AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.4; Jesienno - zimowy czas.

[AgaNet]

Geniu - kobyłka też mi się mocno rozrosła, niestety od dołu podsycha i gubi liście... ale pąków ma sporo !

Agness - ja jak widać też się zachwycam kwiatami kobei, ale sądzę że w przyszłym roku już jej u mnie nie będzie... Choć jej kwiaty są piękne
Bodziszek niesamowicie się rozrasta mam go pierwszy sezon, a rozszedł mi się po rabacie
Będę musiała go jakoś poskromić

[AgaNet]

Korzystam z pięknej pogody i coś tam dłubię na tych moich rabatkach
Przesadzałam przetacznik i kawalątek sadzonki mam - mogę jutro szybko komuś wysłać w kopertce !!!
Jest ktoś chętny na fioletowy przetacznik ????


Sadzonka mikra, ale pewnie szybko sie rozrośnie ( o ile przeżyje taki transport ) , bo ja na wiosnę kawałek kłącza kupowałam


W pełnej krasie lepiej wygląda:

[Fabi 12]

Ja już dawno zapomniałam jak kwitły przetaczniki, chyba , że twój kwitnie drugi raz?

[AgaNet]

Ja już dawno zapomniałam jak kwitły przetaczniki, chyba , że twój kwitnie drugi raz?

Nie, mój już kończy kwitnienie i właśnie dlatego zdecydowałam się troche zmienić mu miejsce

[Locutus]

Ale ten wątek pogalopował, ho, ho, a ja zostałem z tyłu.

Goryczka cudna ? no i cieszę się razem z Tobą z pierwszego kwiatu kobei.

Pozdrawiam!
LOKI

[AgaNet]

Ale ten wątek pogalopował, ho, ho, a ja zostałem z tyłu.

Goryczka cudna ? no i cieszę się razem z Tobą z pierwszego kwiatu kobei.

Pozdrawiam!
LOKI

Dzięki Loki !!!
Pewnie w przyszłym sezonie kobei już nie posieję (clemka mam na jej miejsce ) , tym bardziej teraz zachwycam się jej kwiatami

[megi1402]

Aga, bodziszek faktycznie zaszalał, to co pokazałaś przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Mój w porównaniu z twoim to bida z nędzą. Zasilałaś go jakimś nawozem czy tak sam z siebie? Myślę, że lubi słońce, a u mnie nie ma go za wiele. Odrosty chyba nie mają korzeni, swojego podzieliłam na pół przecinając pionowo nożem.
Kobea piękna w każdej fazie rozwoju. Czekam na jutrzejsze fotki. I ciekawi mnie, jak długo będzie trzymać kwiat.

[AgaNet]

Gosiu - bodziszek mnie totalnie zaskoczył.... rozrósł się strasznie z małej kępy ... niczym go nie zasilałam ! Ale słonko go opala od 11.... o ile można powiedzieć, że u mnie w tym roku było słońce Zdążyłam go dziś obejrzeć - niestety, nie ma korzeni na odrostach, więc tylko przez podział

[AgaNet]

Tak się zastanawiam co by tu wieczorkiem wkleić na FO...

... i chyba czas na pokazanie problematycznego zakątka, który lekko przerobiłam i teraz wygląda tak:



Nowe miejsce znalazła w samym rogu aukuba. Mam nadzieję że miejsce jej się spodoba i będzie tam zdrowo rosła. Liczę na to bardzo, choć wiem że ten narożnik jest ciężki dla roślin....



Przesadziłam tam też choisyję - teraz jest bardziej widoczna



Mam nadzieję że i aukuba i choisyja bardziej podrosną i w następnym sezonie będzie je widać zza żurawek Liczę, że stworzą zielone piętro i wypełnią tą lukę

Zlitowałam się, i w końcu posadziłam kupioną już jakiś czas temu trawę


niestety wypadła mi z głowy jej nazwa karteczki muszę poszukać

[megi1402]

Aukuba ma piękne liście, trzymam kciuki, żeby ci dobrze rosła. Czemu ten zakątek jest problematyczny?
Ja się właśnie pozbyłam trawki. Wiosną posadziłam małą zgrabną kępkę, która bardzo szybko się rozrosła i zaczęła pokładać, zasłaniając wszystko wokół. Gdzieniegdzie wychodzą teraz pojedyncze źdźbła. Chyba je wsadzę do doniczki i zadołuję, bo trawka ładna. Ale takiego bałaganu jak mi zrobiła już nie chcę. Oby ta twoja nie była taka zaborcza.

[basow@]

W pełnej krasie lepiej wygląda:

Po prostu boski! Ciekawe , czy kiedykolwiek takie cudo będzie można u nas kupić....

[foggia]

Dopiero teraz znalazłam Twój nowy wątek
Ładna ta kompozycja z trawką. Aucubę też mam, rośnie w najbardziej zacienionym zakątku i przez 4 lata podwoiła swą wielkość. Twój bodziszek bardzo mi się podoba, tylko właśnie czytalam, że ten lubi sie rozrastać. Posadziłam kiedyś kilka różowych i do dzisiaj nie mogę się ich pozbyć Rozsiały mi się po całym ogródku.

[Comcia]

Bardzo podoba mi się rabatka z trawką ze względu na jej różnorodność.
Tyle roślin a jednak nie ma bałaganu

W tym roku nie posadziłam kobei ale w przyszłym roku posadzę.
Mam idealne miejsce gdzie może sobie rosnąć jak tylko chce bo faktycznie liści to ona ma ogromną ilość.

[aage]

Aguś slicznie u CIebie i widzę że kobea zakwitła, u mnie nawet nie wzeszła w zeszłym roku i dałam sobie spokój

[Steasi]

Hoho widzę że w końcu doczekałaś się kobei Piękne kwiaty, niestety u mnie 5 na krzyż a krzaczysko wielkie.