Liliowce, róże i reszta........

[alinaK]

Grażynko - u ciebie jak zwykle dorodne rośliny . zachwycam się rdestem. to jeden z moich angielskich ulubieńców. a orliki - cóż by ogród wart był bez tych modelek

[evastyl]

Grażynko a no mało tych zdjęć ...jak się szkoła skończy to się poprawię ...zdjęcia robię na bieżąco najwyżej zimą będzie co pokazywać
...zaczarowałaś orlikami

[Ma-Do]

Grażynko,wpisuję się i ja.
Mnie oczarowałaś ogromnym poletkiem rdestu
Cała reszta też fantastyczna!!

[julka_]

po takich widoczkach....to jutrzejszy bazar chyba wykupię cudnie

[Cynamon]

Pięknie, jak zwykle u Ciebie Grażynko , jestem zachwycona Orliki zachwycające, a czosnek to moje niespełnione marzenie, co roku go planuję i ... nic.

[Piotr=)]

Fajnie tu u ciebie

[Locutus]

@ Kogra ? wielkim amatorem róż, jak już zapewne zdążyłaś się zorientować, nie jestem, ale w sumie planuję w ogrodzie dwie róże ? Rhapsody in Blue (zgadnij, kto mnie zainspirował) oraz Magie Noire. No i jeszcze mnie kuszą róże chińskie, których nasionka można kupić u Legutki.

Fajny czosnek ? i jeszcze cudniejsze orliki.

Pozdrawiam serdecznie!
LOKI

[kogra]

Witam posuchą.
Wody brak, rośliny smętnie zwieszają liście.
Niebo z małymi nielicznymi chmurkami, które przelatują gnane wiatrem w siną dal.
Sucho, sucho.........

Jolcia - nie gadaj, bo na pewno jakieś pączusie już są na twoich różycach.
Tylko pewnie nie sprawdzałaś dokładnie.

Neluś - no to porównamy jak twoja zakwitnie.
Stanwel P. mówisz......lecę luknąć za chwilę do Ciebie.
Susza totalna........wody w studni zaczyna brakować.

Jadziu - Louis jest cudny.
U mnie w paczkach, ale jeszcze nie rozkwitł się ani jeden.
Chociaż już czaruje kolorkiem.
Czosnki w szpalerze wyglądają cudnie.
Z czasem na pewno dochowasz się swojej grupki.

Alinko - faktycznie orliki to niezwykle urodziwe kwiaty.
Kochają półcień, ale u mnie rosną chyba wszędzie.
Rdest też mnie zauroczył, te szczoteczki są bardzo wdzięczne.

Ewka - mam taką nadzieję.
Do ferii już niedługo, więc uzbroję się w cierpliwość.

Gosiu - miło mi.
Jakie tam ogromne......zaledwie kilka roślin.
Ale pięknie się prezentują - nie da się ukryć.

Julka - eeeeee tam......mam nadzieję, że nie będzie tak żle.
No to wpadnę luknąć co nakupiłaś........

Cynamoniu - dzięki Ewuś.
Czosnki dobrze mi rosną i jestem z nich bardzo zadowolona.
Pięknie się robią ich nasienniki przy różach.
I w przyszłym roku mam zamiar to sprawdzić.

Piotrze - cieszę się.
I dziękuję.

Loki - tej pięknotce to raczej nikt nie jest w stanie się oprzeć.
Magi nie znam - zaraz poszukam w necie.
Co do nasion róż, to ja nie miałabym aż takiej cierpliwości.
A Legutko.......z jego nasionami bywa różnie.



Dzisiaj zapraszam na balkonik.
Moje cudem przezimowane pelaśki dają popis.
Zapachem raczy róża Scharifa A i surfinie pachnące.
Cieszą oczy kolorami fiołki.
Wieczór spędzony w takim towarzystwie jest bardzo przyjemny.

