Małe-wielkie szczęście...cz2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Mirtowaty jest spokojniejszy :D Dopytywałam u posiadaczek-rozłazi się, ale bez przesady. Dostanę sadzonkę wiosną :;230
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Cieszę sie ,że paczka dotarła i choć troszkę poprawiła Ci humorek w tym zapracowanym tygodniu ;:108 Mam nadzieje ,że opanujesz wilczomlecze i nie sprawia Ci kłopotu i ze liolowce sie przyjmą ,bo ja tu czytam że nie pora na ich sadzenie ...ja moje sadziłam póżna jesienia i dały radę mam nadzieje ,że te tez sobie poradzą.Na wiosnę przesle Ci trawę jak chcesz spartynę grzebieniastą i miscanta giganta ,bo teść będzie dzielił swoje
Pozdrawiam i milego dzionka mimo tej pogody ;:196
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Jagusiu, nie lokata najważniejsza, ale to że jesteś ;:167 ;:196
A paczka to mi humorek poprawiła ;:108

Ewo, mi on się bardzo podoba. A z opanowaniem-zobaczymy :wink: Lubię jak coś się rozłazi (bez przesady), przynajmniej widzę, ze temu u mnie dobrze. tak mam z barwinkiem, bodziszkiem. I daję radę.
Gorzej chyba, jak coś nie chce rosnąć mimo zabiegów i starań.

Danusiu, taka paka, to także koszt ;:224 Chciałabym się jakoś zrewanżować. Więc jeśli coś wypatrzysz, śmiało mów-wykopiemy. Albo pokryję koszty przesyłki.
Liliowce dane z ;:167 nie mogą się nie przyjąć.
Na trawki zawsze jestem chętna :). Tylko chciałabym się odwdzięczyć. Nie chcę wykorzystywać i naciągać :oops:
Humorek,mimo wszystko, po takich prezentach 10 w skali 10 :D. nawet to, co za oknem (1C) nie jest w stanie tego zmienić.


Pozdrawiam cieplutko :wit .
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Kochana jak ja się ciesze ,ze mogłam Ci zrobić przyjemność .Mam nadzieje ,że będą Ci pieknie rosly.Nie napisałam te pomarańczowe liliowce jeden taki mega żarówiasty a drugi pełny a żółte niższe pachnące i wysokie pózniejsze nazwy będzie pewno znała Igusia ,bo ja nigdy do tego nie przykładałam uwagi.Ty juz nie przesadzaj to ja się musze odwdzieczyć .I jeszcze przepraszam ,bo nie wsadziłam do paczki wierzby sachalińskiej ...mogę razem z trawkami :?: ,bo jak Ci zalezy to wyslę jeszcze teraz :oops:
Mam dobrą wiadomość tydzień się kończy :tan
Buziaki ;:196
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Danusiu, na wierzby przyjdzie czas, nie rób sobie teraz kłopotu ;:108
Patyczki od mojej włożyłam do ziemi. Zobaczymy czy będzie chciała mieć dzieciaczki. Bo na ziemi korzonków przez odkłady nie wytwarza sama z siebie. Nie wiem dlaczego.
Z tych liliowców bardzo się cieszę. Mam już początek ognistej rabatki, kontynuacja po eksmisji owocówek. Będą tam miały fajną ekipę.
Nazwy odmianowe nie są najważniejsze. Będziemy zimą ćwiczyły spostrzegawczość i pamięć, rozwiązując te roślinne zagadki.
Jeszcze jutro i koniec tego szalonego, a w przyszłym do czwartku, bo ważne święto mamy-trzeba to opanować. A potem już spokojniej. Czeka mnie jeszcze ślubowanie pierwszoklasisty w przyszłą sobotę ;:224 to dopiero przeżycie.
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Lubię czytać, że jakaś roślina rozłazi się, bo jest to dla mnie sygnał, że będzie u mnie rosła :lol:
Wszystkie ekspansywne rośliny rosną u mnie grzecznie, a czasami chciałabym, żeby zaszalały.
Justynko mirtowatego wilczomlecza mam i kilka innych :wink:
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

No to czeka Cie mega świeto ...ja w zeszłym roku przerobilam a teraz biegam na spotkania przed I komunią ;:108
Ciesze sie ,że żarówiasta rabatka bedzie miala troche z mojej ziemi ,bo Twoja genialnie się u mnie rozrasta... bodziszki rosna w siłę .Z tą wierzba poczekam do wiosny i prześlę razem z trawami i itp .
;:196
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Iwonko, ja tez już chyba mam za sobą etap wyszukiwaniu cudności, które nie chcą rosnąć.
Wolę te, które rozłażą się, tworzą ładne kępy lub plamy kolorystyczne. Wiem, ze ogród nie będzie kolekcjonerski a przydomowy i swojski.
Obiecuję, ze u ciebie pobuszuję, ale za czas jakiś, jak się ze wszystkim ogarnę.
Przygodę z wilczomleczami dopiero zaczynam. Kiedyś miałam tez domowy- u nas nazywany cierniem Jezusa.

