Phalenopsis- mój pierwszy

x_o-n
1000p
1000p
Posty: 1203
Od: 5 maja 2008, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ja jakoś nie ufam sphagnum. Tym bardziej w obecnych warunkach, kiedy jest chłodniej, rośliny wolniej przesychają. Wyjęłabym je całkowicie. Ale jeżeli tego nie chcesz robic, nie rób. Wypadałoby w końcu podlac tego Phalaenopsisa, bo Ci w końcu uschnie.
Fawin
50p
50p
Posty: 95
Od: 5 sty 2008, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ustroń

Post »

no, pisałem, że go podleję jutro, ale dopiero z 3 dni temu zniknęła ta rosa z ścianek doniczki..

Ale mniejsza o podlewanie, zasuszyć na pewno nie zasuszę, bo kilka razy dziennie doglądam moich pociech :wink: Bardziej mnie nurtuje czy wszystko ok z korzeniami :?:
Awatar użytkownika
madzik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1345
Od: 27 gru 2007, o 09:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Fawin - na moje oko korzenie wyglądają ok - nie ma siły, zawsze się zdarzą jakieś starsze czy suche.
Wytnij te suche, a ranki zasyp sproszkowanym węglem (ja używam medycznego z kapsułek) lub cynamonem. I wyciągnij to sphagnum (jeśli koniecznie chcesz je zostawić, to potnij i wymieszaj z korą) bo będzie problem z określeniem właściwego terminu podlewania, jeśli dookoła będziesz miał korę (nie będziesz widział, czy sphagnum jeszcze wilgotne czy suche - a długo wysycha...). Obsyp wilgotną korą i nie podlewaj parę dni, żeby ewentualne ranki na korzonkach obeschły.
Pozdrawiam
Magda
LINKI
Fawin
50p
50p
Posty: 95
Od: 5 sty 2008, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ustroń

Post »

ok, to jak mówicie, że są ok to się cieszę :D to popatrzę co z tymi suchymi korzeniami..

Cynamon zwykły, ten z kuchni, czy jest jakiś specjalny?
Awatar użytkownika
madzik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1345
Od: 27 gru 2007, o 09:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Cynamon zwykły :D
Pozdrawiam
Magda
LINKI
Fawin
50p
50p
Posty: 95
Od: 5 sty 2008, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ustroń

Post »

Dla pewności, kiedyś mi mówiliście, że z cynamonem oszczędnie bo podobno spowalnia wzrost korzeni, czy to prawda?
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2391
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Tak ,może mieć taki wpływ z racji zawartych substancji.Działa jakby obosiecznie / dla roślin/
czyli jest dobry ale może być i zły.
Ech..hh... wszystko w nadmiarze jest podobno szkodliwe.
Więc cynamon stosujemy ,ale tylko pudrowanie, żadne posypywanie w niewiadomo jakich ilościach.

pozdrawiam J ;:76 VANKA
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

Stosowałam nawóz do storczyków i było ok. Bodaj 3-4 dni temu zastosowałam do kolejnego moczenia przepis Bogumiły. Czyli na butle 5 l ok. 0,5 cm drożdży. Mikstura stała ok. tygodnia i w niej namoczyłam storczyki. Dziś zauważyłam u 2 falków, które nie chciały puścic pędów kwiatowych - właśnie nowe pędy. Jeszcze maleńkie, ale rosną. Skorupki od jajek włożone do Sabotków, też wg rady Bogumily, spowodowały, że wypuszczają nowe liście z rozetek. Coś w tym jest. Będę stosować nadal zamiast nawozu.
Awatar użytkownika
madzik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1345
Od: 27 gru 2007, o 09:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Nie używałam cynamonu, więc nie mam z nim doświadczenia, ale poleca się go powszechnie, więc raczej złego nic nie powoduje...
Zaraz ktoś mnie posądzi o niedbalstwo, lekkomyślność lub coś podobnego - ale nie zawsze zasypuję ranki węglem :oops: . Jeśli parę dni da się roślinie odpocząć od wody, wszystko powinno być ok - jest czas na przyschnięcie ran. U siebie nie zauważyłam problemów, jeśli "sypania węglem" nie było.
Pozdrawiam
Magda
LINKI
Fawin
50p
50p
Posty: 95
Od: 5 sty 2008, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ustroń

