
Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
No to i ja jestem w kolejnej części, witam pięknie 

- maliola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 998
- Od: 26 cze 2012, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Witam w nowym wątku, z czasem u mnie bardzo krucho ostatnio ale ulubione wątek muszę zapisać. Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Gdzieś mi się zapodziałaś a tu juz kolejna część i czwarta strona
Ale nie ma się co dziwić do takiej sympatycznej gospodyni wszyscy chętnie zaglądają
Robisz cudowne zdjęcia
I te motyle aż zatęskniłam za wiosną ...chociaż u mnie dzisiaj tak świergoliły ptaszki jak nie w grudniu
Cebulowe wyściubiły noski do słonka a na termometrze +10 stopni
Pozdrawiam serdecznie




Pozdrawiam serdecznie

marzenia się spełniają! Dana
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6422
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Ja też się melduję i motylki podziwiam, bo u mnie mało ich było w tym roku.
- variegata
- 1000p
- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Jestem i ja
Motylki jak dla mnie pfuj, bo dla mnie motyl to taki "robal" w przebraniu a ja nie lubię "robali"
Chociaż zdjęcia cudowne potrafisz robić, to i tak mnie "robal" nie oszuka
Ale Ciebie kochana lubię, więc z przyjemnością będę śledziła kolejny wątek

Motylki jak dla mnie pfuj, bo dla mnie motyl to taki "robal" w przebraniu a ja nie lubię "robali"


Ale Ciebie kochana lubię, więc z przyjemnością będę śledziła kolejny wątek

Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Aniu widzę, ze rozrasta Ci się kolekcja hoi.... gratuluję pięknego ukorzenienia 

- majar
- 1000p
- Posty: 1005
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Aniu, jednak jest określenie na 'górala od zawsze'! Teraz wyleciało mi z głowy, ale już kiedyś rozmawiałam na ten temat - rozmowę przypomniałaś mi tym określeniem 'przystac'
Proszę, popytaj, bo mi to teraz nie da spokoju. 


Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Aniu pięknie rozpoczęłaś nowy wątek, kolorowo i fruwająco, wspaniałe ujęcia a zdjęcia super, ćma wygląda jak jakiś kosmiczny stwór. 

- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Cześć Aniu, melduję się i ja 

- nirali
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 928
- Od: 16 lis 2011, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z forum ogrodniczego.info
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Aniu przydreptałam i ja do nowego wątku
Powitałaś nas wspaniałymi motylkowymi ujęciami.Jak miło popatrzeć na takie zdjęcia gdy za oknem biało i zimno.
Aniu psinka bardzo urocza i jak nic piękną kokardę zawiązać i pod choinkę ułożyć

Powitałaś nas wspaniałymi motylkowymi ujęciami.Jak miło popatrzeć na takie zdjęcia gdy za oknem biało i zimno.
Aniu psinka bardzo urocza i jak nic piękną kokardę zawiązać i pod choinkę ułożyć

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Agatko (agatka123), Reni4, Iwono (Iwona0042), Olu (maliola), Lidziu (slila1), Justynko (justyna_gl)
witam Was w kolejnej częsci mojego wątku. Cieszę się, że nadal lubicie mnie odwiedzać, choć ostatnio tsunami w pracy mnie lekko przytłacza
Ewo (ewamaj66)! Dwa razy próbowałam ukorzenić patyki z marbym skutekiem, Może dlatego, że zawsze było to, jak przypadkie odłamała mi się gałazka i nie była to dobra pora do ukorzeniania? Nie wiem, pewnie znowu kiedyś spróbuję. Mam nadzieję, że Tobie się uda
Kubasiu! Moje przeniosłam na ciepły kalofryfer i dopiero wówczas "ruszyły". Na razie na pięć dwie, ale co najmniej jeszcze jeden trafi do hydro w tym tygodniu. Ktoś mnie tu tym hydro zaraził
Aguś (aage)! Choinka nie tylko nie jest ubrana, ale jeszcze nie została kupiona. Na pewno będzie jodełka i to sam sufit. Odkąd mieszkamy w domu i mamy duży salon nie żałujemy sobie jeśli chodzi o rozmiar... W czwartek lub piętek dokonam stoswnego zakupu, a ubraniu na pewno się pochwalę!
Danusiu (mm-complex)! Fajnie, że jesteś. I ja do Ciebie lubię zaglądać i zawsze upatrzę sobie coś fajnego. Wcale nie cieszy mnie taka pogoda na święta. Poza tym jak u nas zaczyna padać śnieg to na poczatku trzeba się wykopać, a to oznacza ciężkie machanie szuflą. Choć teraz jak będzie eM... Poza tym lubię białe święta!
Magdo (variegata)! Oj, jak możesz mówić o motylach per robale? Zresztą ja wszystkie robale i tak lubię, nawet jak nie są takie kolorowe i wdzięczne jak motylki
Z tego punktu widzenia to dobrze, że nie jestem motylem
A nie jestem na pewno... No i podoba mi się Twoje pokręcone tłumaczenie
Agness! Dziękuję
To zapewne nie koniec. I mam przy tym nadzieję, że każda z nich uraczy mnie kwiatami 
Majko (majar)! Nie mam pojęcia, o którym określeniu myślisz. Na pewno "kum", a inne? Nie wiem, ale popytam... Jestem nowoczesną góralką, mówiacą poprawną polszczyzną, wychowaną przez filologa polskiego
Ale gwarę znam, a nawet tańczylam w zespole folklorystycznym.
Ireno (Irena37)! Witam nowego gościa
Cieszę się, że Ci się podoba! Ćma przypomina mi trochę rycerza z Gwiezdnych wojen
Kasia (nirali)! Motyle o każdej porze roku, ale szczególnie teraz, cieszą swym widokiem. Tyle, że u nas nie jest ani biało, ani zimno. A chciałabym pięknych, białych świąt. No chyba wypadałoby, by takie były w górach... Okami na tym zdjęciu ma minę:"Czy widzicie, co ona mi zrobiła?" Psinka faktycznie jest wesoła i urulna, prawdziwa radość w domu.
witam Was w kolejnej częsci mojego wątku. Cieszę się, że nadal lubicie mnie odwiedzać, choć ostatnio tsunami w pracy mnie lekko przytłacza

