Ketmia południowa(Hibiscus trionum)

[szarotka66]

Moja ketmia czeka na pikowanie (tu w duecie ze świerkiem):

[PEPSI]

Ja siałam prosto do gleby. Już zaczyna wychodzić!Wczoraj wieczorem widziałam zielone czubeczki Zapomniałam datę wysiania tak myślę, że to było 18 marca

[szarotka66]

Do gleby? To gdzie Ty mieszkasz? U mnie mróz w nocy - 14 i gruba warstwa śniegu. O ogródku to jeszcze długo będę mogła tylko pomarzyć.

[PEPSI]

miałam na myśli glebę w doniczce, żarcik taki wyszedł

[Steasi]

Ja siałam tylko raz i teraz co roku znajduje gdzieś zagubionych kilka samosiejek.Piękne to one są ale te ich kwitnienie.. Bez komentarza Do południa i fajrant

[Locutus]

Nie darmo Francuzi nazywają tę roślinę ?fleur d'une heure? - czyli ?kwiat jednogodzinny?. :-P

Pozdrawiam!
LOKI

[Steasi]

No i słusznie.Na szczęście jest taki wybór kwiatów, że każdy coś dla siebie znajdzie

[PEPSI]

Moja ketmia ładnie kwitła, nie sprawiała problemu w uprawie, ogólnie taki sobie kwiatek, bez szału. Chyba jednak popróbuję znów z ogrodową/

[Locutus]

Czas odkurzyć zapomniany wątek? Zwłaszcza, że w tym roku wreszcie znowu mam kwitnące ketmie południowe u siebie w ogródku.



Pozdrawiam!
LOKI

[Foxowa]

Ketmie są zachwycające.


Mam je pierwszy rok, wysiałem bez większego pojecia co i jak. I już z nich tak łatwo nie zrezygnuję. Nazbierałam nasion i już za rok będe śmiało wysiewać ( te sypałam bezpośrednio na grzadkę w maju, więc pewnie tak powt?rzę). Piękne delikatne i 'orientalne' kwiatuszki. Szkoda że takie delikaty i tak kr?tko kwitną ale są cudowne.

[Ninia]

Ja w tym roku nie siałam, bo tak jakoś wyszło, ale ... ketmia wysiała mi się sama w pobliżu, gdzie rosła w roku ubiegłym - pomimo, iż we wrześniu ubiegłego roku wszystkie wyrwałam (bo lubię ogródek posprzątač już jesienią) - a i tak mnie zaskoczyła samosiejkami, z tego co pamiętam to nasiona dość szybko dojrzewały, bo trochę zbierałam dla mojej mamy.

[pull]

Samosiejka, ale nigdy u mnie nie rosła.

Wersja pełzająca.