Moje storczyki - agasta

[Karo]

Piękna pstrokatka - piękna Agatko.

[teresa123]

Kurcze ja chyba oszaleje na punkcie tych storczyków. One są takie piękne!!!

Wczoraj dokupiłam sobie dwie nowe!!!
Poprawiono literówki /

[agasta]

Witajcie storczykowo!!!

Moja falka dalej kwitnie, a w tym samym czasie wypuszcza nowy, jędrny listek



Pozdrawiam

[panda7]

Agasto
Piękny falek!!
Ale to chłopczyk a nie dziewczynka hihi

[agasta]

Dorko, on czy ona, bez różnicy - ważne że piękne (ono) ;)

[Katharsis]

Moje falki właśnie zrzuciły kwiaty i teraz przyjdzie mi czekać na nowe kwitnięcie. Ale dzięki tak pięknym fotkom jakie spotykam na tym forum szybciej mi czas uplynie.
Agasto masz naprawdę milusie roślinki.

Pozdrawiam

[agasta]

Witam storczykowo!!

Katharsis mój falek też już prawie przekwitł Zostało mu jeszcze tylko kilka kwiatów. Ale i tak wystarczająco długo cieszył mnie swoim pięknem, gdyż dostałam go w prezencie po przeprowadzce, a to było na przełomie stycznie i lutego br.

A tak poza tym, to powiększyła się moja kolekcja Dziś dorwałam w sklepie 2 piękne okazy falenopsis. Jeden pojedzie w piątek ze mną do Polski, do mojej mamusi,a drugi zostanie u mnie. Tylko niestety mam dylemat jak je rozdysponować. Oba są piękne...

Mama ma już jednego falka, różowego, więc podaruje jej chyba tego białego, bo ja z kolei mam juz białego, więc zachowam różówego...

Wieczorkiem wstawię zdjęcia

Pozdrawiam

[agasta]

Witam!

Ja już po pracy w domku sobie siedze i tak sobie myślę, że zanim wyjade do PL to wstwię jeszcze zdjęcia moich nowych falków, o których wcześniej wspominałam.





A na tych zdjęciach widać, że... ze " śpiących oczek" wyrastają nowe łodygi. Taki oto ciekawy okaz mi się trafił. Niedość że mocno rozgałęziony (zdj.2), to jeszcze nowe pędy wypuszcza

Ten falek pojedzie dziś ze mną do mamusi.

A to mój drugi falek Też coś się szykuje w jednym śpiącym oczku.



Niepokoi mnie tylko ta plamka na listku. Co to może być...



Pozdrawiam serdecznie
Agata

[Jovanka]

Agatko,witaj !!!


Paczka już spakowana :P -wyślę w poniedziałek.

Swoją *szosą* masz szczęście do ciekawych hybryd !!.Dziwne by było. jakby tam u Ciebie brakło takich :P
Podobaja mi się te parasolkowate :P
są trwałe i wygladają,ze ciąąąąą ~~~~gle rosną i kwitną.


A co do plamki- , to czy była? czy się tworzy dopiero?
Niezależnie, trzeba zdezynfekować spirtysem -drinkiem samo miejsce. Staraj się nie
moczyć wodą -może samo zasuszy się. Szkoda cokolwiek ciąć- w takim miejscu


pozdrawiam Jovanka

[agasta]

Witaj Jovanko
Plamka niestety już była, ale kwiat był tak uroczy, że mimo plamki zdecydowałam go wziąć. Czy dobrze zrobiłam? - to się okaże. Mam nadzieje, że ta plamka to nic groźnego, bo jeżeli coś brzydkiego z tego się rozwinie, to będzie mi baaaaaaaaaardzo przykro.

Swoja drogą, na doniczce ten falek opisany był jako hybryda dendrobium. Widocznie zlecili przylepianie naklejek osobie pijanej, lub nie mającej zielonego pojęcia o storczykach
Ale cóż, zdarza się :P


Co do trwałości kwiatów falków, to nie wiem czy akurat mi się tak udało, czy po prostu trafił mi się taki szczęśliwy dłogokwitnący falek, ale mój pierwszy falek (ten cały biały), kwitnie dalej, przy czym jednocześnie wydłuża nowy listek i wytwarza nowe pąki
A dostałam go na początku lutego więc proces kwiatnienia trwa już dobre 6 miesięcy i nie wygląda na to żeby się kończył


Ide coś zjeść i ruszam w drogę Do mamausi i tatusia. i siostra przyjedżdza z mężem i dziećmi więc rodzinka będzie prawie w komplecie

Pozdrawiam

P.S. dzięki Jovanko jeszcze raz za paczkę!!!

