Ooo...kolejna słodziacha się odezwała
To już spore szklarnie posiadasz

Proponuje wykorzystać to co masz. Nie wiem kiedy sadzisz rozsadę w szklarni, ale możesz śmiało wykorzystać czas do tego sadzenia, na produkcję rozsady warzywnych i ozdobnych - na zmontowanych stołach, albo normalnie - na ziemi, tylko trzeba wyścielić jakąś folią, albo specjalną włókniną ściółkującą, żeby korzenie nie przerastały z multiplatów, doniczek, itp.
Do rozsady idealne są właśnie zraszacze (górne)... W Twoim przypadku będzie to 10 m węża PE '20 (po ok 1.50zł/m)= 15zł, 10 zraszaczy o zasięgu 2m x 9zł = 90zł. Więc koszt to ok 105zł. Jak czytałaś wyżej, to wiesz, że możesz sobie zautomatyzować zraszanie (elektrozawór+sterownik), ale to podroży inwestycję jeszcze o ok 300zł...
Po zakończeniu produkcji rozsady- likwidujesz folię/włókninę/stół, a wąż podwieszasz wyżej, lub demontujesz i chowasz do następnego sezonu, ale najlepiej przenieść tą całą instalację zraszającą na zewnątrz, obok szklarni, gdzie będą wzrastały roślinki wyprodukowane wcześniej w szklarni (np ozdobne w pojemnikach-doniczkach). A w szklarni sadzisz paprykę, pomidory i co tam jeszcze chcesz

Do ich uprawy polecam tylko linie kroplujące - sztywne, bądź taśmy (tak jak u mnie), bo wiadomo, że odgórne zraszanie nie wchodzi w grę w przypadku pomidora, papryki...
Długość Twojej szklarni to 12m, więc musisz to pomnożyć przez ilość rzędów, jaką stosujesz w swoim obiekcie - nie wiem - 8? Więc 12x8= 96m...czyli potrzebujesz 100m taśmy kroplującej...koszt to ok 0.60-1zł/mb...Do tego wąż poprzeczny PE (do którego podłączysz wszystkie rzędy) - równy szerokości szklarni (4,5m) - koszt jw., do tego jeszcze korki, trójniki (groszowe sprawy), filtr wody, reduktor ciśnienia...i gotowe
Jakieś pytania?

Pytaj - chętnie pomogę
