Tulipan
-
sylwekw
Re: Tulipan
Amlos pisze: ..... Nareszcie ! Zainaugurowałeś tegoroczną wiosnę na forum
- nitka55
- 500p

- Posty: 834
- Od: 26 sty 2010, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: szczecinek zachodniopomorskie
Re: Tulipan
Zazdroszczę Wam już oznak wiosny.U mnie na działce jeszcze 40cm. śniegu. 
- Priam
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Tulipan
Ewo dzięki temu dłużej będziesz cieszyła się wiosną. Innym rośliny przekwitną a u nas jeszcze wiosna będzie w pełni.
Re: Tulipan
A u mnie na rabatce wiosny w ogóle nie będzie. Podziemna ździra (czy jak kto woli nornica) pozostawiła po krokusach, tulipanach, śnieżnikach, kosaćcach itd. zryte zapadliska po swoich korytarzach 
Nie pojmuję jak tak mały gryzoń mógł wtrącić kilkadziesiąt cebul.
Nie pojmuję jak tak mały gryzoń mógł wtrącić kilkadziesiąt cebul.
- 4rafko4
- 200p

- Posty: 228
- Od: 21 gru 2009, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sokółka/Podlaskie/Londyn
Re: Tulipan
Wniosek jest jeden należy sadzić cebulowe do koszyczków co zabespieczy je przed nornicami.
- Priam
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Tulipan
Nornice są bardzo uciążliwe. Musisz pamiętać, ze nornice często znoszą pożywienie do swojego spichlerza i tam je konsumują.
Rok temu sam maiłem ten problem i nornice zjadły mi około 80% cebulowych. W tym roku większość cebul mam w koszyczkach - jedynie w miejscu gdzie mam ciężką, gliniastą glebę - cebulki są bez koszyczków ale otoczone "płotkiem z kory".
Oczywiste jest że nic nei chroni w 100% ale koszyczki mogą ograniczyć dostęp nornic do naszych roślin.
Rok temu sam maiłem ten problem i nornice zjadły mi około 80% cebulowych. W tym roku większość cebul mam w koszyczkach - jedynie w miejscu gdzie mam ciężką, gliniastą glebę - cebulki są bez koszyczków ale otoczone "płotkiem z kory".
Oczywiste jest że nic nei chroni w 100% ale koszyczki mogą ograniczyć dostęp nornic do naszych roślin.
- nitka55
- 500p

- Posty: 834
- Od: 26 sty 2010, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: szczecinek zachodniopomorskie
Re: Tulipan
Aż się boje o swoje.
Częśc posadziłam w koszykach ale więcej bez koszyków ,zobaczymy wiosną jak zejdzie śnieg 
- Priam
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Tulipan
Nornice są wygłodzone po zimie więc nasze ogrody są dla nich idealnym miejscem. Niestety...
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Tulipan
A u mnie dziś topniejący śnieg odkrył mnóstwo korytarzy- chyba po nornicach... Najgorsze w tym jest to,że korytarze te są w bezpośrednim sąsiedztwie rabatki tulipanowej chociaż na razie widać wychodzące kiełki tulipanów i żonkili.Czas pokaże ,czy gryzonie trafiły do "stołówki" oby nie!
Serdecznie pozdrawiam Danuta
-
marzenaF
- 1000p

- Posty: 1679
- Od: 24 sie 2009, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Tulipan
Na mojej działce nie było żadnych kwiatów więc nie było też dzikich lokatorek,wszystko się okaże dopiero tej wiosny,już się zaczynam bać po tym co piszecie! A może ominie mnie ten kataklizm posadziłam morze tulipanów i chyba bym sie wściekła jakby .......
Zreszta jutro jadę na rekonesans i będę bacznie patrzeć czy wróg sie nie pojawił 
pozdrawiam zielono zakęconych Marzena:)
Spełnione marzenie Marzenki
Spełnione marzenie Marzenki
Re: Tulipan
No to mnie nastraszyłyście. Jutro idę odkopać śnieg i zobaczę, czy są jakieś korytarze. Dla mnie to sprawa życia i śmierci, bo tulipany i krokusy posadziłam pierwszy raz w życiu i całą zimę niecierpliwie czekam. To mówicie,że gołym okiem widać, że nornica urzędowała ? Czy może być tak,że na wierzchu nic nie widać, a kwiaty po prostu nie wykiełkują ?
-
sylwekw
Re: Tulipan
Nornica raczej swoje korytarz kopie dość płytko i z reguły je widać na powierzchni. Zwłaszcza, że przecież musi "wynurzyć" się przynajmniej do głebokości posadzonych cebul aby je zjeść lub zabrać. Nie znaczy to jednak, że jak nic nie widzisz to jej tam nie było.delfina pisze:No to mnie nastraszyłyście. Jutro idę odkopać śnieg i zobaczę, czy są jakieś korytarze. Dla mnie to sprawa życia i śmierci, bo tulipany i krokusy posadziłam pierwszy raz w życiu i całą zimę niecierpliwie czekam. To mówicie,że gołym okiem widać, że nornica urzędowała ? Czy może być tak,że na wierzchu nic nie widać, a kwiaty po prostu nie wykiełkują ?



