Drzewa owocowe z nasion

[lucas070707]

Witam! Mam ten sam problem co Kolega. Dość wcześnie rozpocząłem stratyfikację nasion dzikiej jabłoni i pod koniec stycznia (po ponad 90 dniach) pojawiły się pierwsze kiełki. Nasiona rozsypałem w kartonowym pojemniku obłożonym folią z 10cm warstwą ziemi i po jakimś czasie zacząłem doświetlać po 4h dziennie, żeby "przedłużyć dzień" jabłonkom. Młode siewki mają się dziś bardzo dobrze, wykiełkowało ponad 200szt. z wysianych 450 i cały czas pojawiają się nowe. Powoli przymierzam się do pikowania - zamierzam rozsadzić młode jabłonki do 0.5 litrowych kubków na piwo, bo przy takiej skali "produkcji" raczej nie stać mnie na klasyczne doniczki
Gdyby ktoś był zainteresowany to mogę wrzucić kilka zdjęć poglądowych. Cieszę się, że mamy na forum amatorów szkółkarstwa sadowniczego - będzie z kim dzielić się doświadczeniami i w razie problemów pytać o rady

[x-a-e]

(...)
Jakbyś miał jakąś ?wielka awarię? z nasionami (czego nie życzę) to wiosną mogę Tobie odstąpić kilka gotowych podkładek.

Dzięki za propozycję. Mam nadzieję, że po radach forumowiczów "wielka awaria" nie nastąpi

(...)Nasiona rozsypałem w kartonowym pojemniku obłożonym folią z 10cm warstwą ziemi i po jakimś czasie zacząłem doświetlać po 4h dziennie, żeby "przedłużyć dzień" jabłonkom. (...)

A ta ziemia to zwykła ogrodnicza, czy jakąś mieszankę robiłeś? I gdzie je trzymasz w tym kartonie?

[lucas070707]

Ziemia najzwyklejsza uniwersalna. Pudło postawiłem w kuchni od wschodniej strony na taboretach, żeby trochę wyżej stało.
Tak jabłonki prezentują się na dziś dzień:

Jak widać mają się całkiem dobrze, większość ma już po kilka liści właściwych, jest też sporo młodych, dopiero co skiełkowanych.

[zieloony]

lucas070707 dobry pomysł, ale siewki są "wyciągnie" brakuje im światła. Daj im szansę i trochę więcej świata.

pozdrawiam

[x-a-e]

No, też mi się zdaje, że je trochę wyciągnęło, mogą zacząć się giąć i kłaść .

[dominikams]

Lepiej było je wysiać i tę tacę wstawić z powrotem do lodówki. Nie wylazły by tak szybko, a w sumie każdy tydzień opóźnienia kiełkowania działa na ich korzyść.

[seedkris]

Za mocno się wyciągnęły. Było zbyt ciepło i mało światła. Jak widać pierwsze kiełki na nasionach a jest zbyt wcześnie na siew, to lepiej zamrozić w -1C -2C. Czasami chowamy w śnieg skrzyneczki i obsypujemy śniegiem i trocinami. Chodzi o powstrzymanie kiełkowania nasion.

[x-a-e]

A tak nawiasem mówiąc, tą skąd wiemy, że wyrosną Antonówki ? No nasiona z jabłek Antonówki, ale to przecież mieszaniec jakiś może być z tych nasion, o całkiem nie takich jak oczekujemy cechach?

[zieloony]

Ja wiem, że z moich wyrosną same antonówki (99,9%)

[x-a-e]

A tak nawiasem mówiąc, tą skąd wiemy, że wyrosną Antonówki ? No nasiona z jabłek Antonówki, ale to przecież mieszaniec jakiś może być z tych nasion, o całkiem nie takich jak oczekujemy cechach?

No i wykrakałem. Wyrosło mi tylko kilka siewek, te przesadziłem do gruntu i liście mają jak rajskie jabłonki, takie ciemnozielono-czerwonawe. Nijak ma się to do antonówki !!!

[Drako]

Gdzieś kiedyś czytałem, że "Inflacka" z nasion jest na 100% "Inflacką". Tylko nie wiem dokładnie, co to za odmiana i na ile jest to prawdą.

[eko-ogrodnik]

No i wykrakałem. Wyrosło mi tylko kilka siewek, te przesadziłem do gruntu i liście mają jak rajskie jabłonki, takie ciemnozielono-czerwonawe. Nijak ma się to do antonówki !!!

Witaj,
Ten kolor nie musi oznaczać, że to nie jest antonówka. Zmiana zabarwienia może być spowodowana różnymi czynnikami stresowymi: przesadzanie, nadmiar wilgoci, niska temperatura, zaburzenie w pobieraniu jakiegoś pierwiastka ? niedobór (np. azot, bor, fosfor). Najważniejsze, że będziesz miał podkładki.

[x-a-e]

Gdzieś kiedyś czytałem, że "Inflacka" z nasion jest na 100% "Inflacką". Tylko nie wiem dokładnie, co to za odmiana i na ile jest to prawdą.

Inflancka - czyli pewnie Oliwka Inflancka albo prościej - Papierówka . Czytałem, że jest dobra podkładką na lekkich glebach. Ale z tymi nasionami, to słyszę pierwszy raz od Ciebie.

[Drako]

Wyczytałem o tym w jakiejś starej, niemieckiej książce. Spróbować wysiać można, jeśli się nie uda to podkładka będzie.

[lucas070707]

Witam! Nie wiem czy ktoś jeszcze pamięta jak wyglądały moje siewki jabłoni, zestratyfikowane za wcześnie (niestety zdjęcia gdzieś zaginęły). Wydawało się, że nic z nich nie będzie, jednak postanowiłem dać im szansę i wysadziłem je na dwór. Na dzień dzisiejszy młode podkładki mają się całkiem nieźle, najładniejsze okazy dorosły już do ponad 40cm wysokości i mają dość grube pieńki.
Kilka zdjęć:
https://www.dropbox.com/s/0bq0y1vkmr21b ... 284%29.JPG
https://www.dropbox.com/s/2ozvhs5ixb307 ... 288%29.JPG
https://www.dropbox.com/s/z2cy606vswks2 ... 289%29.JPG
https://www.dropbox.com/s/0qeu8uu2e3k8l ... 810%29.JPG
https://www.dropbox.com/s/rzppto546m6jf ... 811%29.JPG

Jak widać rosną trochę za gęsto, jednak na wiosnę (jeśli przeżyją zimę) zostaną przesadzone na grządkę, w większych odstępach, gdzie będą już oczekiwać na zaszczepienie wiosną kolejnego roku. Oprócz zapobiegawczego spryskania na mączniaka i mszyce oraz okresowego spulchniania i odchwaszczania gleby nie opiekuję się nimi w ogóle. Rosną one przy południowej ścianie budynku gospodarczego i cieniowane były tylko przez pierwsze 2 tygodnie od przesadzenia, potem stały już w pełnym słońcu.