[agasta]

Witajcie storczykowo!!!

Wracam sobie do domku po krótkim urlopie w ojczyźnie i co widzę?
Mój storczyk mnie kocha!!! A mianowicie mój biały falek podczas mojego jednotygodniowego pobytu w PL, wypuścił taką oto łodygę kwiatową W chwili obecnej ma ona 4 cm



Cóż za niespodzianka i ogromna radość, zwłaszcza, że ten falek jest moim pierwszym stroczykiem i o dziwno nie uśmierciłam go, tak jak to w większości przypadków z pierwszym storczykiem bywa.

I w tym oto miejscu moi drodzy storczykarze pragnę Wam serdecznie podziękować za rady, sugestie oraz tysiące odpowiedzi, których mi, początkującemu storczykarzowi udzieliliście.
Ten sukces jest także Waszym dziełem. Jestem z Was (i oczywiście siebie też) dumna.

Ale ale!!! Nie spoczywajcie na laurach, udzielajcie rad dalej, a wspólnych sukcesów będzie więcej. Sama pewnie jeszcze nie raz, a wiele poproszę o pomoc. I wiem, że zawsze można na Was liczyć...

Dobra koniec podlizywania się

A tak duży jest już ten nowy listek, o którym wcześniej wspominałam




Pozdrawiam słonecznie (dziś mam wolne - leniuchuję w ogródku )
Agata

[Karo]

Gratuluję Agatko!
Sukces goni sukces!
Aż chce się żyć.Czy Twoje storczyki stoją w mieszkaniu?Na oknie?

[Jovanka]

Wielkie gratulacje dla storczyków :P

Widać, ze dobrze skorzystały i właściwie hm....m z Twojej nieobecności- nikt nie zakłócał im życia , miały spokój.

- to też jedna z zasad:
- bez nadopiekuńczości i tak , aby ich nie zapieścić na śmierć!!!

Wiele radości sprawią nagle, nieoczekiwanie - wiem, wiem- tym nas kuszą

Cieszymy sie z Tobą ;:95

serdeczności .... J;:76 VANKA

[agasta]

Gratuluję Agatko!
Sukces goni sukces!
Aż chce się żyć.Czy Twoje storczyki stoją w mieszkaniu?Na oknie?

KaRuś wszystkie moje storczyki stoją w mieszkaniu na parapecie.
Biały wyżej wspomniany falek stoi w towarzystwie 2 begoni rex.

Te, które jeszcze kwitną (cambria, paphiopedilum, falek) stoją na innym parapecie w grupce, obok: ficusa, kordyliny, trzykrotki, draceny, peperomi, chemadory i innych kwiatków, które tymczasowo stoją na tym parapecie, po czym przestawiam je w inne miejsce
Troszkę tego jest, więc czasami czuję się jak w buszu

Pozostałe (tzn. cymbidia i dendrobium) stoją już dość długo w ogródku pod daszkiem, słońce dociera do nich max. do 10 rano.
Wszystkie mają się dobrze (a przynajmniej tak mi się wydaje), przyrosty ładnie rosną (dodam, że w 2 cymbidiach mam ich 10 )

Pozdrawiam

[agasta]

Pamiętam jak Jovanka mnie uświadamiała:

Agatko, wiele pociechy będziesz miała z paphiopedilum -ten " dwu- okaz" to nie wybryk natury- po prostu, dwie roślinki wsadzone do jednej doniczki przez przypadek.
Ale, to nic nie zmienia dla uprawy - to sa hybrydy paphs. Pinocchio - dobrze prowadzone
potrafia kwitnąć sukcesywnie - kwiaty jak na wysięgniku tworzyć sie mogą kolejno do 14 m-cy.

I przyznaje - miała rację (zresztą jak zawsze). Mój pinokio nie zdąży jeszcze zrzucić jednych kwiatów, a już otwiera następne przy jednoczenym tworzeniu kolejnych pąków.


A tak pięknie rośnie nowa łodyga kwiatowa mojego falka
.

Jest z czego się cieszyć

Pozdrawiam