Ewo (ewamaj66)! Dwa razy próbowałam ukorzenić patyki z marbym skutekiem, Może dlatego, że zawsze było to, jak przypadkie odłamała mi się gałazka i nie była to dobra pora do ukorzeniania? Nie wiem, pewnie znowu kiedyś spróbuję. Mam nadzieję, że Tobie się uda

Kubasiu! Moje przeniosłam na ciepły kalofryfer i dopiero wówczas "ruszyły". Na razie na pięć dwie, ale co najmniej jeszcze jeden trafi do hydro w tym tygodniu. Ktoś mnie tu tym hydro zaraził

Aguś (aage)! Choinka nie tylko nie jest ubrana, ale jeszcze nie została kupiona. Na pewno będzie jodełka i to sam sufit. Odkąd mieszkamy w domu i mamy duży salon nie żałujemy sobie jeśli chodzi o rozmiar... W czwartek lub piętek dokonam stoswnego zakupu, a ubraniu na pewno się pochwalę!
Danusiu (mm-complex)! Fajnie, że jesteś. I ja do Ciebie lubię zaglądać i zawsze upatrzę sobie coś fajnego. Wcale nie cieszy mnie taka pogoda na święta. Poza tym jak u nas zaczyna padać śnieg to na poczatku trzeba się wykopać, a to oznacza ciężkie machanie szuflą. Choć teraz jak będzie eM... Poza tym lubię białe święta!
Magdo (variegata)! Oj, jak możesz mówić o motylach per robale? Zresztą ja wszystkie robale i tak lubię, nawet jak nie są takie kolorowe i wdzięczne jak motylki



Agness! Dziękuję


Majko (majar)! Nie mam pojęcia, o którym określeniu myślisz. Na pewno "kum", a inne? Nie wiem, ale popytam... Jestem nowoczesną góralką, mówiacą poprawną polszczyzną, wychowaną przez filologa polskiego

Ireno (Irena37)! Witam nowego gościa


Kasia (nirali)! Motyle o każdej porze roku, ale szczególnie teraz, cieszą swym widokiem. Tyle, że u nas nie jest ani biało, ani zimno. A chciałabym pięknych, białych świąt. No chyba wypadałoby, by takie były w górach... Okami na tym zdjęciu ma minę:"Czy widzicie, co ona mi zrobiła?" Psinka faktycznie jest wesoła i urulna, prawdziwa radość w domu.
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Aniu, ja tnąc hortensje nigdy nie wyrzucam patyków - sadzę do ziemi i zostawiam w doniczkach na zewnątrz, przyjmuje się tak 1/3. Rozmnożyłam w ten sposób Vanillkę i Anabelkę, teraz czekam do wiosny co będzie z sadzonego późnym latem Great Stara...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
A to ciekawe, a ja zawsze głupia patyczki wyrzucałam. a nawet jeśliby się tylko 1/4 przyjęła to byłoby dużo...asia2 pisze:Aniu, ja tnąc hortensje nigdy nie wyrzucam patyków - sadzę do ziemi i zostawiam w doniczkach na zewnątrz, przyjmuje się tak 1/3. Rozmnożyłam w ten sposób Vanillkę i Anabelkę, teraz czekam do wiosny co będzie z sadzonego późnym latem Great Stara...
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Jak tam świąteczne przygotowania ?
Mam nadzieję, że wszystkie twoje roślinki już okryte śpią.
Mam nadzieję, że wszystkie twoje roślinki już okryte śpią.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Asiu (asia2) i Asiu (daffodil)! I ja na wiosnę wykorzystam to, co obetnę. W tym roku wiosną miałam tylko jedną hortensję - Wim's Red, ale nie miałam zielonego pojęcia o ukorzenianiu i nawet mi to nie przyszło do głowy. W przyszłym sezonie w takim razie znowu spróbuję
Grażynko (kogra)! Roślinki śpią, choć wolałabym by spały pod śnieżną pierzynką... Co miałam okryć okryłam. A przygotowania? Dużo zrobiłam, ale jeszcze wiele mi zostało. Od czwartku mam urlop, więc mam nadzieję, że te 4 dni do Wigilli mi absolutnie starczą, by ze wszystkim zdążyć. Musi być czysto, pachnąco i uroczyście przystrojone. A wyroby tylko domowe... Plany ambitne, teraz "tylko" je zrealizować...
A dziś ZAPYLACZE





























Grażynko (kogra)! Roślinki śpią, choć wolałabym by spały pod śnieżną pierzynką... Co miałam okryć okryłam. A przygotowania? Dużo zrobiłam, ale jeszcze wiele mi zostało. Od czwartku mam urlop, więc mam nadzieję, że te 4 dni do Wigilli mi absolutnie starczą, by ze wszystkim zdążyć. Musi być czysto, pachnąco i uroczyście przystrojone. A wyroby tylko domowe... Plany ambitne, teraz "tylko" je zrealizować...
A dziś ZAPYLACZE




