Post »

Wanda pisze:na butle 5 l ok. 0,5 cm drożdży. Mikstura stała ok. tygodnia i w niej namoczyłam storczyki. Dziś zauważyłam u 2 falków (...) nowe pędy. (...) Skorupki od jajek włożone do Sabotków, też wg rady Bogumily, spowodowały, że wypuszczają nowe liście z rozetek.
ciekawe, tylko dla zaspokojenia ciekawości czemu skorupki od jajek powodują tworzenie liści, a drożdże pędów kwiatowych? czy dostarczają jakiegoś składnika roślinom, czy może pobudzają jakiś gruczoł i roślinka zaczyna w zwiększonej ilości produkować jakiś hormon, który pobudza wzrost odpowiedniej części roślinki?
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

Fawin, nie wiem, spróbowałam kilka dni temu pierwszy raz i widzę efekty. Jeśli nie wierzysz, albo chcesz się dowiedzieć więcej, poczytaj wątek Bogumiły i ja pytaj, ma doswiadczenie.
Awatar użytkownika
sonia
1000p
1000p
Posty: 1086
Od: 21 maja 2007, o 00:50
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Wanda pisze: Bodaj 3-4 dni temu zastosowałam do kolejnego moczenia przepis Bogumiły. Czyli na butle 5 l ok. 0,5 cm drożdży. Mikstura stała ok. tygodnia i w niej namoczyłam storczyki. Dziś zauważyłam u 2 falków, które nie chciały puścic pędów kwiatowych - właśnie nowe pędy. Jeszcze maleńkie, ale rosną. Skorupki od jajek włożone do Sabotków, też wg rady Bogumily, spowodowały, że wypuszczają nowe liście z rozetek. Coś w tym jest. Będę stosować nadal zamiast nawozu.
a ja taka pewna nie jestem czy akurat ta mikstura drożdżowa i skorupki jaj pomogły, bo proces tworzenia nowych korzonków, liści i pędów trwa o wiele dłużej niż kilka dni, ale jeżeli się mylę to przepraszam i zwracam szacunek ;:180
Fawin
50p
50p
Posty: 95
Od: 5 sty 2008, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ustroń

Post »

Na razie nie bedę używał żadnych wspomagaczy poza nawozem, niech sobie rośnie swoim tempem..

I pytanko: czy o tej porze roku można nawozić, czy lepiej do wiosny poczkać?
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Storczyki nie "zasypiają na zimę" - mają swoje własne cykle i tego nie da się tak generalizować jak u innych roślin.
Na przykład warunkami (temp., nawożeniem, podlewaniem) można sterować czas kwitnienia, oczywiście jak się to już umie. ;)
Poczytaj np. tu: http://www.storczyki.pl/?pokaz=uprawa albo tu: http://www.orchidarium.pl/uprawa/index.htm

Ja mam dwa rodzaje nawozów do storczyków (nie stosuj innych, bo one mają różny skład i kwasowość i możesz nie pomóc, ale zaszkodzić). Jeden bardziej azotowy, a drugi bardziej fosforowo-potasowy.
Ogólnie pierwszy jest na części zielone, a drugi na kwitnienie (to ogólna zasada nie tylko do storczyków) i dostosowuję do fazy wzrostu. Zawsze najwyżej 1/4 zalecanej dawki, a co 4 kąpiel w samej wodzie.
Doświadczeniami jeszcze się nie podzielę, bo stosuję to za krótko by potwierdzić moje działania w doświadczeniu. ;)
Gdzieś czytałam, że w czasie kwitnienia w ogóle nie powinno się nawozić. Ale to już doświadczeni się wypowiedzą.
Fawin
50p
50p
Posty: 95
Od: 5 sty 2008, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ustroń

Post »

Niestety zaobserwowałem kolejny problem, a może po prostu wcześniej go nie zauważałem..

Problemem są takie ciemniejsze plamki na liściach, widać na załączonych zdjęciach. Co to może być?

XXXXXX/J
Ostatnio zmieniony 29 sty 2012, o 20:48 przez Jovanka, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Usunięto pozostałości po skasowanych zdjąciach
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”