[bananowy_kot]

Ale u Ciebie kolorowo i przyjemnie na balkonie

Pozdrawiam, Ola

[Edyta1]

Dzisiaj trafiła mi się bruzdownica na kilku różach , a tydzień wcześniej było tak, jak u Ciebie, kilka mszyc i jakieś drobne gąsienniczki.

Gdyby u mnie była tylko na kilku, to bym tak nie rozpaczała. u mnie załatwiła łącznie ponad połowę pąków. Na kilku różach, to nawet zaatakowane są wszystkie pędy. No i masowy nalot mszyc . Masakra

Grażynko, cudne róże i powojniki. W różach kocham się od dawna a powojniki to moja dość świeża miłość .
Orliki jakieś mam u siebie, ale mnie nie przekonują do końca, bo większość z nich ma takie przygaszone kolory - jakieś takie smutne...

[Locutus]

@ Kogra ? No słyszałem, że u Legutki zdarzają się pomyłki? Ale nic to ? zaryzykuję. Nikt inny tych róż chińskich nie sprzedaje.

A jeśli chodzi o tę drugą różę ? z tego, co widzę, Francuzi nie wytrzymali i musieli jej nazwę przetłumaczyć z angielskiego na francuski... Tak naprawdę odmiana ta nazywa się Black Magic (i pod tą nazwą znajdziesz o wiele więcej fotek).

Balkonik jak zwykle powala.

Pozdrawiam!
LOKI

[stasia_ogrod]

Na balkoniku jak zwykle przytulnie i kolorowo ale kukam i nie widzę powojnika balkonowego, czyżby jeszcze nie zakwitnął
Poletko rdestu fantastyczne i ta kolekcja orlików dokupiłam w tym roku dwa kolory pełne.
Pozdrawiam

[an-ka]

Piękne zdjecia.Orliki i u mnie w dużych ilościach i kolorach.
Ach ta rózyca ,co za kolor i pewnie zapach.Grażuś ,ostatnio zakupiona Maria Curie, pachnie dość intensywnie.Bardzo mnie to cieszy bo pachnidło zawsze w cenie.U mnie zakwitła Rose de Resht i wieloma kwiatami Gertruda J.Dr Jamain już otworzył pierwszy kwiat i jest jak zwykle czarujący.Liliowiec pelny nadal ma pąki i je otwiera i również ma przyjemny zapach.

[julka_]

Ano byłam,kupiłam:))wpadnij zobaczyć

Balkonik robi wrażenie:))) swoja droga podziwiam Was,że umiecie przezimować niektóre kwiatuchy...mi wszystko usycha....lantana,fuksje lepiej zostanę przy sprawdzonych rzeczach
miłej niedzieli:)

[kogra]

Olu - miło mi, że zajrzałaś.

Edytko - przykro czytać o takich zniszczeniach.
Powojników mam trochę, ale nie za dużo, brak miejsca.
Orliki odpowiednio zestawione, wyglądają ślicznie, więc może poszukaj im innego miejsca, gdzie będą pasowały.

Loki - i to dość często.
Ja już od niego nic nie kupuję.
Fajnie, że podałeś nazwę, zaraz poszukam w necie.
Dzięki.

Stasiu - jest i rośnie jak liana.
Już nie wiem jak go przewiesić i przez co.
Na razie nie ma pączków, ale może powinien najpierw się wyszaleć we wzroście a potem będą kwiaty?

Aneczko - oj tak, pachnie bosko.
Moja RdR jeszcze nie kwitnie, ale ma 3 pędy i idzie w górę.
Mnie pełne liliowce , które kupiłam w zeszłym roku padły niestety.

Julka - już patrzyłam - super.
Mnie też nie wszystko udaje się przezimować.
Nie ma mądrego jak to zrobić, żeby każdemu się wszystko udawało.
Więc się nie przejmuj.


Piwonie też mi podmarzły i zakwitły słabo w tym roku.





Kilka aktualnych........