Droga Katarynko i Paulinko
Faktem jest, że te wszystkie roślinki, które znajdują się na powyższych zdjęciach są mojej własnej produkcji

wiosną zaszalałam z nasionami no a potem to już samo poszło. niestety ogród zaczęłam zakładać w zeszłym roku, przy czym dopiero w tym nabrało to kształtu i charakteru. Osobiście będę dążyć do przewagi bylin i krzewów na rabatach, nie mniej obsadzenie tak dużych powierzchni tymi roślinami jednorazowo to zbyt duży nakład finansowy jak na moje możliwości.

stąd duża ilość jednorocznych. Właśnie te na powyższych zdjęciach należą do tej grupy. Są tam głównie astry odm. Pina.... nie pamiętam a torebeczkę po nasionach gdzieś się zawieruszyła. (kupiłam w Biedronce za grosze) Naprawdę warto bo siła kiełkowania bardzo duże, ponadto świetne do pikowania i flancowania. Ja wysiałam w kwietniu w szklarni, potem trochę pracy z wysadzaniem ale efekty są - przynajmniej zadowalające
Te drobne kwiatuszki o które pytacie to smagliczka nadmorska - jednoroczna roślinka również godna polecenia. również bardzo łatwa w uprawie, świetnie się flancuje. ciekawe jest to, że kwitnie dwa razy. Najpierw latem, a potem-chyba nawet bardziej obficie wczesna jesienią.
Dziewczyna jak coś chcecie wiedzieć to pytajcie - chętnie pomogę.
POZDRAWIAM
Martyna