Moja Familokowa oaza spokoju cz.9

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9

Post »

Jadziu przy takim wietrze wędzenie to mordęga, ostatnio syn też się tak namęczył a też tak wiało.
Spotkanko miałyście, pewnie było miło pogadać o ogrodach. ;:4
Wspomnienia wiosenno-letnie jak zwykle optymistycznie nastawiają ;:3 , tylko ten wściekły wiatr. :cry:
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9

Post »

Jadziu,nie chcę zapesza, ale cattleyka szykuje się do zakwitnięcia. :tan
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9

Post »

Jadziu śliczna ta róża ;:196 I ten kolor sprawił,że jest od razu cieplej :)
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9

Post »

LUCYNKO ona nawet ładnie pachnie . Dostałam ja od Forumowiczki i widać ,ze u mnie równiez pięknie zakwitła
GRAŻYNKO teraz to dopiero będe do niej zaglądać :heja ;:180
MAJKA masz racje . Syn sie wściekał ,ale mamy następną nauczkę bo ciągle sie uczymy i próbujemy wyciągać wnioski . Pote te niekończące sie dyskusje co zrobić i jak :;230
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
empuza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4296
Od: 4 cze 2007, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9

Post »

Dziewczyny, my też wędziliśmy!
Deszcz lał jak czort, wiało jak choliwka ale mamy ! :tan :tan
Nie próbowałam jeszcze mieęska ale szanowny małżonek wrócił z miną " nie rusz, nie dotykaj... wędziło mu sie gorzej jak na mrozie.
Fotki u mnie.
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9

Post »

Jadziu słyszałam że miałyście małe spotkanie połączone z wędzeniem, aż Wam zazdroszczę, oczywiście wspólnego spotkania :cry:
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
iwa27
1000p
1000p
Posty: 2456
Od: 19 maja 2009, o 07:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz

Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9

Post »

Moja szyneczka wyszła palce lizać :uszy
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9

Post »

IWONKO bardzo sie cieszę i brawa dla Tadzia
DANUSIU wędzenie było u mnie a spotkanie u Basi . No cóż dziewczynom nie było dane skosztować kiełbasy . Cóż tak czasem bywa
AGUŚ ostatnim razem syn wędził w deszczu ,ale tym razem deszcz to małe piwo przy takim wietrze . Piec wariował i nie szło wystabilizować temperatury . Jednak potem była wspólna dyskusja i wyszliśmy z założenia ,że jednak nie ma co wędzić w taką pogodę a jak już to w inny sposób. Wciąż trzeba sie uczyć
Trochę wiosenki
Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9

Post »

:wit Puszkinia, piękny kwiatek. To cebulka? Ślicznie pokazałaś wiosnę. Teraz jest -2 st. A ja wsadziłam lilie? Pewnie jutro pojadę i je wyjmę, co?
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9

Post »

Tosia jak już posadziłaś to nie wyjmuj.
Nakryj tylko z góry gałązkami jedliny.
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9

Post »

:;230 Przykryłam obornikiem końskim. Będą miały cieplutko. Ziemia nie jest zmarznięta. A, zresztą - zimy nie będzie jako takiej. Mróz mały pewnie będzie, ale co to jest za zima!!!! ;:196 _oleander_ dziękuję
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9

Post »

Jadziu cleome siałam wcześniej w domu tzn w marcu,kwietniu.Ciekawe ,czy jesienią wysiane nasiona ... wykiełkują Ci w ogrodzie
Ale macie super z tym wędzeniem ,u mnie nie ma kto się za to brać... :cry:Bo przecież to męska robota...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
marzanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3910
Od: 21 lut 2010, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9

Post »

Dobrze języka sobie nie będę łamała ale to coś o takiej trudnej nazwie(nobile zapamiętałam) urocze jest :D
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9

Post »

WITAM W MROŻNY PORANEK . U nas -10 najzimniej w całej Polsce . Kurcze teraz unas ten biegun zimna zauważylam to już w ubiegłą zimę
MARZANKO to tez storczyk ,ale wcale nie jest trudny do utrzymania a warto go mieć . Dosyć długo go szukałam a na dodatek pachnie leciutko
NELKA tak tez myślałam ,że trzeba go wcześniej posiać, bo dostaliśmy od Ciebie sadzonki . Widzisz jaką furorę zrobiło Cleome ,ale przyznam ,że jest śliczne
TOSIA widzisz jaki dzisiaj mróz . Te wczorajsze -2 to nic w porównaniu z dzisiejszą noca -10 . No widzisz Ola już Ci odpisała . Puszkinia ma cebulki takie malutkie
OLU dzięki za odpowiedż
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moja Familokowa oaza spokoju cz.9

Post »

Widzę Jadziu, że do Ciebie zdjęciowo już wiosna zawitała. Zazdroszczę wędzarni, gdyż nie ma to jak świeże własne wyroby. ;:196
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”