Danusiu, cały tydzień świąteczny. Dzisiaj był jubileusz20-lecia pracy, w przyszły czwartek szkolne i sobotę święto małego.
U nas dla odmiany do bierzmowania ;:224
Na początku listopada remont pokoju dużego i koniec z werandą.
O kominku nawet bio, mogę na razie pomarzyć. Oglądałam program na ten temat. Fajna sprawa.
Jako alternatywa dla tradycyjnego kominka na drewno, zbyt kosztowne. Może nie na co dzień, ale okazjonalnie na pewno. No i tworzy ten niepowtarzalny klimat.

Żarówiasta to ukłon w stronę wiejskich ogródków. Będą tam liliowce, wiesiołki, ruta, rudbekie, dzielżany, narcyzy, pierwiosnki lekarskie, irysy, nachyłki, tojeści. I nie wiem co jeszcze. Tak, aby cały sezon było słonecznie i cieplutko.
Cieszę się, ze kaszubskim dobrze u ciebie :)
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

klarysa pisze:... Kiedyś miałam też domowy- u nas nazywany cierniem Jezusa.
Pewnie chodzi Ci o wilczomlecz lśniący. U mnie nazywa się "korona cierniowa" :D
Mam trzy odmiany...3 różne kolory kwiatów, czwartego nie liczę, bo jeszcze u mnie nie kwitł ;:224
Mój ogród też nie jest kolekcjonerski, ale mi to w ogóle nie przeszkadza.
Najważniejsze, że jest MÓJ :tan :tan
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Rozmowa o wilczomleczu skłoniła mnie do poszukania informacji na jego temat. Fajny nawet, ale jego wędrówki po ogrodzie mnie zniechęcają. Choć przezornie zostawiłam sobie kilka dużych donic na takie wędrowne roślinki... ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Swojska żarówiasta rabatka :D Bardzo mi się podoba ten pomysł, bo i rośliny mało kłopotliwe, a ładne. Ja mam "dziką" rabatę, rosną na niej niezapominajki, marzanka, tojad, naparstnice, bergenie.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

No to jestem i ja....podczytuję o imprezach,świętach i remontach....i o kominku, o którym marzę od lat.....i tak na razie zostanie ;:223
Czy te małe jabłuszka na dłuższą metę utrzymają się nie pomarszczone???
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Awatar użytkownika
aagaaz
1000p
1000p
Posty: 1774
Od: 7 maja 2011, o 10:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Roślinki przeżyły dobrze podróż...Posadzone , oby udało im się przeżyć do wiosny :)

Też widzę pakę niezłą dostałaś.. ;:138

Oby pogoda była na sadzenie ;:196
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

Iwonko, pewnie i lśniący ;:108 ty się znasz ;:108 .
Co do ogrodu, to też tak uważam-MÓJ CI ON, MÓJ :wink:
I to najważniejsze.

Agato, może się okazać, ze w moim ogrodzie będzie się normalnie rozrastał. Szaleją tylko bodziszki ;:108
A taka donica to super sprawa. Gdy nie mam planu, wkopuję w donicy. Tej jesieni tez tak zrobiłam, na wiosnę pójdą w docelowe.

Ewo, bardzo lubię stare byliny, takie z babcinych ogródków. mam ich sporo w różnych miejscach. Od pewnego czasu chodzi mi po głowie, by te żarówiaste skupić w jednym miejscu. I oddzielic od różów, błękitów, fioletów i bieli.
Czas pokaże czy to był dobry pomysł.
Te roślinki z twojej dzikiej też mają u mnie swoje miejsca. Ograniczam niezapominajki, bo się rozszalały.

Grażyno, tak to już jest, ze czasami rozmowy schodzą na nieogrodowy tor :oops:
Kominek tez pewnie pozostanie w sferze marzeń.
Na drzewie małe jabłuszka nie marszczyły się, potem zjadały je ptaki.
Nie wiem co się stanie, gdy je wykorzystam do dekoracji :?:

Aga, to mega paczka. Jutro sadzenie. Pogoda ma sprzyjać pracom polowym.
Mam nadzieję, ze w przyszłym sezonie na twojej nowej rabatce będzie kolorowo i gęsto.



Jako, ze nie robiłam nic w ogródku (nawet fotek :shock: ), pokażę trochę doniczkowo- ogrodowych z końca lata.



Klonik-zaślaz, już od tygodnia siedzi w domu.

Obrazek Obrazek

Bungewilia i fuksja.
Obrazek Obrazek

I M. kolekcja okienna.

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Małe-wielkie szczęście...cz2

Post »

...? propos "lśniącego" - poszukuję pięciornika lśniącego, może macie u siebie? Zamówiłam nawet w sklepie internetowym, ale niestety nie było. To znaczy przysłali mi roślinkę tak podpisaną, tylko że to była żurawka (o której napisali, że jej nie mają). No więc szukam dalej!
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”