następny rok wszystkie te 'chwaściory' wyrosły dwa razy większe i silniejsze.
Co zrobić jakie poczynić kroki aby na tym kawałku ziemi mogła rosnąć normalna przyjemna trawa?

[x-xm-a]

Ja Tobie doradzę podobnie jak jokaer. Kosić, kosić kosić...żadna chemia, rycie ziemi, przekopanie, sianie trawy itp itd.
Tylko na początku może kosiarka tego nie wziąć, więc niestety kosa lub coś w tym stylu, potem wyzbieranie ręczne całego śmiecia (kamienie, gałęzie itp), ew wycięcie niepotrzebnych krzewów i sanitarne cięcie drzew żeby to jakoś wyglądało też, i kosiarka. Zdziwisz się jak szybko chwastów się pozbędziesz i jak ładna trawa zacznie rosnąć, nawet jeśli dominują teraz gatunki nieciekawych traw a może i rosnących wysokimi kępami. Ja koszę bez kosza, Ty możesz zrobić jak chcesz

[portugalia]

Korci mnie jeszcze żeby do tej brzozy coś dosadzić, co mogę z brzozą posadzić, olcha, buk... ?

[Hosta]

To co możesz zaproponować innego, co rośnie równie szybko jak brzoza i nadaje się po paru latach do przycinki i na opał, mowa tutaj tylko o liściastych drzewach.

klony, akacje, wierzba. A na mokrych gruntach olsza i wierzba. Po 6-7 latach masz drzewka od ładnym pniu o grubości 10-15 cm - jeśli nie pozwolisz im rosnąć zbyt gęsto (wówczas idą w liście a nie pień, na początku gęsto jest wskazane, szybciej ciągną do góry, bo są osłonięte od wiatru) i mają wodę.

Drewna z takich hodowli energetycznych nie liczy się na szczapy a na zrębki. Więc albo własny rębak, albo.... no właśnie. Czasem lepiej policzyć czy opłaca się sprzedać na pniu takiemu producentowi czy zlecać usługę pocięcia. Wówczas piec zasypowy i ... viola

Ja ze swojego lasu taniej miałem sprzedać drewno (dobra cena) i kupić gotową tarcicę niż zlecać prucie mojego (wysoki koszt usługi).

Choć osobiście z ziemi klasy III-IV wyciągnąłbym co roku dobre plony niż raz na 3-4 lata ( lub raz na 8-10 lat) jak to jest w przypadku drzew. Wierzbę można co roku na wiklinę ciąć, ale wymaga wody.
na suchych gruntach, to świerki, sosny, brzozy, akacje.

[x-xm-a]

A ja do brzozy doradzę Ci lipę drobnolistną, modrzew i może sosnę. Warto popatrzeć co w Twoim rejonie się sprawdza. Z moich obserwacji klon/klonjawor się straszliwie rozsiewa, buk za wolno rośnie (brzoza jest dla niego za dużą konkurencją), akacje, wierzby i olchy potrafią się tak rozpanoszyć rozłogami, że nie sposób się tego pozbyć
Dębu czerwonego Ci nie polecę, bo mimo, że ma duuużo zalet jest uznane za inwazyjne i wypierające inne gatunki drzew, i faktycznie trzeba być bardzo czujnym, jak się go posadzi

[portugalia]

Cały czas czekam aż śniegi puszczą, ale zapytam Was o coś innego powiedzcie mi ci co wiedzą na pewno, ile można trzymać kwit po zakupie drewna, bo chyba jest jakiś termin ważności żeby nie kupować drewna na lewo pod jeden i ten sam kwit.
W moim przypadku kwit nie od leśniczego tylko od firmy, normalny rachunek.