Storczyki - moje hobby

[Judi]

Trzymam kciuki za Twojego białego storczyka niech się szybko regeneruje i wraca do zdrowej postaci

[Migotka]

Patija zastosowałam podobny sposób, zmieniłam mu podłoże na czystą korę, ma trochę powietrznych korzonków, które zraszam, zraszam tez listki, i stoi w naczynku wypełnionym wilgotnym keramzytem....staram się go już nie ruszać, aby znowu jakiegos wypadku nie spowodować, na razie zrzuca najstarsze kwiaty, jednocześnie rozwijając najmłodsze...no zobaczę co dalej...

a to specjalnie dla Ciebie, nowy, maleńki przyrost brassi


Uploaded with ImageShack.us

nowość u mnie, co prawda mam go już trochę, ale nigdzie nie pokazywałam, dendrobium phalaeanospis, różowe,jest to też forumkowy zakup. Jak go dostałam kwitło jednym kwiatuszkiem, obecnie przekwitnięte..


Uploaded with ImageShack.us

ale już wypuszcza nowy przyrost:


Uploaded with ImageShack.us

kwitnie na odgałezieniu mój ogromny różowy storczyk:


Uploaded with ImageShack.us
jego kwiatuszek z bliska:


Uploaded with ImageShack.us

a to coś dla tych, którzy wahają się, czy obcinać, czy zostawiać stare pędy...jest to najstarszy pęd mojego pierwszego storczyka, pożółkły i z zasuszonym łuskami, jak widać obudziło się oczko...a ja już chciałam wyciąć ten pęd, bo nieładnie wyglądał


Uploaded with ImageShack.us

a tu rzut na tegoż storczyka - nowy pędzik w asyście starych, które nadal pragną kwitnąć


Uploaded with ImageShack.us

[Judi]

Gratuluję nowych przyrostów Ładny ten Twój duży różowy storczyk
Ja również wolę zostawiać pędy - zawsze coś się może obudzić albo przedłużyć

[nina1611]

gratuluję przyrostów

[Migotka]

dziękuję przyrościki cieszą, bo to oznaka, że roślinki dobrze się czuja

[Judi]

tak, tak ja się już nie mogę doczekać, kiedy mi coś ruszy ;:96

[Zuza_i_Tygrysek]

To jakaś aluzja do mnie Dobra - już nię będę obcinać pędów. Ale tamten naprawdę był koślawy. No i listki takie biedne. Nie to co ten twój. Po Twoim widać, że ma się dobrze Będziesz niedługo miała kolorowo

[Migotka]

Edytkanie do Ciebie aluzja - tylko czasem pojawiają się tu na forum tematy, osobne, czy zostawiać pędy czy nie....chyba jakoś dwa tego typu mi się przewinęły Jak wiesz, ja sama obcięłam pęd z kwiatami i pąkami w celu ratowania storczyka...Jak usychaja tez obcinam, a jak nie to stoją sobie
Judizobaczysz, ruszy się i u Ciebie Ja jak miałam pierwsze 3 storczyki to ciągle do nich zaglądałam, nawet trochę przybita byłam, bo jeden błyskawicznie przekwitł, a dwa chorowały...a potem jak ruszyły to wszystkie naraz..

[Zuza_i_Tygrysek]

A jakoś nie zapamiętałam, że też tak zrobiłaś Pamiętam tylko, że ja ciachnęłam zabiedzonego reanimka, a potem mnie coś podkusiło, żeby zajrzeć pod oczka i wszędzie były zaczątki pędzików.. ehh

[Magic83]

Migotko, jak mi napisałaś w moim wątku o tym dendrobium, to dopiero znalazłam u Ciebie wątek storczykowy . Napisz mi proszę, w jakich warunkach trzymasz je? Gratuluję tylu storczyków, mam nadzieję, że sama się ich też trochę dorobię... z czasem

[Judi]

Fajnie, że Ci tak wszystkie naraz ruszyły, a widok kwitnących naraz storczyków jest piękny - mam nadzieję, że ja kiedyś też tak będę mieć

[Migotka]

Zuzia i Tygrysekpisałam u Ciebie w wątku, że też pozbawiłam storczyka pędu, ale wiem, nie sposób zapamiętać, kto co napisał, tyle tu jest osób...
Judiimienniczko moja, fajnie by było jakby tak wszystkie naraz kwitły ale to chyba się nie zdarza, u mnie na 7 dorosłych sztuk kwitną 3 falki, w tym jeden "zdechlaczek", ale u kolejnego pąki na przedłużeniu lada dzień się otworzą u niektórych nowe pędy już są całkiem spore, więc myślę, że będzie taka ciągłość, że pusto nie będzie(o ile zima im się nie da we znaki)
Magic83 witaj w moim drugim wątku, dziękuję za gratulacje..Moje dendrobium na razie stoi na północno-wschodnim oknie, ma tam wiele rozproszonego światła, a od wiosny pójdzie na balkon, myślę, że wiesz, że to dendrobium potrzebuje przechłodzenia, aby zakwitło..
Pewnie, że się dorobisz kolejnych storczyków..najlepszy sposób, to delikatnie zażyczyć sobie storczyka na prezent, przy jakiejś okazji
Ale ja byłam hmmm.... lekko rozczarowana, kiedy mój luby na urodziny kupił mi kolejnego beniaminka a ja chciałam storczyka ...no ale ostatecznie benki też lubię, chociaż storczyki bardziej...
A dziś przyjechały do mnie kolejne storczyki, ostatnie już w tym roku, bo inaczej z torbami pójdę...no chyba, że kiedyś tam znów trafię na mega promocję zdrowych storczyków za 5 zł.

[Magic83]

No właśnie wiem, ale ono jeszcze takie małe, czy może zakwitnąć? Moje stoi w altanie nieogrzewanej na wschodnim oknie (albo to jest raczej południowo-wschodnie), ma chłodek, ale nie wiem, gdzie na zimę umieścić... W tej altanie jest teraz ok 10stopni (+/-), zimą może czasem do 0 spaść...

[nina1611]

Migotka a jakie storczyki do Ciebie zawitały ??

[Migotka]

ninacambria i brassia - co prawda obie niekwitnące obecnie, ale i tak bardzo mnie cieszą...

Magic83jak na moje amatorskie wyczucie, to raczej będziesz musiała je stamtąd wkrótce zabrać...nie wiem kiedy te młode bulwki osiągają dojrzałość - może dopiero w przyszłym sezonie...najlepiej udać się po radę do Tomka tak myślę...Ja na kwitnienie u mojego w tym roku raczej nie liczę, nastawiam się na przyszły rok, choć młody przyrost dorównał już staremu to chyba jest jednak za wcześnie na kwitnienie...a może się mylę